"Kultura Muzyczna w początkach państwa polskiego" to temat przewodni nowej ekspozycji, która została otwarta 17 lutego i jest jedną z niewielu tego typu, która zgromadziła taką ilość zabytków muzycznych w jednym miejscu. Z uwagi na brak źródeł na temat muzyki i dźwięków towarzyszących ludziom z dawnych czasów, organizatorzy wystawy określają ją jako eksperymentalną podróż w świat dawnej kultury.
- Poświęcona jest ona muzyce, rzadko prezentowanej poza wyspecjalizowanymi muzeami o tej tematyce. Druga kwestia, myślę iż jeszcze istotniejsza, gdyż nie jest to wystawa tylko zabytków, ale także rekonstrukcji zabytków i instrumentów muzycznych sprzed kilkuset lat - mówił Michał Bogacki, dyrektor Muzeum Początków Państwa Polskiego.
W przygotowanie wystawy włączyli się muzycy, twórcy instrumentów, naukowcy i badacze: - Udało się nam zgromadzić unikatowe obiekty, w tym także te instrumenty, które uważamy za najstarsze z ziem polskich. Są to wszystko znaleziska archeologiczne, a jednym z nich jest gwizdek z Jaskini Mamutowej z miejscowości Wierzchowie, który pochodzi z górnego paleolitu, a więc około 25-30 tysięcy lat przed naszą erą. Służył on prawdopodobnie do porozumiewania się grup ludzkich, które polowały w zespołach na dużą zwierzynę, jak mamuty, niedźwiedzie, również renifery. Zabytek jest zresztą wykonany z paliczka renifera - mówił Tomasz Janiak, archeolog i jeden z kustoszy wystawy. Na ekspozycji oglądać można instrumenty bardzo proste w wykonaniu, często stworzone z jednego materiału, wręcz prowizoryczne aż po bardziej skomplikowane instrumenty z okresu średniowiecza: - Mamy tu cały zbiór, poczynając od idiofonów, a więc instrumentów, które wydają dźwięk całą swoją powierzchnią, czyli gruchawki, tarła. Potem mamy aerofony, a więc te instrumenty, które wydają dźwięk przez słup wdmuchiwanego powietrza - od gwizdków, poprzez piszczałki na fletach późnośreniowiecznych kończąc. Na naszej wystawie mamy wszystkie najcenniejsze flety proste odkryte w trakcie wykopalisk na terenie Polski. Spora część instrumentów obecnych na ekspozycji to współczesne rekonstrukcje, stworzone na podstawie wielu różnych źródeł: - Wiele z nich udało się nam zebrać dzięki życzliwości instytucji, które zechciały partycypować w tej wystawie. Bez życzliwości i współpracy instytucji kultury i naukowych, ta wystawa by nie mogła dojść do skutku - przyznał Tomasz Janiak.
Wypożyczone z kilkunastu muzeów artefakty archeologiczne związane z kulturą muzyczną oraz nieprezentowana wcześniej kolekcja instrumentów, zrekonstruowanych przez Stanisława Mazurka, zbliżają do poznania tego, co mogli słyszeć mieszkańcy Polski tysiąc lat temu. Dzięki oprawie audio, wystawa przenosi odwiedzających na dwory, do domostw i na polany, gdzie grano, bawiono się i na wielkie odległości przekazywano sygnały, np. podczas polowania.
Autorami wystawy są: dr hab. Anna Jabłońska, Stanisław Mazurek, dr Tomasz Janiak, Magda Robaszkiewicz. Konsultanci: prof. Anna Gruszczyńska-Ziółkowska,
dr Dorota Popławska.