Spotkanie rozpoczęło się od trafienia Agnieszki Siwki. Po chwili mocnym rzutem odpowiedziała Martyna Matysek. Zaczęła się wymiana ciosów. W 4. minucie sędziowie podyktowali pierwszy rzut karny. Nie wykorzystała go Michalina Gryczewska, obijając jedynie słupek. W 6. minucie, po trafieniu Natalii Niedzielskiej, gospodynie prowadziły 4:2. Kilka chwil później na tablicy wyników pojawił się remis 5:5. MKS PR URBIS ponownie na prowadzenie wyprowadziła Joanna Sawicka.
Gra gnieźnianek nie wyglądała zbyt dobrze. Brakowało dokładności w kluczowych momentach. Łomżanki natomiast były mocno naładowane i starały się wykorzystywać słabsze momenty rywalek, jednak miały kłopot z wykorzystywaniem stwarzanych sytuacji. Gospodynie natomiast kilka razy zostały zatrzymane w sytuacjach sam na sam. W 13. minucie MKS PR URBIS prowadził 8:6. Podopieczne trenera Janusza Świętonia próbowały zmniejszyć straty, ale to się nie powodziło. Po dwudziestu minutach było 12:8.
Później kilka skutecznych interwencji odnotowała Kamila Olejniczak, bramkarka MKS-u PR URBIS Gniezno. Koleżanki z pola miały jednak problem, by to wykorzystać i zbudować solidniejszą przewagę. W 27. minucie rzut karny na bramkę zamieniła Katarzyna Rejka. Warto jednak odnotować, że piłka ponownie odbiła się od słupka. Tym razem jednak wpadła do siatki. Przed przerwą gnieźnianki wrzuciły wyższy bieg. Tuż przed syreną kończącą pierwszą połowę bardzo ładne trafienie wywalczyła Martyna Bigoszewska-Jackowiak, ustalając tym samym wynik premierowej partii na 18:9.
Pierwsza bramka w drugiej połowie padła łupem Marty Wołczyk. Kolejne trafienie dopiero w 35. minucie zainkasowała Maja Bielińska. Najpierw, po rzucie karnym, ostemplowała słupek, a następnie popisała się skuteczną dobitką. Kilka chwil później rzut karny wykorzystała Patrycja Kruczkow. W 38. minucie na tablicy wyników widniał rezultat 21:14. W kolejnej minucie bardzo ładną akcję przeprowadziły łomżanki. Została ona zwieńczona precyzyjnym rzutem Anety Konert, na który szybko odpowiedziała Jagoda Linkowska.
W 42. minucie prawdziwe show zaprezentowała Aleksandra Nowicka, notując pięć świetnych interwencji z rzędu. Zebrała za to gromkie brawa od gnieźnieńskiej publiczności. Prowadzenie gospodyń utrzymywało się. W 45. minucie kilka kapitalnych parad odnotowała Kamila Olejniczak. Po chwili znów przypomniała o sobie jej vis a vis. Niesamowitą serię bramkarki Dwójki przerwała Jagoda Linkowska, która ponownie wpisała się na listę strzelczyń w 46. minucie.
Na dziesięć minut przed końcową syreną miejscowe prowadziły 24:18. W 52. minucie Ewa Nowicka zdobyła swoją czwartą bramkę. Wówczas bez kłopotu wykorzystała rzut karny. Zaskoczyła bramkarkę rzutem z pierwszego tempa. Kolejne minuty nie przyniosły trzęsienia ziemi i gnieźnianki dowiozły triumf do końca. MKS PR URBIS Gniezno pokonał MKS Dwójkę Łomża 30:23.
MKS PR URBIS Gniezno: Kobyłecka, Olejniczak - Bielińska (1), Nowicka (4), Niedzielska (1), Siwka (2), Sawicka (5), Chojnacka (2), Dolacińska (2), Bigoszewska-Jackowiak (3), Rachela, Rybicka, Szczygielska (1), Walkowska, Linkowska (7), Łęgowska (2).
MKS Dwójka Łomża: Nowicka, K. Gryczewska - Rutkowska, Rejka (1), Matysek (2), Kruczkow (2), Serowik, Pisiak, Konert (7), Okroy (1), Wołczyk (3), M. Gryczewska (7), Sawicka.