W kalendarz imprez sportowych dobrze wpisał się już coroczny Bieg Sylwestrowy. W tym roku odbywał się on już po raz piąty, a jego trasa tradycyjnie została poprowadzona wokół Jeziora Winiary.
Na starcie tegorocznej edycji pojawiło się około trzystu zawodników, którzy wystartowali w dowolnym dla siebie dystansie jednego, dwóch albo i więcej okrążeń wokół akwenu. Wraz z nimi wyruszyli na spacer miłośnicy nordic-walking. Wszyscy wspólnie wzięli udział w tych towarzyskich zmaganiach w jednym celu - by wesprzeć leczenie 15-letniego Bartka Labrenza, który tego wieczoru także pojawił się na plaży.
W trakcie imprezy na scenie odbywały się licytacje różnych przedmiotów, a na uczestników czekał poczęstunek oraz ognisko rozpalone na plaży.
Ci, którzy wystarczająco się rozgrzali na trasie, mogli jeszcze dołączyć do pływaków. Godzinę po starcie biegu do jeziora weszła bowiem całkiem spora grupa gnieźnieńskich morsów, która również włączyła się w tę wyjątkową akcję.