Kilka miesięcy temu grupa gnieźnieńskich fotografów wpadła na pomysł, by udokumentować mniej lub bardziej charakterystyczne postacie z Grodu Lecha. W ramach projektu "Gnieźnianie" spotykali się, rozmawiali o ich życiu, interesujących ich tematach, a całość kończyła się uwiecznieniem za pomocą migawki. Różne zainteresowania, wykształcenie, upodobania kulinarne, kolor oczu, spojrzenie na świat, pomysły na życie. Każdego bagaż doświadczeń to indywidualna historia, której wspólną cechą jest to, że wszyscy są mieszkańcami tego samego miasta.
- Na wystawie są mieszkańcy Gniezna - po prostu. Nie mieliśmy jakoś specjalnie wyznaczonych celów, kto ma się znaleźć na zdjęciach, ani w jakim temacie, ale na pewno najłatwiej było zacząć od osób, które znamy. Potem temat już popłynął i co ciekawe jest, za każdym człowiekiem kryje się jakaś ciekawa historia i każdy ma coś ciekawego do opowiedzenia - opowiadał Sebastian Uciński, jeden z współtwórców projektu, który dalej dodał: - Niektóre osoby otworzyły się, przyznały się do swoich słabości i opowiedziały, jak udało się im to pokonać. Co jeszcze ważniejsze w naszym projekcie, osoby, które czytały ich historie w internecie, w jakiś sposób zostały zmotywowane do pokonywania swoich słabości. Myślę, że jest to najlepsze, co mogło nas spotkać przy tym projekcie, że spowodowało to coś więcej niż tylko przedstawienie danej osoby.
Autorami zdjęć są Katarzyna Olejniczak-Gołembowska, Daniel Mopert, Michał Koszela oraz Sebastian Uciński. Zdjęcia osób, które znalazły się na wystawie (oraz ich historie), można poznać także za pośrednictwem strony projektu na Facebooku: Gnieźnianie. Wystawa jest pokłosiem warsztatów fotograficznych „Światłoczułe Miasto” zrealizowanych w ramach projektu Biblioteki Publicznej Miasta Gniezna „VI Festiwal „Fyrtel” w Gnieźnie” dofinansowanego ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu „Kultura – Interwencje 2020”.