6 komentarzy

• Link do komentarza poniedziałek, 27 stycznia 2020 07:37 napisane przez Zbigniew

  Kiedyś to Polacy pięknie wyglądali chodząc w cudownych kolorowych strojach. Szlachta polska zawsze zachwycała swoimi kontuszami. Dobrze więc , że ci wojskowi soliści i solistki kultywują zwyczaj występowania na scenie w takich właśnie strojach. Wszyscy oni byli rzeczywiście ozdobą tego koncertu. O klasie ich śpiewu solistów nie będę się wypowiadał, bo nie jestem znawcą. Ale powiek krótko. Koncert był super.
• Link do komentarza poniedziałek, 27 stycznia 2020 07:31 napisane przez technik

  Ten koncert to było nie lada przedsięwzięcie logistyczne !! Orkiestra przyjechała aż dwoma autobusami. Instrumenty, nagłośnienie i oświetlenie przywiozły dwie wielkie, wojskowe ciężarówki. Samych instrumentów było ponad sześćdziesiąt. Wszystkie bezpiecznie zapakowane w odpowiednie futerały.. Sama harfa w swojej "szafie" miała 2 mery wysokości , 2 metry szerokości i ważyła aż 90 kilogramów. Do nagłośnienia i oświetlenia rozwinięto aż 400 metrów przewodów. W dziejach tej parafii tak perfekcyjnie przygotowanego koncertu jeszcze nigdy nie było .
• Link do komentarza poniedziałek, 27 stycznia 2020 07:23 napisane przez Meloman

  Zestaw instrumentów jakim dysponowała ta orkiestra mógł zaszokować . Były Trąbki, puzony, flety, dzwonki, klarnety. oboje a także kotły, dzwony rurowe , kontrabas a nawet harfa. Cudownie to brzmiało w tym kościele. Piękna Solistka śpiewająca sopranem miała tak miękki, atłasowy głos, że każda kolęda w jej wykonaniu niosła się po kościele jak głos anielski. Natomiast męski baryton brzmiał na tle orkiestry jak.... trąby jerychońskie. Oboje dyrygenci znakomicie opracowali grane przez orkiestrę utwory. Świetnie prowadzili tak liczna orkiestrę. Na prawdę, warto było poświecić to popołudnie niedzielne i zostawić rodzinę przed telewizorem, by pojechać na drugi koniec Gniezna i posłuchać moze po raz ostatni w tym roku , tych pięknych polskich kolęd.
• Link do komentarza niedziela, 26 stycznia 2020 23:59 napisane przez x.

  @ Danuta - Odpowiadam: Bo nadeszły teraz takie czasy, że w kościołach odbywają się koncerty i inne imprezy, a w halach sportowych msze święte. Kościół już dawno przestał być Domem Bożym. Desakralizacja kościołów powodowana jest postępującą laicyzacją, choć w Polsce proces ten przebiega wolniej, niż w innych krajach, ale, jak widać, też ma miejsce. Może określenie na to nowe zjawisko, jako desakralizacja jest zbyt ostre, ale, jak tak dalej pójdzie, to kto wie, czy kościoły w Polsce nie pójdą "pod młotek"?
• Link do komentarza niedziela, 26 stycznia 2020 21:51 napisane przez muzyk

  Nie w hali sportowej, bo hala nie nadaje się do koncertów takiej pięknej muzyki. Na hali to mogą sobie występować tylko szarpidruty.
• Link do komentarza niedziela, 26 stycznia 2020 19:11 napisane przez danuta

  Piękne i olbrzymie przedsięwzięcie artystyczne! Ale DLACZEGO nie w hali sportowo-widowiskowej dla większej ilości melomanów?