niedziela, 31 marca 2019 17:27

Inauguracja nie dla Startu. Wybrzeże wraca z tarczą

 
Inauguracja nie dla Startu. Wybrzeże wraca z tarczą fot. Rafał Wichniewicz

Bardzo emocjonująco zapowiadał się niedzielny mecz, rozpoczynający tegoroczne rozgrywki Nice 1. ligi żużlowej. Niestety, czerwono-czarnym niewiele zabrakło do zwycięstwa w tym spotkaniu.

O tym, jak duży był głód żużla w Pierwszej Stolicy Polski, świadczyła frekwencja kibiców na stadionie, którzy cierpliwie oczekiwali na wejście przez nowy system bramkowy. Mimo iż organizatorzy apelowali o wcześniejsze przybycie na Wrzesińską 25, wielu spędziło długi czas w kolejce nie tyle, co po sam bilet, ale by w ogóle dostać się na mecz. Niemniej, na trybunach w momencie rozpoczęcia spotkania obecny był komplet publiczności.

Starcie pomiędzy obiema drużynami, mimo lekkiego opóźnienia spowodowanego kwestiami organizacyjnymi, zaczęło się od zdecydowanie emocjonującego pierwszego biegu, w którym już przyszło walczyć o pierwsze punkty pomiędzy Krystianem Pieszczkiem a Frederikiem Jakobsenem. Te zmagania zakończyło zwycięstwo gnieźnian 4:2. Druga odsłona zakończona remisem pokazała jednak iż mimo starań gospodarzy, wygrana nie pójdzie tak łatwo. Potwierdziły to tylko kolejne biegi, gdzie mimo iż w trzecim starciu czerwono-czarni wyszli na prowadzenie 11:7, to w kolejnych starciach gnieźnianom szło coraz trudniej. Na tablicy wyników było 16:14 dla miejscowych, kiedy to w szóstej odsłonie Damian Stalkowski upadł na tor w pierwszym okrążeniu, przez co został wykluczony, a bezskutecznie z gdańszczanami starał się walczyć Andriej Kudriaszow. Podwójna przegrana sprawiła iż goście wyszli na prowadzenie, którego już nie oddali do końca spotkania.

Dotkliwy dla licznie zgromadzonych fanów był ósmy bieg, w którym po upadku wykluczony został Kevin Fajfer, a w powtórce Andriejowi Kudriaszowi zdefektowała maszyna i w efekcie starcie zakończyło się rezultatem 5:0 dla gości. Tej przewagi nie udało się już zmienić do końca spotkania i to mimo starań gospodarzy, czego dowodem były kolejne remisowe starcia. Zwycięstwo zespołu znad Wybrzeża przypieczętowano w 14. biegu, kiedy to jedyny punkt dla gnieźnian przywiózł Adrian Gała i wówczas na tablicy pojawił się wynik 37:46 dla gości. Ostatnia odsłona była jedynie "formalnością", zakończoną remisem, przez co Car Gwarant Start Gniezno ostatecznie przegrał inauguracyjny mecz 40:49. Za tydzień czerwono-czarni zmierzą się z drużyną z Ostrowa Wielkopolskiego.

Wyniki

 

3 komentarzy

  • Link do komentarza Zbyszek wtorek, 02 kwietnia 2019 09:00 napisane przez Zbyszek

    Pokazali im miejsce w szeregu. Bilety droższe niż w ekstralidze. Już nie pójdę na Wrzesińską na mecz żużlowy.

  • Link do komentarza wilk poniedziałek, 01 kwietnia 2019 12:38 napisane przez wilk

    Słabiutko !!!! Ci wszyscy co trenowali w Gorican,wypadli wczoraj kiepsko,czyżby oglądali się tam za pięknymi Chorwatkami ??? Tylko Mirek stanął na wysokości zadania i trochę może Oskar. Na tym torze brakowało jednak Oliviera,Rafael chciał oszczędzić i się przeliczył,bo rusek cieniutki jak barszcz ukraiński !!!!

  • Link do komentarza ? poniedziałek, 01 kwietnia 2019 10:12 napisane przez ?

    Co na to Gruszczyński ? Wszak ogłosił niedawno że będą ludzi zwalniać w starostwie bo kasy mało a chcą z ilości pójść w jakość , że pieniążków brakuje na szpital, za to znalazły się pieniążki z powiatu dla żużla ?

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane