Ilość inicjatyw, które są organizowane na rzecz małej dziewczynki, coraz bardziej rozszerza się poza nasz region i tylko wczoraj w kilku miejscach na terenie powiatu odbyły się zbiórki podczas różnych festynów. Także w niedzielne południe na gnieźnieńskim Rynku pojawił się kiermasz, na którym pojawiły się ciasta, książki i zabawki, które z symboliczną ceną wspierają zbiórkę pieniędzy na rzecz Olgi Miśkiewicz. Nie brakuje też grilla i waty cukrowej. Stoiska będą obecne do godziny 15.
Przypomnijmy - kilkunastomiesięczna Olga choruje na SMA czyli rdzeniowy zanik mięśni. Aby jej pomóc, potrzebny jest najdroższy lek świata - terapia genowa, kosztująca 9,5 miliona złotych. W ciągu kilku ostatnich miesięcy w internetowej zbiórce udało się zebrać niemal 3 mln złotych, a więc prawie 35% potrzebnej kwoty. Czasu jest jednak coraz mniej, gdyż dziewczynka może zostać poddana terapii zanim osiągnie 13,5 kilograma wagi.
Z Gniezna ma wyruszyć ciężarówka, która ma promować akcję charytatywną na rzecz Olgi w całym kraju - przez kolejnych kilkanaście dni czerwca odwiedzi miasta w Polsce.