Najpoważniejsza wypowiedź o fotografii w karierze - mówi o wystawie jej autor. Sławomir Kuszczak na co dzień jest artystą malarzem, wykładowcą Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu, gdzie prowadzi pracownię rysunku. Jak przyznał, zderzenie z fotografią w jego życiu było nieuniknione.
- Fotografia to jest taki problem, który mnie "dręczył" od dzieciństwa, aż w pewnym momencie, kiedy miałem kłopoty ze zdrowiem i nie miałem siły malować ani możliwości malować, okazało się iż fotografia jest doskonałą możliwością obrazowania i wypowiedzi przez obraz. Wtedy klamka zapadła i trzeba było zrobić coś na poważne o fotografii - napisałem i wydałem książkę artystyczną, która obok tekstu zawiera trzy cykle fotograficzne - mówił Sławomir Kuszczak. Wspomniane elementy ekspozycji to „Teatrofotografiko”, „Autoportret z fotografem” i „Spacer po Witkowie". Czwartym, dodanym już na wystawie i poza publikacją, jest „Teatropandemiko” - zbiór fotografii poświęconych pandemii.
Wszystkie cykle fotografii są zgoła odmienne tematycznie i łączy je wspólny mianownik: czarno-biała kolorystyka, format oraz przemyślana pod względem perspektywy i kompozycji budowa obrazu. Ekspozycję można oglądać w Starym Ratuszu do 28 listopada br.