Jesteś tutaj:Kultura Wyjątkowy, nastrojowy koncert Pro Memoria
niedziela, 20 października 2019 17:33

Wyjątkowy, nastrojowy koncert Pro Memoria

 
Wyjątkowy, nastrojowy koncert Pro Memoria fot. Rafał Wichniewicz

W niedzielne popołudnie w murach gnieźnieńskiej katedry odbył się koncert Orkiestry Kameralnej Accademia Dell Arco, której przewodzi Paweł Radziński, rodowity gnieźnianin.

Muzyka z repertuaru najbardziej znanych twórców okresu baroku i klasycyzmu wybrzmiała dzięki wyjątkowemu zespołowi, istniejącemu już od 30 lat. Przez powołaną w 1989 roku Accademia Dell Arco przewinęło się wielu muzyków, a ci, którzy obecnie stanowią jej trzon, zaprezentowali się przed mieszkańcami Gniezna oraz turystami odwiedzającymi tego dnia Pierwszą Stolicę Polski.

Orkiestra występuje pod okiem jej założyciela, Pawła Radzińskiego, rodowitego gnieźnianina. Jest on absolwentem konserwatorium im. Piotra Czajkowskiego w Moskwie, a obecnie wykłąda na Akademii Muzycznej w Bydgoszczy oraz w Warszawie. Prowadzi  kursy mistrzowskie w kraju i za granicą. - Akademia smyczkowa nawiązuje do starowłoskiej tradycji Vivaldiego, Torelliego i przede wszystkim w tej chwili staram się, by ona działała w Bydgoszczy, ale należą do niej osoby z całej Polski. Jest to akademia nieustającego się edukowania -starsi uczą młodszych, a młodsi dają impuls starszym - mówił przed koncertem.Sama orkiestra ma duży dorobek artystyczny w postaci koncertów w kraju jak i za granicą. Występowała na scenach rosyjskich, hiszpańskich, włoskich, niemieckich oraz szwedzkich. Muzycy nagrywali także ścieżki dźwiękowe do filmów.

W programie niedzielnego koncertu "Pro Memoria" wybrzmiały m.in. utwory Haydna, Vivaldiego i Bacha. 

6 komentarzy

  • Link do komentarza Marek wtorek, 22 października 2019 07:13 napisane przez Marek

    X. Kontemplować sobie można jak jest się księdzem, zakonnicą lub zakonnikiem i ma się bardzo , bardzo dużo wolnego czasu. Jak jest się ojcem i ma się na głowie chorującą ciągle żonę i trójkę dzieci, cały tydzień to po prostu proza życia. Po prostu gonitwa za pieniędzmi by starczyło od pierwszego do pierwszego. A niedziela jest jedynym dniem, gdy można odrobinę zwolnić. Ale nigdy nie da się zatrzymać. Bo życie ciągle ucieka nam do przodu.

  • Link do komentarza Słuchacz poniedziałek, 21 października 2019 20:38 napisane przez Słuchacz

    Fantastyczny koncert. Więcej takich!

  • Link do komentarza x. poniedziałek, 21 października 2019 18:32 napisane przez x.

    # Marek - szkoda, że do refleksji nad życiem zachęca Pana muzyka, choćby nawet ta najpiękniejsza i w najlepszym wykonaniu. A czy nie uważa Pan, ze najlepszą forma komunikowania się z Panem Bogiem jest jednak modlitwa? Droga ku Niebu byłby niezwykle prosta, gdyby prowadziła poprzez kontemplację muzyki.

  • Link do komentarza katolik z diecezji poniedziałek, 21 października 2019 08:57 napisane przez katolik z diecezji

    Brawo, koncerty w kościołach, a z Najswietszym Sakramentem na hale sportowe.

  • Link do komentarza Kegen poniedziałek, 21 października 2019 08:40 napisane przez Kegen

    Zdecydowanie perełka muzyczna w naszym mieście. Muzyka baroku brzmi w tym miejscu najlepiej- poza muzykami z Bydgoszczy czy Warszawy dwójka Gnieźnian Sara Powagą ( skrzypce ) Błażej Adamski ( wiolonczela ) brawo

  • Link do komentarza Marek niedziela, 20 października 2019 19:42 napisane przez Marek

    My gnieźnianie, czekaliśmy na taki koncert przez całe lato. Młodzi muzycy z Bydgoszczy zachwycili delikatnością brzemienia i bezbłędnym posłuchem u swojego dyrygenta. Dobrany przez profesora - dyrygenta Pawła Radzińskiego repertuar niesamowicie oddał nastrój przedstawiony w słowach .............. "Pro Memoria". Najmłodsze adeptki gry na skrzypcach zaskoczyły swoim talentem . Siedmioletnia skrzypaczka z Krakowa grała jak rozkwitający czerwony mak, A kolejna solistka, tym razem dziesięcioletnia, pokazała słuchaczom, że mając tylko dziesięć lat, można już grać jak dorosły wirtuoz . Swoim niesamowitym występem, poderwała serca wszystkich zgromadzonych w katedrze. To było coś genialnego ! A na koniec zagrał sam profesor . Jego piano na małych skrzypcach przy całkowitej ciszy zachowywanej przez słuchaczy zgromadzonych w katedrze oraz subtelność ujęcia frazy dały słuchaczom takie przeżycia, że przed oczami każdy z nas śledził te momenty swojego życia , które każą nam ciągle powracać do jednej myśli . . . Życie to tylko chwila i jakże szybko mija. Często koniec, nas zaskakuje, bo Bóg w różnym czasie, nas do siebie powołuje.

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane