poniedziałek, 28 listopada 2016 18:24

Nowy układ, stary plan, a inwestor czeka...

 
Nowy układ, stary plan, a inwestor czeka... fot. Rafał Wichniewicz

W temacie hipermarketu przy ul. Poznańskiej powiedziano już wiele. Tak wiele, że już coraz mniej osób pamięta, jak to wszystko się zaczęło, więc... wszystko zaczyna się od początku.

Powraca temat nieruchomości położonej po północnej stronie ul. Poznańskiej w rejonie ul. Warzywnej i Leszczyńskiej. Od przeszło ośmiu lat właściciel tego terenu stara się o stworzenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i od tylu też lat nie może on dojść do skutku. Ostateczną jego wersję, przedstawioną na sesji w lutym 2016 roku, decyzją większości radnych miejskich odrzucono. Był to projekt, który wychodził z wniosku wielu mieszkańców. Ci zaś w temacie byli podzieleni i to nie tylko ze względu na obecność samego obiektu handlowego, ale głównie wjazdu na teren osiedla. Teraz temat powrócił na posiedzeniu komisji i samych mieszkańców na nim po prostu zabrakło.

Ostatnim punktem posiedzenia Komisji Gospodarki Miejskiej i Ochrony Środowiska była kwestia zagospodarowania przestrzennego dla wspomnianej posesji przy ul. Poznańskiej. W ramach niego, zaplanowane miały zostać także drogi wewnętrzne, a także zjazdy z wspomnianej ulicy. Na spotkaniu byli obecni przedstawiciele inwestora: - Od paru lat ubiegamy się o uchwalenie planu zagospodarowania tego terenu i w lutym nie został on uchwalony z uwagi na opinie mieszkańców i sprawy komunikacyjne. Nam udało się zmienić ten układ w taki sposób, by mieszkańcy go zaakceptowali, ale z tego co widzę nie ma tu dzisiaj przedstawiciela rady osiedla, mimo iż zapewniał mnie, że będzie - mówiła Katarzyna Walczak, prezes spółki Bursztyn, zainteresowanej budową hipermarketu w tym miejscu. Jak dodała, przewodniczący rady osiedla skierował pismo do władz miasta ze zgodą na realizację tej inwestycji i nowego układu komunikacyjnego. Te ostatnie przedstawił przedstawiciel spółki Maciej Stachowski: - Budowa nowego skrzyżowania w pierwszym wariancie zakładano na ul. Warzywnej. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad była skłonna to rozwiązanie przyjąć, jednakowoż mieszkańcy tego sąsiedztwa tego nie zaakceptowali. Po rozmowach ogólnie Dyrekcja zgodziła się na przesunięcie skrzyżowania na wysokość naszej nieruchomości. Oparte ono jest na rondzie wewnętrznym, drogach serwisowych, obsługujących przyległe nieruchomości i domy w najbliższym sąsiedztwie - mówił i przedstawił gotowe rozwiązanie drogowe uzgodnione z GDDKiA. Według niego skrzyżowanie miałoby się znaleźć na wysokości wspomnianej nieruchomości, natomiast mieszkańcy chcący zjechać w kierunku osiedla, będą mogli skorzystać z dodatkowego prawoskrętu w kierunku ul. Warzywnej, która na odcinku od ul. Poznańskiej do ul. Ogrodowej byłaby jednokierunkowa.

Radny Sławomir Graczyk zapytał o to, czym się różni obecny plan od tego, jaki był przedstawiony na początku 2016 roku. Inwestorzy odpowiedzieli, że nowym jest tu tylko zjazd z ul. Poznańskiej w ul. Warzywną, którego w poprzednim projekcie nie zakładano. Wiceprezydent Jarosław Grobelny dodał, że z praktycznego punktu widzenia plan zagospodarowania przestrzennego nie zmienił się praktycznie w ogóle: - Ten plan, który odrzuciliście - mówił kierując się do radnych - będzie taki sam, jak ten, który ewentualnie przyjmiecie. Zmianą jest też wyłączenie obsługi ruchu przez ul. Leszczyńską i są to zmiany, które leżały na sercu mieszkańcom tych posesji - mówił wiceprezydent, komentując kwestię budowy drogi dojazdowej do nieruchomości, które obecnie korzystają z drogi gruntowej dochodzącej do ul. Poznańskiej, a które sąsiadują z posesją należącą do inwestora. Jarosław Grobelny stwierdził też: - W tamtym planie można było wjechać w ul. Warzywną i z niej wyjechać, a dzisiaj ten fragment będzie tylko jednokierunkowy. Do tego pana, który protestował najbardziej, będzie można wjechać tylko z ul. Poznańskiej i tylko z prawej strony.

Irytacji nie krył Sławomir Graczyk: - Ten plan przyjmujemy od 2008 roku i niedługo będzie dziesięciolecie, co jest skandalem moim zdaniem. Rozumiem, że prace zaczynamy od samego początku? Jarosław Grobelny potwierdził i dodał, że najważniejsze jest teraz porozumienie, aby nie zaczynać znowu kilkumiesięcznych prac nad planem, który znowu trafi do kosza. Na to radny Jan Szarzyński stwierdził, że nie chce by Gniezno "uszczęśliwiano" kolejnym hipermarketem i że mieszkańcy byli przeciwko. Sławomir Graczyk zapytał radnego o jakich mieszkańców chodzi, na co Jan Szarzyński odparł: - Pan był jedynym radnym, który zagłosował za planem. Sławomir Graczyk odparł: - No i miałem rację.

Jak przyznała Katarzyna Walczak: - W 2008 roku złożyliśmy wniosek o warunkach zabudowy i wówczas była mowa o galerii handlowej. Rynek tak się zmienił, że my już takich planów nie mamy i w tej chwili jedyne, co tam możemy zrobić, to mniejszy obiekt handlowy. Jedyne co nie podobało się radzie osiedla i mieszkańcom, a przynajmniej taki był mój wniosek z tych spotkań, to był wjazd z ul. Poznańskiej oraz budowa łącznika do ul. Leszczyńskiej. To było podstawą do odrzucenia planu. Dzisiaj już do niego nie wrócimy, niemniej jednak usprawniliśmy to, co mogliśmy usprawnić. Z tym do państwa dzisiaj przychodzimy - przyznała przedstawicielka spółki. Podkreśliła ponownie iż nie będzie to centrum handlowe ani typowy market spożywczy. Inwestor zapewnił Urząd Miejski iż w ramach umowy wykona drogi wewnętrzne do posesji, a następnie przekaże je na rzecz Miasta Gniezna. To zdobyło poparcie jednego z mieszkańców projektowanej drogi, która obecnie jest w fatalnym stanie technicznym, a jednocześnie znajduje się na prywatnym gruncie: - Ja chcę podziękować radnym iż tamten plan został odrzucony, mimo iż tu jeden radny twierdzi iż niestety tak się stało. Plan powstaje od 2008 roku, jednak pisma do Urzędu Miejskiego były kierowane od 2002 roku. To są tylko szczegóły, jeśli chodzi o cały plan, ale to one pozwalają nam zupełnie inaczej rozplanować nasze działki - mówił twierdząc iż do tej pory nie udało się stworzyć żadnego optymalnego rozwiązania. To, co teraz zaprezentowali przedstawiciele spółki, jest jego zdaniem znacznie lepsze.

- Widać nie szło dojść do tego wyjścia nie inaczej jak przez odrzucenie poprzedniego planu. Jest tu widoczna pewna mądrość rady, bo rada widzi pewne rzeczy szerzej i może z punktu widzenia prezydenta są jakieś interesy czy pieniądze, ale my tu mamy dziś obowiązki społeczne. Dla nas to jest ważne, że ktoś mieszka na swojej działce i nagle okazuje się, że droga, którą dojeżdża od 40 lat, jest prywatną. Pan prezydent mówi, że nie było innego wyjścia, ale co mieliśmy zrobić? - pytał radny Marek Bartkowicz. - Pan radny myli się i mija z rzeczywistością. Tak mówi się, że się lekką ręką wyrzuciło 60 tysięcy złotych, bo zmieniliśmy teraz sytuację. Widać nie chce się słuchać tego, co mówimy. Dzisiaj przedstawione rozwiązanie komunikacyjne jest poza zakresem planu i można je było ustalić także przy takim planie - odparł Jarosław Grobelny. Marek Bartkowicz dopytał: - To dlaczego tego wówczas nie zaproponowano? Wiceprezydent odpowiedział: - Dlatego, że GDDKiA nie chciała niczego innego na tamten czas - i dodał, że wystarczyło wprowadzić korekty w poprzednim planie.

Dyskusja w temacie trwała przeszło półtora godziny, a w jej trakcie każdy wspomniany już wątek powracał niemal co chwilę, przez co temat został praktycznie w całości omówiony. Powtarzały się jednak hasła, że na komisji nie zagościło więcej przedstawicieli mieszkańców ani zainteresowanych stron. Wiceprezydent powtórzył kilkukrotnie iż to spotkanie służyć ma wypracowaniu ostatecznego pomysłu na układ komunikacyjny – tak, by za kilka miesięcy od rozpoczęcia prac, nie okazało się, że ponownie 60 tys. złotych zostało zmarnowanych. Urząd w tym zakresie jest zdeterminowany, podobnie jak właściciel nieruchomości, który chce na niej zainwestować, ale bez tego planu nie może tego zrobić. W powyższym temacie oraz zakresie nowego układu komunikacyjnego zapowiedziano organizację kolejnego spotkania z mieszkańcami osiedla.

19 komentarzy

  • Link do komentarza mjj środa, 30 listopada 2016 15:34 napisane przez mjj

    Do mm - obniżenie stawek czynszu nie jest panaceum na rozwój handlu. Tak moźe tylko pisać laik, ktoremu wydaje się, że wystarczy niski czynsz, no i może nieciekawy sklep, by klienci walili do niego drzwiami i oknami. Wystrój niestety musi kosztować, a to jest także wabikiem w pozyskaniu klienteli. A co do dobrych rad dla prezydenta,to nie sądzę, żeby tak na serio chciał korzystać z doradzania przez doświadczonych gnieźnian, bo gdyby tak było, to nie otaczał by się politykami, seniorami (przy całym szacunku dla nich, ale to nie to grono)i innej maści doradcami, tylko sięgnąłby po prawdziwych koneserów tego miasta, którzy zjechali pół świata, są patriotami lokalnymi, sami w życiu coś osiągają i chcą się tą wiedzą podzielić.

  • Link do komentarza mm środa, 30 listopada 2016 13:27 napisane przez mm

    W programie wyborczym było ożywienie centrum przez obniżenie stawek za wynajem komunalnych lokali użytkowych dla działań miastotwórczych: kawiarnie, kluby, księgarni, antykwariaty itp.;
    przedłużenie deptaku do skrzyżowania z ulicą Łubieńskiego

  • Link do komentarza kynes środa, 30 listopada 2016 12:08 napisane przez kynes

    mmj - bardzo fajny pomysł. wszystko wydaje się takie proste, prawda? niestety do tego jest potrzebny prężny manager, a nie społecznicy nastawieni na konsumpcję. w sumie pomysł wart podrzucenia Prezydentowi, może by o tym pomyślał w kontekście rozwoju centrum Gniezna (rzecz jasna w ramach koordynacji działań, bo nie można nikogo zmusić do pracy w późniejszych godzinach).

  • Link do komentarza mjj środa, 30 listopada 2016 10:08 napisane przez mjj

    Ad. kynes zgadzam się z panem, należy tytułem próby wydłużyć czas pracy placówek handlowych w centrum. Oczywiście, że początkowo będą pustki, bo ludzi do wszystkiego trzeba przyzwyczaić, nadto trzeba przeprowadzić wyjątkowo agresywną reklamę propagującą te zmiany. Może nawet dla klientów załatwiających w tych godzinach wieczornych zakupy wprowadzić jakieś gadżety, ekstra rabaty, bony wiązane np. z kawą w pobliskim lokalu ( też by to ożywiło te lokale narzekające na wieczorne pustki) itd. by zachęcić ludzi do wieczornego pójścia do miasta. Ale trzeba ruszyć głową, a nie, jak to SOS narzekać, że galerie odbierają im klientów. Odbierają, bo po prostu handlem w centrum zajmują się laicy, którym jak widać nie zależy na obrotach!

  • Link do komentarza kynes środa, 30 listopada 2016 07:39 napisane przez kynes

    mmj - całkowita zgoda. nie wiem czemu nie można potraktować centrum miasta jako swoistej galerii handlowej, tyle że na świeżym powietrzu. przecież to miejsce ma niesamowity potencjał i o wiele większą przestrzeń do zagospodarowania niż, oblegana przez wszystkich w weekendy, "Galeria Gniezno"! mnogość placówek handlowych i gastronomicznych, zróżnicowanie sprzedawanych produktów - nic, tylko kupować. jedyne czego brakuje to wydłużenia godzin otwarcia sklepów (wiem, to jest mało popularne z powodów czysto ludzkich, pracownicy by musieli dłużej w pracy zostać) do 20.00-21.00 i niejako współpracy poszczególnych sklepów ze sobą w celu promocji Centrum. może to brzmi jak utopia - ale wyobraźmy sobie, że mamy, podobnie jak w przypadku "Galerii Gniezno", stronę internetową z informacją na temat oferty handlowej i gastronomicznej (mile widziana mapka) centrum miasta, mamy rozdawane ulotki, promocje... to chyba jest wykonalne? może SOS powinno podjąć podobne działania???

  • Link do komentarza Nikuś wtorek, 29 listopada 2016 15:42 napisane przez Nikuś

    Ad. mjj - podpisujemy się pod twoim komentarzem obiema rękami!

  • Link do komentarza mjj wtorek, 29 listopada 2016 09:32 napisane przez mjj

    Do r . Masz rację, niech w mieście sklepy będą otwarte co najmniej do 20:00, to też będą mieli klientów, jak w galeriach. Niech zainwestują w reklamy świetlne, niech uatrakcyjnią witryny sklepowe. Po 18:00 nie ma strefy, można parkować za darmo ile się chce, a oni zamykają sklepy na cztery spusty i sami chyba walą do tych galerii. To całe SOS jest najsłabszą organizacją, jaķą kiedykolwiek udało się stworzyć. Oni tylko pokazują się z prezydentem na pochodzie na tych śmiesznych imieninach ulicy i myślą, że to im zapewni obroty. Czy naprawdę nie ma wśród kupców ludzi rozsądnych, którzy tupną nogą i postawią ten gnieźnieński handel do pionu? A może przyczyna jest bardziej prozaiczna. Po prostu ich dochody są tak wysokie, że nie warto wysilać się w rozwój handlu?

  • Link do komentarza ewka wtorek, 29 listopada 2016 09:02 napisane przez ewka

    @ aa - rozgonić te wszystkie rady osiedla, bo działają jak widać przeciw mieszkańcom!

  • Link do komentarza Kupszcza wtorek, 29 listopada 2016 08:37 napisane przez Kupszcza

    Z tego co pamiętam to jeden radny lekarz nota bene, wniósł projekt uchwały o zmianie studium a potem o przystąpieniu do opracowania planu. To Rada zaczęła ten temat i rada o dziwo go odrzuciła. Mieszkańcy w końcu maja rozwiązania komunikacyjne, które im odpowiadają. Niech radni ostatecznie się wypowiedza czy są przeciw czy przy nowych wariantach są za. Tu nie ma na co czekać . Trzeba mieć jaja i podjąć decyzję. Prezydent swoje zrobił. Plan przedlozyl. Zawsze ktoś będzie niezadowolony. Ale jak nie będzie planu tylko decyzja o warunkach zabudowy wydana przez prezydenta a nie daj Boże przez SKO wtedy będzie lament.

  • Link do komentarza do Aurela wtorek, 29 listopada 2016 08:19 napisane przez do Aurela

    Poznaniacy do Gniezna??? Hahaha dawno sie tak nie usmialem. Czyli samochodami o numerach PGN tez jezdza Poznaniacy? Na pewno dla niepoznaki heheh A te setki samochodow PGN na otwarciu Poznani to na pewno mieszkancy innych miejscowosci, ktorzy tez korzystaja z rejestracji PGN hahaha Niech sie Pani zastanowi co tez pani pisze, jaka oferte maja sklepikarze dla poznaniakow???

  • Link do komentarza hgfd wtorek, 29 listopada 2016 08:13 napisane przez hgfd

    Pani Aurela a po czym pani rozpoznaje kto gdzie się ubiera. Na czole mają napisane ? Co do obsługi w handlu to mogę dodać że w Poznaniu jeszcze mi się nie przydarzyło żeby sprzedawca odmówił wymiany, zwrotu czy reklamacji, w Gnieźnie kilka razy dostałem odpowiedź - właściciela sklepu nie ma a ja nie mogę decydować.

  • Link do komentarza aa wtorek, 29 listopada 2016 06:50 napisane przez aa

    miejscowy , jak ludzie kupowali działki w nadziei że będą mieli spokój to niech teraz pytają swojego przewodniczącego rady osiedla co skierował pismo do władz miasta ze zgodą na realizację tej inwestycji

  • Link do komentarza Aurela wtorek, 29 listopada 2016 00:28 napisane przez Aurela

    Panie Paweł, jestem gnieźnianką, ale mieszkam przede wszystkim w Poznaniu i głupoty pan opowiada że gnieźnianie ubierają się w Poznaniu. Panie, to jest odwrotnie! Niech pan niedorzeczności nie rozpowszechnia, bo nie ma pan racji. Poznaniacy wolą przyjechać do Gniezna, jest większy spokój, mówią, że nawet ekspedientki są grzeczniejsze i towar jest znacznie, ale to znacznie tańszy, niż w Poznaniu. Żeby nie posądzono mnie o kryptoreklamę, to bym wymieniła wiele naszych lokalnych sklepów odzieżowych o naprawdę dobrych markach i najmodniejszych fasonach. Za pół ceny, co w Poznaniu, bo tam przede wszystkim trzeba kilka razy większy czynsz płacić , a to trzeba odbić sobie na kliencie. Nie ma nic za darmo.

  • Link do komentarza r wtorek, 29 listopada 2016 00:22 napisane przez r

    Niech handel w centrum zacznie sie rozwijac i sprzedawac atrakcyjny towar i pracowac w atrakcyjnych godzinach. Ludzie pracuja do wieczora, a oni max do 18 i zamkniete. To jak maja zarabiac?? Galerie to dobry pomysl. Ciesze sie, ze bedzie galeria takze na Poznanskiej.

  • Link do komentarza Kierowca poniedziałek, 28 listopada 2016 21:56 napisane przez Kierowca

    Kolejna galeria... ale mnie bardziej martwi kolejne... skrzyżowanie na Poznańskiej... teraz jest masakra bo co chwile światła korek itd... a chcą dokładać następne światła, juz teraz szybciej jedzie sie ze Skiereszewa do Poznania niż ze Skiereszewa na winiary... może droga s5 troche odciąży ale sam fakt kolejne światła na tej ulicy...

  • Link do komentarza Czytelnik poniedziałek, 28 listopada 2016 21:31 napisane przez Czytelnik

    Ktoś tu odgrzewa kotlety z tym marketem- Gniezno marketami stoi .

  • Link do komentarza miejscowy poniedziałek, 28 listopada 2016 21:25 napisane przez miejscowy

    Paweł, Pan chyba nie z tej epoki! W gnieźnieńskich sklepach właśnie w mieście jest tak wiele wspaniałego towaru, że kasy Panu nie starczyłoby,b y kupować tyle, ile pan chce. Otóż proszę Pana, ludzie kupowali działki w nadziei, że będą mieli spokój. Puszczono im pod nosem obwodnicę, teraz chcą im zabudować dzielnicę marketami i drogami dojazdowymi,! Oni powinni skarżyć Miasto o zmiany planów, bo nie na takie plany się umawiali sytuując tam swoje siedliska! Zmieniając plany dopuszcza się oszustwa na mieszkańcach! I proszę mi nie wmawiać, że taka jest cena urbanizacji! Nasi zachodni sąsiedzi są od nas o wiele mądrzejsi. Wielkie markety sytuują poza miastem , ale Gniezno, jakby nie było z tego świata. Nasi prezydenci i radni widzą tylko blichtr neonowych reklam, świecidełek, pseudo wyprzedaże, kolorowe baloniki i wydaje się im, że dzięki temu Gniezno pretenduje do wielkomiejskości! Turyści nie przyjeżdżają do Gniezna do hipermarketów, oni szukają innych wrażeń, ale o tym jest, jak widać wam w tym ratuszu naprawdę zbyt ciężko pomyśleć!

  • Link do komentarza Paweł poniedziałek, 28 listopada 2016 20:45 napisane przez Paweł

    Panie radny Szarzyński o jakich mieszkańcach Pan mówi. Mnie nikt nie pytał. Poza tym omawiacie tema tyle lat, a ludzie coraz częściej szukają towarów w Poznaniu gdzie jest większy wybór i aktualne kolekcje. W Gnieźnie to co wisi na półkach w Galerii to wzory z zeszłego roku. Wystarczy wejść na strony internetowe i porównać. Popieram Pana Prezydenta. Jak dłużej będziemy się zastanawiać nad inwestycjami to nawet Łubowo będzie bardziej rozwinięte.

  • Link do komentarza konowicz poniedziałek, 28 listopada 2016 19:41 napisane przez konowicz

    Jeszcze galeria w południowej części miasta i handel umiera w centrum, wszystko umrze w centrum, centrum umrze, zresztą i tak popołudniu centrum pustoszeje, nic nie będzie................

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane