Wyjazd do Gniezna to dla jarosławianek spore przedsięwzięcie. Ekipa TS MKS San ma do pokonania około 550 kilometrów. Z takim samym dystansem w następnej rundzie będą musiały się zmierzyć podopieczne trenerów Roberta Popka i Romana Solarka. Dla zespołu z Gniezna będzie to najdalsza wyprawa w tym sezonie. To jednak melodia przyszłości. Póki co należy skoncentrować się na tym, co czeka je w niedzielę.
Do Pierwszej Stolicy Polski przyjedzie zespół, któremu nie wiedzie się najlepiej w trwających rozgrywkach. TS MKS San ma na swoim koncie aż sześć porażek i tylko jedno zwycięstwo. Ten bilans sprawia, że jarosławianki plasują się w tabeli na przedostatniej lokacie. Niżej jest tylko KS Cracovia 1906, z którą gnieźnianki wygrały przed tygodniem 33:25.
Krakowianki pokazały, że potrafią się postawić. Należy się zatem spodziewać, że i ekipa z Jarosławia tanio skóry nie sprzeda. Zawodnicy i trenerzy podchodzą do tego spotkania maksymalnie skoncentrowani i z pełnym szacunkiem dla rywala. Faworytem pojedynku w ramach dziewiątej kolejki I ligi kobiet gr. B jest MKS PR URBIS Gniezno, który do tej pory wywalczył cztery triumfy i raz musiał uznać wyższość przeciwniczek. Czy to właśnie podopieczne trenerów Roberta Popka i Romana Solarka sięgną po kolejną wygraną? Wszystko zweryfikuje parkiet.
Zdecydowaną liderką jarosławskiego zespołu pod względem liczby zdobytych bramek jest Wiktoria Kostuch, która w siedmiu meczach zainkasowała 49 trafień. Ten wynik klasyfikuje ją na piątym miejscu w zestawieniu najlepszych strzelczyń I ligi gr. B. Spośród gnieźnianek najczęściej do protokołu wpisywała się Karolina Kasprowiak. „Karcia” ma na swoim koncie 36 bramek w pięciu spotkaniach. To trzynasty rezultat we wspomnianym rankingu.
Serdecznie zachęcamy do licznego przybycia na trybuny i wspierania gnieźnieńskiego zespołu podczas starcia z ekipą z Jarosławia. W niedzielę o godzinie 18:00 w hali widowiskowo-sportowej.