niedziela, 16 lutego 2014 21:09

Muzeum po naszemu

 

W niedzielę, 16 lutego 2014 r. na gnieźnieńskim Rynku odbył się muzealny happening, do udziału w którym zaproszeni zostali przypadkowi przechodnie.

Wydarzenie, którego organizatorami byli pracownicy Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy, miało na celu uzyskanie informacji o tym jaki obraz muzeum istnieje w naszej świadomości. Aby zebrać dane na ten temat zdecydowano się na niekonwencjonalny sposób, jakim było przygotowanie różnych zadań skierowanych do przypadkowych uczestników.

Jak przyznała jedna z organizatorek, Mariola Olejniczak, w całym wydarzeniu "chodzi o zrobienie badania przede wszystkim dla nas, jak ludzie widzą, postrzegają instytucję muzeum. Dlatego przygotowaliśmy zestaw zadań, by w ten sposób uzyskać najbliższe uczestnikom skojarzenia z określonymi miejscami. To ma dać nam odpowiedź po pierwsze czy coś się zmienia w postrzeganiu instytucji muzeum, czy wciąż uważane jest standardowo, jako zwykłe miejsce z gablotami i tabliczkami <Nie dotykać eksponatów>". 

Wszystkie zadania zostały podzielone na trzy części. W pierwszym z nich przygotowane zostały plansze skierowane do określonych grup wiekowych. Na każdej umieszczone były różne obiekty lub miejsca, z którymi zazwyczaj stykamy się na co dzień, takie jak: szkoła, praca, dom czy plac zabaw oraz odwiedzane zazwyczaj sporadycznie muzeum czy galeria sztuki. W tym przypadku uczestnicy mieli przykleić przy każdym z nich kolor, który odpowiadał określonym miejscom: marzeń, odpoczynku, zabawy, ciszy i powagi, pełnego ciepła i miłości oraz smutku. Kolejnym zadaniem było odpowiedzenie jednym słowem na hasło "Muzeum to...". Trzecim poleceniem było napisanie kartki pocztowej z informacją o tym jakie naszym zdaniem powinno być muzeum. Po jej wypełnieniu trzeba było ją wrzucić do specjalnej skrzynki "Poczty Muzealnej". 

Jak przyznają organizatorzy, łączenie funkcji badania opinii z zabawą jest najlepszym rozwiązaniem dla obu stron: "Najczęściej kiedy pytamy ludzi w takich poważnych sondach jak widzą instytucję muzeum, to dostajemy bardzo rozbudowane odpowiedzi. Dzięki takiej formie zabawy możemy pozwolić sobie na większą szczerość a dla nas jest to informacja niezwykle interesująca, ponieważ dowiadujemy się czego nie chcą oglądać zwiedzający, z czym im się kojarzy muzeum, jakie są ich oczekiwania. Szczególnie dla nas interesujące są informacje od dzieci i młodzieży, bowiem są one najbardziej naturalne" - mówi Zygmunt Kalinowski, wicedyrektor ds. programowych Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy.

Mimo panującego zimna uczestników happeningu nie zabrakło, choć udział w nim wzięło więcej osób dorosłych niż dzieci. Sama akcja była pierwszą tego typu w Gnieźnie i jak przyznają organizatorzy, nie ograniczy się ona tylko do naszego miasta. Z pomysłem zamierzają wyjść także do innych miejscowości, dzięki czemu pragną uzyskać jak najbardziej miarodajne wyniki swoich badań. Nie zaprzeczyli także, by miała się ona odbyć ponownie w naszym mieście. Miejmy nadzieję, że po zakończeniu wszystkich akcji, organizatorzy pochwalą się uzyskanymi wynikami z naszymi czytelnikami.

 

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane