Św. Karol Boromeusz w jednym ze swych listów pasterskich zaznacza, że spośród wszystkich środków, które Pan Jezus zalecił nam w Ewangelii, na pierwszym miejscu znajduje się modlitwa. Chciał, aby właśnie tym odróżniał się Jego Kościół i Jego religia od różnych sekt. Pragnął, aby Jego Kościół nazywał się przede wszystkim domem modlitwy: Mój dom ma być domem modlitwy (Mt 21, 13). W zakończeniu wspomnianego listu św. Karol pisze, że modlitwa jest „początkiem, rozwojem i wypełnieniem wszelkich cnót”. Pośród naszych ciemności, nędz i niebezpieczeństw nie mamy innej nadziei, jak tylko wznieść oczy do Boga i modlić się, On w swoim miłosierdziu przyszedł nam z pomocą: Nie wiemy, co czynić [mówi Król Józefat], ale oczy nasze zwracają się ku Tobie (2 Krn20, 12).
Dzisiaj potrzebna nam jest aktualna pomoc Boga! Jesteśmy przecież tylko biednymi żebrakami i tyle mamy w naszym życiu Boga przychylności, ile On nam Jej udzieli, Proście, a otrzymacie (J 16, 24). Tej pomocy Bóg udzieli wyłącznie temu, kto się modli, i to wytrwale. Jeśli odrzucimy modlitwę , będziemy zgubieni. Nasze ciało nie może żyć bez duszy, tak jak dusza bez modlitwy staje się martwa i „wydaje przykry zapach”. Modlitwa nazywana jest niczym innym jak pokarmem duszy, bo jak ciało nie może żyć bez pożywienia, tak człowiek bez modlitwy nie może utrzymać się przy życiu. Modlitwa jest przede wszystkim wzniesieniem myśli do Boga, która odrywa nas od nieuporządkowanej miłości siebie samych, uwalnia nas od przywiązania i pożądania dóbr doczesnych.
Pismo Święte wyraźnie ukazuje, że modlitwa konieczna jest do zbawienia. Zawsze się modlić potrzeba i nie ustawać (Łk 18, 1); Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie (Mt 26, 41); Proście, a będzie wam dane (Mt 7, 7). Dla wielu świętych słowa: potrzeba, módlcie się, proście oznaczają nakaz. Bo przecież modlitwa jest zwyczajnym środkiem do otrzymania darów Bożych, i jest konieczna do zbawienia każdego z nas. Poza tym modlitwa jest najbardziej skuteczną bronią przed wrogami. Kto z niej nie korzysta, mówi św. Tomasz, jest stracony.
Módlcie się, módlcie się wiele i czyńcie ofiary za grzeszników, ponieważ wiele dusz idzie do piekła, bo nie ma nikogo, kto by się za nie modlił i ofiarował – mówi Matka Boża ustami siostry Łucji w Fatimie. Każdego dnia winniśmy dziękować Panu Bogu za naszą Matkę. Najświętsza Maryja Panna jako Matka nie przestaje opiekować się nami i całym Kościołem, towarzysząc mu w jego doli i niedoli, co dobrze widzimy. Droga prowadząca do nieba w słowach Maryi wypowiedzianych w Lourdes, w Fatimie, w La Salette ma być wypełniona pokutą, modlitwą, posłuszeństwem Bogu i przyjmowaniem z wielką pobożnością Komunii św.
Dzisiaj znajdując się w krytycznym momencie kościoła, należy karmić się prawdą unikając religijnego sentymentalizmu. Dlatego właściwym jest powracanie do skutecznych form modlitwy, jakim jest przecież różaniec. W Liście Apostolskim z 29 września 1961r. Jan XXIII, wychwalając modlitwę różańcową pisał co następuje:
O błogosławiony różańcu Maryi! Ileż doznaje się słodyczy, gdy się widzi, jak cię wznoszą ręce niewinnych, ręce świętych kapłanów, dusz czystych, ludzi młodych i starszych, tych wszystkich, którzy oceniają wartość i skuteczność modlitwy, gdy cię biorą do rąk niezliczone rzesze jako symbol i jako sztandar, będący znakiem zwycięstwa pokoju w sercach, pokoju dla wszystkich ras ludzkich.
Różaniec jest naszym orężem w walce przeciwko atakom zła. A historia dostarcza nam liczne przykłady, które powinny nas nakłaniać do częstego jego odmawiania. Dlatego oddajemy i zawierzamy się opiece Najświętszej Maryi Pannie odmawiając co miesiąc różaniec w Gnieźnie. Niedziela 02.maja 2021r. godz.16.00, pomnik Opatrzności Bożej - prosić będziemy Niepokalaną, aby chroniła nasze rodziny przed moralnymi i duchowymi zagrożeniami.