Parowozownia w Gnieźnie, która od pewnego czasu jest otwarta dla turystów jeszcze bardziej niż do tej pory, w pierwszych majowych dniach przyciągnęła sporą grupę zainteresowanych odwiedzeniem całego kompleksu oraz ekspozycji przechowywanej w jednej z hal dla lokomotyw.
Jak się okazało, niepogoda przejawiająca się wiatrem oraz dojmującym chłodem nie była przeszkodą w odwiedzeniu lokomotywowni w przeciągu tych dni - łącznie pojawiło się ponad tysiąc gości, a najwięcej z nich przybyło w minioną niedzielę. Tego dnia pojawiła się bowiem niecodzienna atrakcja - alpaki. Ssaki rodem z Ameryki Południowej przybyły na tę okazję z gnieźnieńskiej hodowli Nasza Zagroda Alpaki i Przyjaciele. Zainteresowanie zwierzętami było szczególnie duże wśród najmłodszych odwiedzających, którzy mogli głaskać, karmić i czesać dwa wyjątkowo przyjazne osobniki - Leona i Rudego.