O Winiarach można mówić jako o dzielnicy. Jak bowiem można określać tę część miasta jako osiedle, skoro składa się z... kilku osiedli? To nie jest jedyny paradoks Winiar, które ponad pół wieku temu były zwykłą wsią, która nawet nie stanowiła wyraźnych przedmieść Gniezna. Te były na Arkuszewie, Konikowiu, Skiereszewie czy Kawiarach. Tutaj, zaraz po przejechaniu ul. 22 Lipca koło "Śmiotków", trafiało się od razu na sielski krajobraz pól, łąk, między którymi stały domy, gospodarstwa, a nawet wiatrak. Wszystko zmieniło się w drugiej połowie lat 60. XX wieku, ale nie o opowiadaniu tej historii tu chodzi.
W miniony czwartek swoją premierę miała książka "Dzieje osiedla Winiary w Gnieźnie", autorstwa Marka Szczepaniaka i Grażyny Tyrchan. Osoby znane jako pracownicy gnieźnieńskiego oddziału Archiwum Państwowego w Gnieźnie, zajęły się tematyką - na pierwszy rzut oka - niezbyt interesującą. Bo co można powiedzieć o osiedlu składającym się z prostych bloków, urozmaiconych pawilonami, szkołami i kościołem? A jednak trzeba sobie zdać sprawę, że pierwsi mieszkańcy tego fyrtla w sporej części są już po 70-tce. To ci, którzy zamieszkali na osiedlu Piastowskim, a które rozpoczęto budować w 1974 roku wśród pustkowia. Oglądając stare, archiwalne zdjęcia, ma się wrażenie, że było trochę jak na warszawskim Ursynowie, dobrze znanym z serialu "Alternatywy 4". Perypetie z brakiem infrastruktury, niedoróbkami, brakami w zaopatrzeniu itp. nie były niczym obcym także i na Winiarach, co autorzy wychwycili ze starych gazet, protokołów Miejskiej Rady Narodowej czy Spółdzielni Mieszkaniowej. Zresztą, gdyby nie wsparcie tej ostatniej instytucji, publikacja byłaby niepełna. To właśnie archiwa spółdzielni pozwoliły na uzupełnienie wiedzy, która została przekazana w książce.
Sama praca, licząca raptem 100 stron, jest na pewno pierwszym kompletnym zbiorem informacji o tym, jak powstawały Winiary, które dzisiaj znamy. To nie tylko PRL i Wielkopolska Fabryka Obuwia "Polania", bez której ta dzielnica prawdopodobnie nie powstałaby w takim kształcie. To także schyłek świetności fabryki, bolączki przemian gospodarczych, a także powolne przekształcanie się sytuacji rynkowej ze spółdzielnianej w wolną i nieskrępowaną prywatną działalność. Całość dopowiada mapa załączona do publikacji, na której dokładnie wyszczególniono okresy powstawania poszczególnych bloków, a także pierwotny układ wsi Winiary, przed jej zabudowaniem.
Podczas spotkania promocyjnego pojawić się mógł tylko jeden autor dzieła. Marek Szczepaniak przedstawił założenia powstania publikacji, a także zakres informacji, które zostały wykorzystane do jej stworzenia. Przyznał, że książka nie jest tylko zbiorem suchych faktów o Winiarach. Po jej przeczytaniu pozwolimy sobie określić, że jest to "biografia Winiar", której kolejne karty wciąż są zapisywane. Tak długo, jak długo Winiary będą stały. A przecież tyle razy już pisano, że losy "wielkiej płyty" są przesądzone i technika ta nie wytrzyma jeszcze dużo. Patrząc na stan wielu domów w śródmieściu Gniezna można z pewną dozą odwagi powiedzieć, że przed nami jeszcze co najmniej pół wieku historii Winiar jest do napisania. Co się w tym czasie wydarzy?
Na spotkaniu nie mogło zabraknąć także prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej Zdzisława Kujawy, który pogratulował publikacji oraz podsumował charakter całego osiedla. Obecny był również Henryk Krystek, dyrektor Archiwum Państwowego w Poznaniu, który przyłączył się do tych słów. Przyznał, że o archiwistach myśli się stereotypowo jako o osobach, które tylko pilnują miejsca przechowywania starych dokumentów. Tymczasem przykład tej publikacji, ale i innych wcześniejszych pokazuje, że gnieźnieński oddział pracuje na rzecz lokalnej świadomości historycznej. Winiary, choć liczące sobie dopiero pół wieku, już doczekały się swojego opracowania. Na pewno w Gnieźnie jest jeszcze wiele takich historii do opowiedzenia.
Zainteresowanie publikacją było tak duże, że wszystkie przygotowane egzemplarze rozeszły się jeszcze przed spotkaniem. Pomysłodawcy pomyślą jeszcze nad dodrukiem, ale niecierpliwych możemy odesłać do wersji elektronicznej książki, dostępnej na stronie Archiwum Państwowego w Poznaniu.