Co roku we wrześniu Święto Latawca przyciąga rodziny, które wspólnie wykonują latawce, zwane także drachami, by je właśnie przy okazji tego wydarzenia wspólnie wypuścić, biorąc jednocześnie udział w konkursie.
Tegoroczna aura nie do końca jednak była sprzyjająca dla operatorów podniebnych konstrukcji, gdyż wiatr w zasadzie od godzin porannych praktycznie ustał i tylko momentami pojawiały się podmuchy, które pozwalały na wystartowanie ku górze. Nie da się ukryć, by uzyskać odpowiednie parametry do wzbijania, trzeba byłoby długo biec i jednocześnie ciągle rozwijać linkę. Mimo to dla wielu uczestników wydarzenia była to okazja do dobrej zabawy - tym bardziej, że Miejski Ośrodek Kultury zadbał także o materiały do wykonania własnych latawców na miejscu.
Podczas wydarzenia nie brakowało także innych atrakcji, przygotowanych przez organizatorów, w tym Gnieźnieńskie Stowarzyszenie Sportów Lotniczych im. Ludwika Szajdy, które rozstawiło swoje podniebne maszyny oraz inne konstrukcje latające.