W poprzednim meczu żółto-czarne przerwały serię porażek, odnotowując pierwsze w tym roku zwycięstwo. Wygrana nad KS Zgoda Ruda Śląska podbudowała morale drużyny i pozwoliła na nowo uwierzyć we własne umiejętności. Powrót na ścieżkę tryumfu stoi ponownie dla nich otworem.
Sobotnim rywalem jest ekipa z Jeleniej Góry. Tozespół, który nie jest zbyt wysoko notowany w tabeli ligowej – zajmuje siódme miejsce. Bilans tej drużyny na dzień dzisiejszy to aż osiem porażek i cztery zwycięstwa. Po dwukrotnym starciu w tym sezonie na ich terenie wiemy jednak, że to zespół ambitny z niemałym temperamentem i wolą walki zwłaszcza w pierwszej połowie gry.
Żółto-czarne wciąż mają szanse na to, by wskoczyć na podium ligowych rozgrywek. Podopieczne trenerów Roberta Popka i Romana Solarka plasują się tuż za „pudłem”, tracąc do trzeciego SPR Olkusza trzy punkty. W dalszym ciągu jest, więc o co walczyć. Mobilizacja jest ogromna, a głowy oczyszczone. Optymizmem napawa także fakt, że na parkiet po kontuzji wróciła kolejna po Jagodzie Linkowskiej zawodniczka – Natalia Niedzielska.
Żądłem MKS-u, od początku sezonu, jest rewelacyjna Karolina Kasprowiak. Obecnie z 90 trafieniami znajduje się na trzecim miejscu w klasyfikacji strzelczyń. „Karcia” będzie miała godną siebie przeciwniczkę. Liderką MKS Karkonosze Jelenia Góra jest Agnieszka Kowalska, która póki co wywalczyła 98 trafień. To wiceliderka wspomnianego zestawienia.
Mecz odbędzie się w sobotę o godzinie 19:00 w hali widowiskowo-sportowej przy ulicy Sportowej 3. Bilety 10/5 zł.