W sobotnie popołudnie odbyła się premiera książki Janusza Michałowskiego pt. "Lechici na Szlaku Piastowskim. Bieg Lechitów 1978-2016". Jest to kolejna edycja aktualizowanej co roku publikacji, zbierającej informacje o wszystkich edycjach półmaratonu, który 17 września br. wystartuje już po raz czterdziesty. Wydarzenie było okazją do podsumowań oraz wielu wspomnień sprzed kilkudziesięciu lat.
- Przyznam szczerze, że kiedy zaczynaliśmy naszą historię z Biegiem Lechitów, nie wiedzieliśmy, że będzie to tyle trwało. Pierwszy bieg był zorganizowany przy okazji inauguracji roku szkolnego w nowo wybudowanym budynku szkoły Pomnik i miał to być bieg młodzieżowy. Kolega, sekretarz generalny powiedział iż dołączyli do tego dorosłych. Stwierdziliśmy, że zobaczymy i porozmawiamy. Z tą propozycją udaliśmy się do prezydenta Józefa Delgiado, który powiedział, że jak się podejmiemy, to będzie to poważna rzecz i należy zaprosić wszystkich. Wobec tego padła decyzja, że bieg będzie w takiej formie organizowany i wystartuje młodzież oraz dorośli. Wszystko zostało zaplanowane na jeden raz. Zawodnicy po pierwszym biegu żegnali się i mówili "do zobaczenia za rok". Kiedy nastąpiło podsumowanie biegu, przewodniczący stwierdził iż powinniśmy zrobić kolejny i tak to się zaczęło - mówił Janusz Michałowski, współorganizator wielu edycji Biegu Lechitów.
Wydarzenie było okazją do przedstawienia wielu zdjęć z ostatnich lat, ale także z czasów pierwszych biegów. Na biało-czarnych fotografiach można zobaczyć, jak bardzo zmienił się charakter samych zawodów, jego uczestnicy, a w gablotach i na planszach ujrzeć można też nagrody, plakietki, medale oraz numery startowe (także te najstarsze). Wiele z nich pochodzi z kolekcji Janusza Michałowskiego, który, jak przyznał w trakcie spotkania, "o Biegu Lechitów mógłby mówić przez 39 lat".
Jakie były te lata? Różne - raz "chudsze", kiedy to w 1993 roku wystartowało tylko 63 zawodników, a innym razem z dużym rozmachem i frekwencją, sięgającą 2247 osób (2016 rok). W sumie, przez te 39 lat w Biegu Lechitów wystartowało 14 441 osób, z czego sześć osób przebiegło wszystkie edycje. Pięciu z nich pojawiło się na sobotnim spotkaniu w MOK-u - od prezydenta Tomasza Budasza odebrali oni numery startowe na 40. bieg oraz pamiątki z Pierwszej Stolicy Polski. Włodarz miasta wręczył także nagrodę samemu autorowi publikacji - książkę "Dzieje Gniezna" oraz Medal Koronacyjny.
