Koncert toruńskiej formacji bluesowej jest o tyle ciekawostką, że bluesmeni koncertowali w Gnieźnie zaledwie dwa miesiące temu. Dobra prasa jaką przyniósł im ostatni występ sprawiła, że na bluesowy bal z udziałem zespołu chętnych nie brakowało.
Ponieważ występ zespołu był częścią karnawałowego balu, zespół zagrał zarówno standardy bluesowe jak i utwory własne. Open Blues to w końcu dawka porządnej klasyki, której warto zarówno posłuchać, jak i przy niej się pobawić.
Zainteresowanie występami zespołu w Gnieźnie rokuje szybki powrót muzyków do Grodu Lecha. Już wkrótce do Gniezna zawita ponownie perkusista zespołu - Grzegorz Minicz, tym razem jednak z legendarną formacją Nocna Zmiana Bluesa.