Największe spośród muzeów w naszym mieście coraz częściej pokazuje swoje wystawy czasowe także poza Gnieznem. - Już od 15 lipca «Piast TOTAL WAR. Wojskowość w Polsce wczesnopiastowskiej» oglądać można w Muzeum Archeologicznym Środkowego Nadodrza w Świdnicy - mówi dr Michał Bogacki, dyrektor MPPP i jednocześnie jeden z kuratorów wystawy. - U nas wystawa czynna była od 20 października 2019 r. do 21 czerwca tego roku. Cieszyła się sporym zainteresowaniem. Do kwietnia, kiedy musieliśmy czasowo zamknąć Muzeum, obejrzało ją przeszło 20 tys. osób. Niestety, w kwietniu i maju – miesiącach, gdy odwiedza nas najwięcej zwiedzających – nikt nie mógł jej zobaczyć na żywo. Ale w zamian za to w internecie można było uczestniczyć w wideooprowadzaniu po tej wystawie. Do dziś obejrzało łącznie ponad 10 tys. osób. Tak na marginesie, tego typu wideooprowadzania Muzeum organizowało od 2017 r., jako jedno z pierwszych. - Mamy nadzieję, że świdnicka odsłona naszej wystawy będzie miała więcej szczęścia – będzie czynna nieprzerwanie, zgodnie z planem, do końca tego roku. Muzeum w Świdnicy nieprzypadkowo jest miejscem, w którym pokazywać będziemy «Piast TOTAL WAR». Jest ono współorganizatorem całego przedsięwzięcia, a jego dyrektor, dr Arkadiusz Michalak, jest jednym z kuratorów wystawy - przyznaje dyrektor MPPP.
To nie jest jedyna duża wystawa czasowa z Gniezna, która zagości w innych muzeach. Od 28 lipca do końca października tego roku w Muzeum Regionalnym im. Andrzeja Kaubego w Wolinie (woj. zachodniopomorskie) będzie można oglądać „Uwaga Historia! Odtwórstwo historyczne wczesnego średniowiecza w Polsce”. To miejsce nie jest przypadkowe. Odbywający się w Wolinie od 1993 r. Festiwal Słowian i Wikingów jest jedną z największych na świecie imprez, w których uczestniczą odtwórcy (zwani też rekonstruktorami) wczesnego średniowiecza z całego świata. Z kolei od 19 września 2020 r. do końca marca 2021 r. w Muzeum Miasta Pabianic w Pabianicach (woj. łódzkie) oglądać będzie można wystawę pt. „Kultura muzyczna w początkach państwa polskiego”. Obie wystawy były samodzielnymi produkcjami Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie.
Jak mówi Magdalena Robaszkiewicz, kurator „Kultury muzycznej…”: - Zorganizowanie takiej wystawy ponownie w innym miejscu jest również poważnym przedsięwzięciem. Na naszych wystawach prezentowane są zabytki z różnych części kraju, a nawet z zagranicy. Musimy więc zwracać się ponownie o ich wypożyczenie, a często nawet dobierać inne eksponaty. Również aranżacje czasami ulegają zmianom, bowiem każdorazowo projektujemy je do wnętrz, w których eksponowana jest dana wystawa.
Muzeum także wcześniej prezentowało swoje duże wystawy czasowe w innych miejscach. Przykładem może być ekspozycja „Wikingowie w Polsce? Zabytki skandynawskie z ziem polskich”, która w 2019 r. pokazywana była w Muzeum Regionalnym w Stalowej Woli.
Nie tylko duże wystawy czasowe z gnieźnieńskiego Muzeum wyjeżdżają. W ostatnich latach placówka wyprodukowała trzy mniejsze wystawy tzw. mobilne, które przygotowujemy z uczniami gnieźnieńskiego I Liceum: „Chrzest 966”, „Legenda o św. Wojciechu z drzwi gnieźnieńskich” oraz „Legenda o piastowskiej Matce Królów”. Przygotowano je tak, by mogły być pokazywane w domach kultury, szkołach i innych miejscach w mniejszych miejscowościach. Prezentowane są przez cały czas w różnych miejscach w kraju i poza jego granicami – także poza Europą.
To bardzo miłe, że zgłaszają się do nas inne muzea czy szkoły, ośrodki kultury itp. po to, by pokazywać nasze wystawy u siebie – mówi Michał Bogacki i dalej dodaje: - W przypadku tych pierwszych traktujemy to jako uznanie naszej pracy przez kolegów i koleżanki muzealników, co jest dla nas szczególnie ważne. Oczywiście powodzenie, jakim cieszą się wystawy mobilne, przynosi nam również wiele satysfakcji. Przede wszystkim jednak cieszy nas to, że efekty naszej pracy zobaczyć będą mogli mieszkańcy innych części naszego kraju. Kto wie, może dzięki temu odwiedzą w przyszłości również Gniezno i nasze Muzeum.