Tak naprawdę nie warto rezygnować z marzeń. Czasem nawet, gdy się z nich zrezygnuje, wracają aby o sobie przypomnieć. To historia młodego plastyka Igora Kopy, który właśnie otworzył wystawę swoich prac w Bibliotece Publicznej Miasta Gniezna. Gdy po liceum plastycznym nauczyciel rysunku odradził młodemu uczniowi dalsze artystyczne działania, ten posłuchał i wybrał studia niezwiązane ze sztuką. Z pasją zwykle nie ma dyskusji. To tutaj, w Gnieźnie, w akademiku Instytutu Kultury Europejskiej powstały wszystkie prace, które znalazły się na prezentowanej wystawie "Granice zapomnienia".
Biblioteka Publiczna Miasta Gniezna podkreśla rolę instytucji kultury, które powinny wspierać młodych artystów dając im szansę pokazania swojej pracy, talentu. To doskonała motywacja dla tych, którzy nie poprzestają na marzeniach. Motor, który może pomóc wcielić idee w czyny. Prace Igora Kopy to połączenie zamiłowania do historii współczesnej i pasteli. Autor na dziewiętnastu kartonach przedstawił inspirujące, poruszające i ważne - dla siebie - momenty z historii Polski i świata. Podczas wernisażu jego uczestnicy mieli okazję ruszyć spacerem tych artystycznych inspiracji. Przewodnik i autor w jednej roli objaśniał cel i znaczenie poszczególnych prac. Wystawę można oglądać do połowy października bieżącego roku.