Jesteś tutaj:Kultura Przypomnieli ostatniego polihistora Gniezna
poniedziałek, 21 października 2019 17:07

Przypomnieli ostatniego polihistora Gniezna

  mn
Przypomnieli ostatniego polihistora Gniezna zdjęcie nadesłane

Kazimierz Filip Wize – lekarz psychiatra, filozof, filozof medycyny, mikrobiolog, entomolog, poeta i tłumacz poezji pochowany w 1953 r. w Gnieźnie – był bohaterem sobotniej odsłony „Wielkiej i małej literatury Gniezna. I-go Całorocznego Festiwalu Literatury Gnieźnieńskiej”, który odbywa się aż do maja 2020 r. w Starym Ratuszu. Spotkania są prowadzone według koncepcji artystycznej Dawida Junga, a ideą festiwalu jest ocalanie i przypominanie zapomnianych wybitnych postaci świata gnieźnieńskiej kultury o europejskim dorobku.

Kazimierz Wize studiował medycynę w berlińskim Uniwersytecie Fryderyka Wilhelma (1893-1894), Uniwersytecie Wrocławskim (1894-1895), Uniwersytecie Ludwika i Maksymiliana w Monachium oraz Uniwersytecie w Lipsku, w l. 1900 i 1901 odbył dwuletni kurs bakteriologiczny w Instytucie Pasteura w Paryżu. W l. 1905-1907 studiował na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Lipskiego. W 1907 otrzymał tytuł doktora filozofii. Wize pracował w Gnieźnie (szpital Dziekanka) od lutego 1931 r., podczas okupacji niemieckiej zatrudniony był w gnieźnieńskim wójtostwie. Po wojnie nadal pracował jako lekarz w Dziekance. Został pochowany na przyszpitalnym cmentarzu przy ul. Dalkowskiej w Gnieźnie, jednakże jego grób został w 2004 r. zniszczony, a obecnie miejsce pochówku po zasłużonym gnieźnianinie pokrywa kostka z betonu.

W pierwszej części wieczoru wykład o wybitnym gnieźnianinie poprowadził dr Krzysztof Prętki, kierownik w Pracowni Historii Zdrowia oraz Polityki Społecznej i Zdrowotnej Katedry Nauk Społecznych Uniwersytetu im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. Moderujący spotkanie Dawid Jung, witając prelegenta, podziękował przebywającemu obecnie za granicą prof. Michałowi Musielakowi, prorektorowi Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, dzięki któremu możliwa była obecność dra. Krzysztofa Prętkiego w Gnieźnie oraz pojawiła się szansa powtórzenia wykładu o Wize w przyszłym roku, przy okazji przypomnienia pobytu Heinricha Heinego w Gnieźnie (Wize również przekładał poezję Heinego).

Dr Krzysztof Prętki, współautor monografii „Doktor Kazimierz Filip Wize (1873-1953). Zarys biografii intelektualnej” (wyd. Uniwersytetu Medycznego pod red. prof. M. Musielaka), zauważył: Wize – zapomniana postać. Zapomniana w Poznaniu. Zapomniana w Gnieźnie... Uważam, że w Gnieźnie Wize powinien mieć swój plac lub ulicę, bo jeśli nie on, to kto? Jest to osoba, która de facto połowę życia poświęciła Gnieznu, mieszkańcom Gniezna...

Po ciekawym wykładzie dra Krzysztofa Prętkiego wyświetlono film dokumentalny autorstwa Leszka Kabacińskiego o dawnym cmentarzu przyszpitalnym Dziekanka, na którym został pochowany Kazimierz Wize. Niestety, pomimo protestów środowiska akademickiego, w 2004 r. grób wybitnego humanisty i naukowca został zniszczony.

Po filmie dokumentalnym odbyła się prezentacja poezji Emile Verhaerena (zm. 1916), którego Wize w 1913 r. tłumaczył z języka francuskiego. Wiersze belgijskiego poety interpretowali uczestnicy Gnieźnieńskiego Klubu Literackiego, młode poetki i poeci, znani już w ogólnopolskim środowisku slamerskim: Ola Banaszak, Zuzanna Chełek, Martyna Ekwińska i Sasza Kruk.

Na koniec spotkania Dawid Jung odsłonił tkaninę, która leżała na krześle, a publiczność ujrzała przedmiot o niezwykłej dla Gniezna wartości, który także związany jest pośrednio z Kazimierzem Filipe Wize: - Rok 1928. Wojewoda wielkopolski powołał „Wójtostwo Gniezno I”. W okresie okupacji hitlerowskiej Wize pracował w owym wójtostwie. Kilka lat temu, przeprowadzając remont swojego poddasza w domu na Winiarach, znalazłem coś takiego – jest to oryginalna tablica wójtostwa gnieźnieńskiego, jedyna na świecie, jakimś cudem uchowana. I to tak pięknie splotło się nam w jedną opowieść. I mam propozycję dla tego Miasta zwanego Gnieznem: tę historyczną tablicę, wykonaną w Gnieźnie przez rodzinę Specyałów w roku 1928, chętnie zamienię na tablicę upamiętniającą Kazimierza Filipe Wize - zakończył pomysłodawca festiwalu, D. Jung.

Organizatorem „Wielkiej i małej literatury Gniezna. I-go Całorocznego Festiwalu Literatury Gnieźnieńskiej” jest Miejski Ośrodek Kultury w Gnieźnie, festiwal objęty jest honorowym patronatem: Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i „Zeszytów Poetyckich”.

Najbliższe spotkanie już w listopadzie, poświęcone będzie nieżyjącym już gnieźnieńskim literatom: Annie Piskurz, Tomaszowi Wincentemu Rzepie i Sławkowi Kuczkowskiemu. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest wolny.

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane