Po raz pierwszy na konwent zawitała także grupa militarna Fala PMC z Poznania, która specjalizuje się w sporcie jakim jest AirSoft. Działaniem jest on zbliżony do paintballa, ale wykorzystuje repliki borni palnej, z których strzela się plastikowymi kulkami. – Jesteśmy grupą paru znajomych, którzy pewnego dnia uznali, że jednak chcą stworzyć drużynę. Sam jestem w AirSofcie od dziewięciu lat, ale jako Fala PMC działamy od roku. Przez ten czas udało nam się wiele osiągnąć – mówił Filip Tyczyński.

Fala PMC włożyła wiele wkładu, by wyglądać w pełni profesjonalnie. O tym, czym jest AirSoft, jak to wygląda i co trzeba zrobić, żeby stać się członkiem grupy AirSoft można było powiedzieć się podczas konwentu w Miejskim Ośrodku Kultury. Znajdował się tam cały osprzęt grupy – mundury i repliki. – Każdy z nas od lat interesuje się takiego typu sportem. Każdy grał kiedyś w „strzelanki” na komputerze, a AirSoft jest tego rozszerzeniem -  mówił. W MOK-u podczas konwentu grupa prowadziła także wykłady dla zainteresowanych, którzy mogli dowiedzieć się trochę o rodzajach kamuflażu, czy o technikach jakie się stosuje, czy o funduszach, jakie ten sport pochłania. – Nie ukrywamy, że nie jest to tani sport. Można jednak zacząć małym nakładem. Przeżycia, emocje i ludzie jakich poznajemy są tego warte – dodał.

PMC Fala często bierze udział w „strzelankach” z przygotowanym scenariuszem. Co tydzień spotykają się na takim wydarzeniu, w którym bierze na ogół udział 60-80 osób. Na większych wydarzeniach organizowanych raz do roku zbiera się nawet 400 osób.