poniedziałek, 15 kwietnia 2019 07:40

Zdrowotne niedomagania wśród mieszkowców

  mnopr

Trener Mieszko Gniezno Jakub Ostrowski ma nie lada ból głowy. Niemal z każdym kolejnym spotkaniem ubywa mu kolejny zawodnik.

Osłabienie w drużynie było już bardzo odczuwalne podczas ostatniego, przegranego spotkania z Chemikiem Bydgoszcz. Tymczasem lista kontuzjowanych jest już długa, a po ostatnim meczu na ból w plecach narzekał Mateusz Ławniczak. Do poważnie kontuzjowanego Tarasa Maksymiva dołączył Julien Tadrowski. W przypadku Tarasa wariant optymistyczny zakłada jeszcze miesiąc rozbratu z piłką, a w przypadku Juliena niestety wielce prawdopodobne, że już go nie zobaczymy z barwach Mieszko w tym sezonie, albowiem narzeka na uraz kolana. 

Jednocześnie bardzo skuteczny na boisku Gracjan Goździk został wykluczony z powodu urazu pleców. Matueusz Molewski informuje również, że ma uraz i dlatego trener nie mógł skorzystać z jego usług w meczu z Chemikiem. Na zdrowie również narzeka Adrian Kaliszan, Artur Bartkowiak i Radosław Mikołajczak. 

Taka seria sprawia, że nad gnieźnieńskim klubem pojawiły się czarne chmury, a niezbyt optymistycznym ich sygnałem było właśnie sobotnie spotkanie przy ul. Strumykowej. Przed sztabem fizjoterapeutów intensywne kilka dni pracy, bo już w najbliższą sobotę Mieszkowcy zmierzą się z Górnikiem Konin. 

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane