W ramach cyklu muzycznego "Spotkania z tradycją świata", na scenie Latarni na Wenei wystąpił João de Sousa. Portugalczyk, mieszkający w Polsce od ponad dziesięciu lat, pojawił się ze swoim solowym, koncertowym repertuarem muzycznym. Do tej pory artysta ma na swoim koncie dwie płyty stworzone w swoim ojczystym języku, jednak może też pochwalić się współpracą z różnymi polskimi muzykami.
Twórca przybył do Gniezna, by przy tej okazji wypromować m.in. swoją ostatnią płytę "Furacão", o której sam mówi, że jest utrwaleniem tego, co działo się w 2020 roku - swojego rodzaju gwałtowności i spokoju, napięcia i niepokoju, które to doświadczenia towarzyszyły chyba każdemu w tym czasie. Podczas występu nie zabrakło też kawałków z jego płyty stworzonej wspólnie z Bastarda Trio.