Jesteś tutaj:Reportaże Ruch na drogach coraz większy, ale nie wszędzie
wtorek, 12 kwietnia 2016 10:59

Ruch na drogach coraz większy, ale nie wszędzie

 

Przez Gniezno przejeżdża nawet o 100% więcej ciężarówek, niż przed pięcioma laty. Ruch cały czas się wzmaga, choć nie wszędzie...

Znane są już wyniki Generalnego Pomiaru Ruchu, który odbywał się przez kilka miesięcy 2015 roku. O ich rozpoczęciu informowaliśmy w kwietniu ubiegłego roku, kiedy zaczynały się pierwsze badania na trasach w całej Polsce. GPR jest analizą, dokonywaną co pięć lat na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Docelowo ma on pokazywać, jakie jest aktualne natężenie ruchu i jakie działania inwestycyjne w infrastrukturę są konieczne do realizacji w przyszłości. Jak wypadły te badania w powiecie gnieźnieńskim?

W trakcie analizy nie jest dokonywany podział, w którą stronę poruszały się pojazdy na badanym odcinku, ani w jakim kierunku zmierzały. Nie można więc dokonać badania strumieni, jakimi kierowali się kierowcy, jednak pewne informacje mogą pokazać, jak rzeczywiście zwiększył lub zmniejszył się ruch na niektórych odcinkach dróg w regionie.

Zaprezentowane wyniki dotyczą jedynie dróg krajowych. Przez Gniezno przechodzą dwie trasy tej kategorii - DK nr 15 z Wrześni w kierunku Inowrocławia oraz DK nr 5, która zaczyna się przy węźle S5 (Gniezno Południe) koło Łubowa i kieruje się do Bydgoszczy. Obie drogi łączą się na terenie Gniezna przy skrzyżowaniu ul. Poznańskiej z ul. Kostrzewskiego i rozdzielają na węźle Róża koło osiedla Winiary.

Jak wygląda sytuacja według raportu? Wyniki mogą zaskakiwać, gdyż w stosunku do roku 2010 w 2015 ruch na drogach w całym kraju wzrósł o 14%. Tymczasem w naszym regionie można zauważyć tendencję wzrostową o nawet 50%.

Ciężarówek przybywa

Jedynym odcinkiem, który w całości był badany na terenie ścisłego miasta, jest odcinek obwodnicy - Trasa Zjazdu Gnieźnieńskiego. Wykorzystywana nie tylko do tranzytu, ale także do codziennej komunikacji przez mieszkańców, w ciągu pięciu lat odnotowała wzrost pojazdów o 32,84%. W 2010 roku drogą tą poruszało się 21 336 pojazdów na dobę, podczas gdy w 2015 było to już 28 342. Zgodnie z kategoryzacją, prowadzoną w raporcie, wynika iż na tym odcinku drogi aż o prawie 100% wzrosła ilość ciężarówek z naczepą. Jeszcze pięć lat temu poruszało się tędy 1834 takich pojazdów, podczas gdy w 2015 roku było ich już 3627 (wzrost o dokładnie 97,76%). Samych samochodów osobowych przybyło o 29,58% - z prawie 16,5 tysiąca w 2010 roku do ponad 21 tysięcy w 2015 roku. Sytuacja na tym odcinku drogi na pewno będzie mogła się zmienić na lepsze w pierwszej połowie 2017 roku, kiedy to uruchomiona zostanie kolejna część drogi ekspresowej S5 od węzła Gniezno Południe w kierunku węzła Mielno.

O tym, jak bardzo potrzebny jest ten odcinek S5 niech świadczy prawie 44% wzrost liczby pojazdów, poruszających się na odcinku od Gniezna do wjazdu na S5 węzła Gniezno Południe. Jeszcze w 2010 roku było to ponad 14 tysięcy pojazdów, a w ubiegłym roku już prawie 20,5 tysiąca. Tu również widoczny jest wzrost liczby pojazdów ciężarowych z przyczepą, których sześć lat temu poruszało się tu 1754 na dobę, a w ubiegłym roku już 3485, co oznacza wzrost o praktycznie 99%!

Nowe tendencje

Co jednak jest ciekawe, te wyraźnie wzrostowe tendencje nie są aż tak widoczne na odcinku Gniezno - Modliszewko, a więc drodze wylotowej na Bydgoszcz. Tutaj wzrost liczby pojazdów odnotowano co prawda o prawie 34%, jednak w przypadku samochodów ciężarowych z naczepą liczba ta jest o wiele niższa i wynosi zaledwie niepełne 47%. Oznacza to, że znaczna ilość tranzytu towarowego, jadącego od strony autostrady A2 nie kieruje się w stronę Bydgoszczy, ale trafia na drogę krajową nr 15 prowadzącą w kierunku Inowrocławia.

Na tym odcinku drogi z Gniezna do Lulkowa wzrost liczby pojazdów odnotowano o ich największą ilość w rejonie Gniezna - ponad 50%. W 2010 roku w kierunku Kujaw poruszało się ponad 7600 pojazdów na dobę, podczas gdy w 2015 było to już prawie 11,5 tysiąca. Ciężarówek z naczepą w ciągu sześciu lat przybyło o ponad 81,5%. To pokazuje, jaka jest tendencja wzrostowa w tranzycie na tym odcinku drogi i co też sygnalizuje problem coraz większego ruchu w tym rejonie. Strumień nawet kilku tysięcy ciężarówek w ciągu doby, poruszających się od strony S5 przez Gniezno w kierunku Inowrocławia, już od połowy 2017 roku skierowany zostanie na kolejny odcinek drogi ekspresowej. Będą one jednak zjeżdżać na węźle Gniezno Północ w rejonie Łabiszynka, by wracać do Gniezna i kierować się na drogę krajową nr 15.

Będąc w tej części powiatu, warto wspomnieć o Trzemesznie, które jest jedyną większą miejscowością, jaka w naszym regionie znajduje się przy drodze krajowej. Dzięki temu można też oszacować, ile pojazdów codziennie poruszało się pomiędzy Gnieznem a grodem Kilińskiego. Od połączenia się północno-wschodniej obwodnicy Gniezna z odcinkiem dawnej drogi krajowej nr 15 w Jankowie Dolnym, odnotowano w ciągu doby 12 600 pojazdów z czego 8383 były to samochody osobowe i mikrobusy. Na dalszym odcinku drogi od Trzemeszna w kierunku Kwieciszewa pojazdów tego typu odnotowano już tylko 5544, a to pozwala szacować iż codziennie między samym Gnieznem a Trzemesznem kursuje niespełna 3 tysiące aut.

Coraz mniej do Wrześni

Interesującym jest też fakt, że o wiele mniejszy ruch zaobserwować na drodze z Gniezna w kierunku Wrześni. W stosunku do 2010 roku tendencja ta spadła o 8,2%! Jeszcze sześć lat temu do grodu nad Wrześnicą kierowały się 8382 pojazdy, podczas gdy w ubiegłym roku było ich już tylko 7695. Spadek jest też widoczny na odcinku z Żydowa do Wrześni - aż o 13,73%!

Jest to o tyle zaskakujący wynik, że w przypadku pomiaru z 2005 roku, tendencja w 2015 roku była bardzo wzrostowa. Jedenaście lat temu na drodze pomiędzy Gnieznem a Wrześnią poruszało się zaledwie 4617 pojazdów na dobę.

Co może oznaczać taki spadek liczby pojazdów? Jeszcze niedawno dyrekcja gnieźnieńskiego oddziału GDDKiA informowała o czasowym zarzuceniu pomysłu poszerzenia drogi nr 15 między powyższymi miastami. Argumentem w tej sprawie jest przeprowadzony kilka lat temu remont drogi, który poprawił jej standardy. Spadek liczby pojazdów na tym odcinku drogi może być kolejnym argumentem w celu zarzucenia tego pomysłu na dalsze lata. Jedyną "szansą" na zmianę tego działania jest ponowny wzrost ruchu, jaki może generować tranzyt pomiędzy gnieźnieńską fabryką Kirchhoffa a wrzesińskim Volkswagenem oraz stosunkowo dodatkowy, choć niewielki ruch osobowy pracowników między tym zakładem a Grodem Lecha.

Wojewódzkie już wkrótce

Powyższe dane, stworzone na polecenie GDDKiA, prezentują także ogólną prognozę dalszego rozwoju ruchu samochodowego w kraju. Szacuje się, że do 2020 roku będzie on dalej wzrastał, szczególnie w rejonie dużych ośrodków miejskich, takich jak Warszawa, Katowice, Kraków czy Poznań. Ostatnie z nich rzecz jasna dotyczy także Gniezna, gdzie prognozuje się dalsze zwiększanie tranzytu na odcinku S5, która do 2020 roku ma być w całości wykonana aż do Bydgoszczy. Czy do tego czasu powstaną jakiekolwiek plany lub podjęte zostaną działania na rzecz poprawy transportu w kierunku Inowrocławia - nie wiadomo.

Do czerwca br. ma pojawić się także raport dotyczący pomiarów ruchu na drogach wojewódzkich, których z Gniezna wychodzą w sumie trzy - w kierunku Witkowa, Kłecka i Kiszkowa. Wówczas postaramy się zestawić także GPR dla tych odcinków tras.

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane