Jesteś tutaj:Kultura W rocznicę spalenia symbolu Gniezna
czwartek, 23 stycznia 2020 11:34

W rocznicę spalenia symbolu Gniezna

 
W rocznicę spalenia symbolu Gniezna fot. Rafał Wichniewicz

W siedzibie Informacji Turystycznej, mieszczącej się w Starym Ratuszu, otwarta została okolicznościowa wystawa zdjęć, archiwaliów i filatelistyki związana ze spaleniem katedry 23 stycznia 1945 roku.

Na wystawę ikonograficzną z okazji 75. rocznicy wydarzenia, podczas którego czołgi sowieckie bez powodu ostrzelały bazylikę na Wzgórzu Lecha powodując jej pożar, zaprosiła wszystkich Organizacja Turystyczna "Szlak Piastowski" wraz z kolekcjonerem Wojciechem Śmieleckim. 

Na ekspozycji znalazły się wszystkie materiały - zarówno te, które przekłamywały historię, wydane w okresie PRL-u oraz jeszcze kilkadziesiąt lat temu po te, które pokazują już prawdę historyczną. Tę odkryto dopiero kilka lat temu, kiedy Wojciech Śmielecki odnalazł film z negatywami swojego ojca, na których ujęte zostało podpalenie katedry przez czołgi. 

- Widać na tych zdjęciach dokładnie, że Rosjanie strzelali do krzyży katedry, a nie do balkonów. Łatwiej było trafić w balkon niż w krzyż. Być może mieli taki nakaz, może chcieli zniszczyć nekropolię prymasów polskich, a może chcieli się zemścić za wywiezienie dzwonu królewicza Władysława IV w 1618 roku? - mówił Wojciech Śmielecki. Przypomnijmy iż powodów podpalenia katedry do dziś nie udało się ustalić.

Archiwalne zdjęcia przedstawiają także prace porządkowe, prowadzone w okolicy katedry po jej ugaszeniu. Na jednym z nich jest także Marek Nowicki, który również przybył na wystawę: - To był smutek i absolutna klęska, byliśmy zaskoczeni. Ja po ucieczce z Poznania, do którego zbliżały się wojska sowieckie, znalazłem się w Gnieźnie w sobotę, a w niedzielę wchodzili Rosjanie. Byłem już wtedy w domu. Wszyscy byli porażeni tym widokiem - mówił.

W trakcie wernisażu istniała możliwość zdobycia kartek wydanych na tę okazję - na stoisku Poczty Polskiej. Samą wystawę można w najbliższym czasie oglądać w siedzibie Informacji Turystycznej - wejście od ul. Rzeźnickiej.

3 komentarzy

  • Link do komentarza emeryt czwartek, 23 stycznia 2020 21:20 napisane przez emeryt

    W Gnieźnie proszę Yemplariusza nie było większych zniszczeń. Bomby, które zniszczyły dwa budynki na ul Chrobrego były nawet całkiem przypadkowe, bo one miały uderzyć gdzie indziej. No i zostały trzaśnięte przez Niemców. Była już wojna. Natomiast katedra nie została zniszczona w czasie działań wojennych, bo Gniezno już było "wyzwolone',. Czyli można powiedzieć, ze zniszczono ją po wojnie. Zrobili to celowo i w haniebny sposób ci, którym dzisiaj "wdzięczni gnieźnianie" na cmentarzu przed pomnikiem z czerwoną gwiazdą składają wyrazy wdzięczności za ich najazd na nasze miasto.

  • Link do komentarza kibolo czwartek, 23 stycznia 2020 20:38 napisane przez kibolo

    Znałem pana,który w 45 miał 13 lat i mieszkał na Tumskiej.Miał,jako naoczny świadek,swoją wersję zdarzenia o której mi mówił.Był w redakcjach gnieźnieńskich gazet,rozmawiał z dziennikarzami o strzałach w kościół.A że jego wersja nie pasowała do ogólnie przyjętej rusofobii nikt tej wersji nie nagłośnił.Rzygam już wojenną historią i powstaniami.powstać nie potrafimy z kolan nawet jeżdżąc na nartach (du.a)

  • Link do komentarza Yemplariusz czwartek, 23 stycznia 2020 12:47 napisane przez Yemplariusz

    Gniezno przed 1939 miało więcej symboli, choć faktycznie katedra jest tym głównym. Może warto do porównania napisać o zniszczeniach pod okupacją hitlerowską - z tego co ciągle czytamy to tylko katedra i nic więcej. Propozycja do redakcji - zróbcie rzetelny artykuł i napiszcie o stratach Gniezna od września 1939 do końca wojny.

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane