Jesteś tutaj:Kultura Gnieźnianie tłumnie ruszyli do muzeów
sobota, 18 maja 2019 20:52

Gnieźnianie tłumnie ruszyli do muzeów

 

Setki zainteresowanych wypełniły dziś kilka placówek kulturalnych, w których czekały na nich najróżniejsze atrakcje przygotowane z okazji kolejnych Nocy Muzeów. 

Tegoroczna edycja wydarzenia przebiegała pod hasłem "Guzik Wam pokażemy" i faktycznie - każdy mógł odnaleźć dla siebie jakiś detal w programie, który przyciągnął go do udziału w tym wydarzeniu. Nie da się ukryć, że tak bogatego harmonogramu jeszcze nie było, a każda z placówek, nawet jeśli nie przygotowała specjalnej atrakcji na sobotnie popołudnie i wieczór, mogła liczyć na tłumy odwiedzających. 

Kiedy niektórzy zapisani uczestniczyli w zwiedzaniu muzeum szpitala "Dziekanka", inni mieli okazję zobaczyć kilka wyjątkowych, wręcz unikalnych przedmiotów zgromadzonych w Muzeum Początków Państwa Polskiego. Poza stałymi wystawami obecnymi w salach tej placówki, w kilku gablotach ulokowanych w holu można było zobaczyć przedmioty, które powinien znać każdy gnieźnianin - oryginalny, choć nieco uszkodzony pistolet "Smok" produkcji dawnej rusznikarni Nakulskiego, centryfugę Różakolskiego, butelkę likieru Kasprowicza czy guziki "Jedyneczki". Te ostatnie pochodzą z munduru 1. Pułku Piechoty Legii Poznańskiej, sformowanego w Gnieźnie w 1806 roku, który to w 1807 roku stacjonował w Kołobrzegu i tam też one zostały odnalezione kilka lat temu.

Jednocześnie wszyscy mieli szansę zwiedzić dwie ekspozycje na terenie dawnej jednostki wojskowej przy ul. Wrzesińskiej. Tam to Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa zaprezentowała eksponaty przechowywane w swoich salach, których spektrum technologicznej jest bardzo szerokie - od maszyn rolniczych i kowalskich, poprzez silniki spalinowe aż po komputery i adaptery. Niedaleko, w znanym już sporej grupie Muzeum Zabytków Kultury Technicznej gnieźnieński ClassiC przygotował ekspozycję najróżniejszej maści rowerów - od przedwojennych egzemplarzy aż po bardziej współczesne eksponaty. 

Parowozownia Gniezno przyciągnęła zainteresowanych już sama w sobie. To wyjątkowa gratka przede wszystkim dla najmłodszych, którzy mogą poznać pracę na kolei oraz to, jak dawniej funkcjonowała lokomotywownia. Dla starszych (w tym miłośników kolei) nie brakuje trochę sentymentu przy oglądaniu przedmiotów codziennego, kolejarskiego użytku. 

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane