Na jej ponowne pojawienie się w bramce naszego zespołu będziemy musieli jednak jeszcze trochę poczekać. – U mnie coraz lepiej. Noga z każdym dniem staje się coraz bardziej sprawna. Pracuję nad odbudową mięśnia czworogłowego i dwugłowego uda. Dużo czasu poświęcam na zbudowaniu siły w nodze i stabilności kolana. Myślę, że wrócę na boisko na pewno wcześniej niż zagram w meczu. Jestem dobrej myśli, więc planuje powrót tak pod koniec października. Mam nadzieję, że uda mi się wcześniej. Czasami jednak lepiej wrócić trochę później niż za wcześnie – mówi Kamila.
Cel bramkarki na ten moment jest jasny – jak najszybszy powrót do pełnej sprawności. – Aktualnie pięć razy w tygodniu chodzę na siłownię, więc myślę, że jak najszybciej wrócę na mój ukochany parkiet. Gdy już w 100% będę gotowa, to na pewno postaram się dać z siebie jeszcze więcej niż w poprzednim sezonie, wspierać drużynę, by wspólnie sięgnąć na szczyt i zostawić serducho na boisku – dodaje.
Kamila jest trzecią zaprezentowaną bramkarką MKS PR URBIS Gniezno na sezon 2019/20. Wcześniej informowaliśmy, że dostępu do bramki bronić będą również Lidia Kobyłecka i Daria Konieczna.