W piątkowy ranek GTM Start oficjalnie potwierdził informacje, które pojawiły się już w czwartkowy wieczór i dotyczyły tożsamości jednej z ofiar czwartkowego wypadku, do którego doszło przed południem niedaleko Czeluścina.
- Z głębokim smutkiem, wielkim żalem i nieukrywanym wzruszeniem przyjęliśmy informację o niespodziewanej śmierci Mikołaja Wojciechowskiego. Był wiernym kibicem naszego Startu, zaangażowanym w rozwój klubu młodym człowiekiem. Swoją pracą przyczyniał się do organizacji meczów, realizacji materiałów klubowej telewizji czy obsługi kibiców na stadionie. Co najważniejsze, był wielkim wsparciem dla swojego Taty, menedżera naszego klubu Rafaela Wojciechowskiego - informuje klub: - Choć trudno dobrać odpowiednie słowa pragniemy przekazać najszersze kondolencje i wyrazy współczucia dla Rodziców, Siostry oraz wszystkich najbliższych Mikołaja. Łączymy się z Wami w tych trudnych chwilach całym sercem.