- Autostop nie jest najpewniejszym ani najspokojniejszym środkiem transportu, ale posiada dużą przewagę nad bardziej zorganizowanymi formami podróży: nierzadko oznacza prawdziwą przygodę. Autobus nigdy nie dowiózłby mnie do miejsca, gdzie z ziemi wydostaje się… płonąca woda - opowiada Filip Faliński.
Spotkanie bogate w opowieści o przygodach, które spotkały Filipa w drodze do wymarzonego celu, przeplecione wtrąceniami o aktualnej sytuacji, jaka panuje w Azji Centralnej, polityce i realiach Kirgistanu. To niecodzienne wydarzenie, organizowane przez Miejski Ośrodek Kultury, odbędzie się w Starym Ratuszu - w sali koncertowej, w najbliższy czwartek, 4 kwietnia o godz. 18:00. Wstęp wolny. Zapraszamy!