Jesteś tutaj:Kultura Opowiedzieli historię gnieźnieńskiego pułku ułanów
wtorek, 13 marca 2018 09:53

Opowiedzieli historię gnieźnieńskiego pułku ułanów

 
Opowiedzieli historię gnieźnieńskiego pułku ułanów fot. Rafał Wichniewicz

W murach Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej przy ul. Wrzesińskiej otwarta została ekspozycja, opowiadająca historię 17 Pułku Ułanów Wielkopolskich, który to oddział powstał właśnie w Gnieźnie.

Wystawa została otwarta w stali, w której wspominane jest dzieło dokonane przez patrona uczelni - Hipolita Cegielskiego. Zorganizowanie tego "militarnego" wernisażu nie byłoby możliwe, gdyby nie inicjatywa Stowarzyszenia Polski Klub Kawaleryjski im. 17 Pułku Ułanów Wielkopolskich oraz przychylności PWSZ w Gnieźnie. 

- Jestem przekonany, że dzisiejszy dzień przejdzie do historii tego tysiącletniego grodu, którym jest Gniezno i tym samym ożywimy należny szacunek dla pułku ułanów, w którym służyli i walczyli mieszkańcy ziemi gnieźnieńskiej. Tym bardziej, że jest ku temu wielka okazja, będąc w przededniu 100-lecia odzyskania niepodległości przez polskie państwo, jak i w związku z tym decyzji o zawiązaniu polskich sił zbrojnych, w tym także formowania pułków konnych jazdy, wiedząc iż leży w nich dynamika i siła działania - przekazał prof. dr hab. n. farm. Michał Umbreit, dyrektor Instytutu Nauk o Zdrowiu PWSZ w Gnieźnie, który powitał wszystkich zgromadzonych w sali. 

- Jest to symboliczne miejsce, gdyż są to koszary, gdzie powstał ten oddział, jako 3 Pułk Ułanów Wielkopolskich w czasie powstania wielkopolskiego. Dla nas jest to bardzo wielka rzecz i cieszymy się iż zostaliśmy tu przyjęci - powiedział Paweł Kochański ze Stowarzyszenia Polski Klub Kawaleryjski, który o samej organizacji opowiedział: - Wielu z nas zaczynało w latach 80. i na początku 90. na Dniach Ułana, także jesteśmy starymi "wyjadaczami końskimi". Od 20 lat działania nasze ogniskują się w kultywowaniu tradycji kilku pułków kawalerii. W Wielkopolsce jest to 7 Pułk Strzelców Konnych, 25 Pułk Ułanów Wielkopolskich i 17 Pułk Ułanów Wielkopolskich. Działamy bardzo prężnie, organizując wiele uroczystości niemal z miesiąca na miesiąc, bez względu na to, czy są jakieś ku temu okazje, czy nie.

Na wystawie obejrzeć można mundury z okresu powstania wielkopolskiego oraz szeregowego z 1936 roku - oba w pełnym uzbrojeniu. Ponadto zobaczyć można siodła polskie i pruskie, lance, a ponadto w gablotach znalazło się wiele przedmiotów, pochodzących z ekwipunku żołnierskiego. Ponadto zobaczyć można także maskę przeciwgazową dla konia, a także bogatą galerię zdjęć dowódców i samego pułku.

- Historia pułku zaczęła się 6 stycznia 1919 roku, kiedy Edward Grabski rozpoczął zaciąg do pierwszego szwadronu, pułku, który później zostanie nazwany 3 Pułkiem Ułanów Gnieźnieńskich. Edward Grabski za własne pieniądze wyekwipował cały szwadron, który walczył potem w powstaniu wielkopolskim, a także mocno krwawił ten pułk w okresie wojny polsko-bolszewickiej. 7 maja był świętem pułku, gdyż tego dnia w 1920 roku owi kawalerzyści wchodzili do Kijowa - opowiadał senator Robert Gaweł. W 1921 roku pułk został przemianowany na 17 Pułk Ułanów Wielkopolskich, po czym został skierowany do Leszna i na tym etapie zakończyła się jego tradycja w Gnieźnie. Nosząc imię Bolesława Chrobrego, sięgano do źródeł pochodzenia, znajdujących się w Gnieźnie.

Wystawę można oglądać w najbliższych tygodniach w budynku nr 3 PWSZ w sali znajdującej się 3. piętrze.

2 komentarzy

  • Link do komentarza Tomasz wtorek, 13 marca 2018 22:32 napisane przez Tomasz

    Ciekawe to co piszesz a czy ksiądz kapelan lub ktokolwiek z parafian wspomoże takie inicjatywy? I nie mówię tu o modlitwie i dobrym słowie. ...

  • Link do komentarza pomysłodawca wtorek, 13 marca 2018 11:01 napisane przez pomysłodawca

    Mam pytanie.
    Czy taka wystawa mogła by być na sobotę i niedzielę przeniesiona do centrum? np do kościoła GARNIZONOWEGO. po prawej stronie ołtarza pod balkonem ?.
    Zapewne ta wystawa spotkałby się tam z dużo większym zainteresowaniem bo na msze przyjeżdżają tam starsi obywatele naszego grodu z całego miasta
    Ksiądz kapelan zapewne przyjąłby na dwa dni, taką wystawę z otwartymi ramionami.

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane