Mimo niepogody oraz początkowego deszczu z silnym wiatrem, na Drogę Krzyżową przybyli liczni mieszkańcy Gniezna. Wyruszyła ona spod kościoła garnizonowego, by przejść ul. Chrobrego, Rynkiem i Tumską pod Katedrę. Po drodze wierni zatrzymywali się na stacjach, przy których prowadzący nabożeństwo Męki Pańskiej, ks. kan. Andrzej Grzelak, nawiązywał do wydarzeń związanych z działalnością i świętością papieża Jana Pawła II, którego dziesiąta rocznica śmierci, przypadnie 2 kwietnia br. Na trasie co chwilę zmieniali się niosący krzyż. Brali go na swoje ramiona duchowni i świeccy, księża i siostry zakonne, ludzie młodsi i starsi.
Po dojściu pod Wzgórze Lecha i zakończeniu Drogi Krzyżowej, do wiernych zwrócił się abp Wojciech Polak, Prymas Polski. Wspomniał on nabożeństwo, które miało miejsce dziesięć lat wcześniej w Rzymie, a w którym nie mógł już uczestniczyć Jan Paweł II: - Na zakończenie Drogi Krzyżowej w Koloseum, odczytano jego słowa, słowa szczególnej modlitwy. Prosił i mówił Chrystusowi, że świat dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje właśnie Ciebie ukrzyżowanym, przez krzyż swój święty. Te słowa szczególnego testamentu, z papieskiej Drogi Krzyżowej, zawierzmy dzisiaj i do naszego życia i serca. Po zakończeniu nabożeństwa, prymas udzielił wszystkim błogosławieństwa.