Mimo iż od rana pogoda wskazywała, że Gniezno powinno się liczyć z opadami deszczu w godzinach popołudniowych, to jednak na szczęście aura dopisała. Wszystko oczywiście z powodu wciąż obowiązujących obostrzeń, które ograniczają możliwość gromadzenia się w budynkach instytucji publicznych, ale pozwalają na spotykanie się na wolnym powietrzu. Z tej opcji zdecydowała się skorzystać około setka nie tylko gnieźnian, ale i osób przyjezdnych.
Spotkanie z autorem publikacji „Mroczne Gniezno” Rafałem Wichniewiczem poprowadził Dawid Jung, który w Grodzie Lecha może mieć sporo do powiedzenia o twórczości literackiej, nie tylko tej lokalnej. Mając do dyspozycji nową książkę, wychwycił z niej najróżniejsze wątki, o które następnie wypytywał twórcę, chcąc uzyskać nieco więcej informacji dla ogółu publiczności. Sama praca nad książką poprzedzona była długą kwerendą starej prasy oraz archiwów, która pozwoliła na stworzenie tej publikacji - choć powstała ona już rok temu, to od tego czasu trwało poszukiwanie dobrego wydawcy - tym okazało się powstałe niedawno Wydawnictwo VIPART.
W dalszej części spotkania publiczność miała możliwość zadawania pytań dotyczących zarówno samego dzieła, jak i szczegółów zawartych w jej treści. Później nie zabrakło ich też w trakcie indywidualnych rozmów z autorem, który podpisywał książki autografem, zapewniając przy tym o dalszych pracach nad kolejną publikacją.
Zdjęcia w galerii: Sebastian Uciński
Książkę „Mroczne Gniezno” cały czas można kupić - zobacz więcej