Jesteś tutaj:Gospodarka Będą kontrolować przyłącza ściekowe
wtorek, 06 września 2016 11:23

Będą kontrolować przyłącza ściekowe

 
Będą kontrolować przyłącza ściekowe archiwum redakcji

Urząd Miejski informuje, że prowadzone będą kontrole przyłączy kanalizacyjnych przy posesjach położonych poza centrum miasta.

Zalewane ulice, piwnice, pomieszczenia gospodarcze to sytuacje, z którymi borykają się mieszkańcy Gniezna po dużych opadach deszczu (tak było np. po ulewach 13 i 14 lipca tego roku). Jak oceniają specjaliści z Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Gnieźnie przyczyną tego stanu rzeczy jest spora ilość nielegalnych przyłączy wód deszczowych do kanalizacji sanitarnej, które w czasie deszczu powodują, że przepełniają się kolektory, co jest bezpośrednim powodem zalewania. Większość wód ostatecznie spływa do przepompowni powodując przeciążenie układu kanalizacyjnego i dodatkowe koszty związane z oczyszczeniem tych wód w miejskiej oczyszczalni ścieków przez PWiK. Inną przyczyną zalewania ulic i posesji jest odprowadzanie wody do kanalizacji przeznaczonej do odprowadzania wód opadowych (wód deszczowych), a także bezpośrednie odprowadzanie wód na ulice i do rowów melioracyjnych.

Dlatego też apelujemy do mieszkańców Gniezna o zagospodarowanie wód opadowych w obrębie własnej działki, przez budowę studni chłonnych, rozsączanie, itp. Obowiązek taki wynika wprost z ustawy Prawo budowlane.

Przypominamy, że zgodnie z ustawą o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków zabrania się wprowadzania ścieków bytowych i ścieków przemysłowych do urządzeń kanalizacyjnych przeznaczonych do odprowadzania wód opadowych, a także wprowadzania ścieków opadowych i wód drenażowych do kanalizacji sanitarnej. Za wprowadzanie ścieków do urządzeń kanalizacyjnych grozi kara ograniczenia wolności bądź grzywny nawet do 10 tys zł.

Mając na uwadze nielegalne odprowadzanie wód deszczowych do kanalizacji deszczowej, gnieźnieńskie PWiK w październiku 2016 r. rozpocznie kontrole przyłączy kanalizacyjnych w Gnieźnie, poza centrum miasta. Mieszkańcy proszeni są więc o skontrolowanie własnych urządzeń. W przypadku podłączenia do przyłączy kanalizacji deszczowej wód deszczowych prosimy o ich odłączenie i zagospodarowanie wód opadowych na terenie posesji. Straż Miejska będzie sprawdzała odprowadzanie wód opadowych do kanalizacji deszczowej oraz do rowów melioracyjnych.

10 komentarzy

  • Link do komentarza cyklista piątek, 09 września 2016 09:31 napisane przez cyklista

    Przy okazji niech trochę się zainteresują kto wyrzuca śmieci w krzaki, w las, na obrzeżach miasta. W niedzielę jeżdżąc rowerem naliczyłem 9 takich nowych miejsc ! Stare śmieci też leżą ! Pragnę też zwrócić uwagę że przy ul. Kokoszki znajdują się takie hałdy czegoś co leży tam od wielu lat i podobno jest jakimś odpadem poprodukcyjnym . Kiedyś te odpady były nakryte folią zapewne w celu ochrony przed opadami i być może wypłukiwaniu do gleby, teraz po foliach śladu nie ma. Te hałdy odpadów znajdują się w granicach miasta i nie są zabezpieczone, czy nie stanowią one zagrożenia dla zdrowia ludności ? Dlaczego miasto nie podejmuje działań w celu ich uprzątnięcia ?

  • Link do komentarza kaczka środa, 07 września 2016 06:32 napisane przez kaczka

    A wystarczyłoby przynajmniej raz czasem dwa razy w roku wyczyścić istniejące guliki! Do tego zamiatać ulice - dopływy do tychże gulików i pewnie w wielu przypadkach można by uniknąć takich widoków jak na fotce powyżej !

  • Link do komentarza Konikowo wtorek, 06 września 2016 18:46 napisane przez Konikowo

    Do "Komety' - na tym przykładzie doskonale widać, że ta ulica nie nadaje się do nadania jej miana ulicy przejazdowej do Roosevelta. Ulica nie skanalizowana, na bardzo grząskim podłożu, wąska, w zasadzie trzęsawisko, którym można wyłącznie dojechać do pobudowanych tam domów. I nic nigdy więcej.

  • Link do komentarza gonzo wtorek, 06 września 2016 17:37 napisane przez gonzo

    Najpierw kochani decydenci niech zostaną sprawdzone guliki i ich przepustowość, bo są nie czyszczone często nawet od lat. To też ta woda z ulic nie ma gdzie odpływać, wszystko pozapychane.

  • Link do komentarza Pwik wtorek, 06 września 2016 16:56 napisane przez Pwik

    Juz nie raz się spotkałem się z takim przypadkiem podłączenia ia deszczowej do instalacji kanalizacyjnej

  • Link do komentarza s wtorek, 06 września 2016 14:23 napisane przez s

    czy ta strasz miejska już sprawdziła kto płaci a kto nie płaci za śmieci bo jakoś tak przybywa wyrzucanych byle gdzie śmieci a przecież jak ktoś płaci to chyba nie będzie byle gdzie wyrzucał ?

  • Link do komentarza :-))))))))))))) wtorek, 06 września 2016 12:17 napisane przez :-)))))))))))))

    Przy okazji warto sprawdzić jak została zaprojektowana i wykonana instalacja do odprowadzania wód opadowych w poszczególnych ulicach

  • Link do komentarza kometa wtorek, 06 września 2016 12:09 napisane przez kometa

    hehe, gratuluję wybranej fotki do artykułu, ciekawe czy zaczną kontrolę od domu TEGO, który tu mieszka:)

  • Link do komentarza Zosia wtorek, 06 września 2016 12:02 napisane przez Zosia

    Współczesna urbanizacja = powódź . Systemy kanalizacyjne służące odprowadzaniu wód opadowych są w naszych miastach nieefektywne, ponieważ były projektowane i budowane wiele lat temu. W mądrych miastach rezygnują z trwałych i szczelnych nawierzchni , przywraca się tereny zielone. Obawy przed błyskawiczną powodzią miejską – a ściślej, jej skutkami – powodują, że zmienia się paradygmat miasta. Jeszcze niedawno wzorem godnym naśladowania było szczelne betonowanie, asfaltowanie czy brukowanie wszystkiego, zwłaszcza centralnych obszarów miast. Teraz ta tendencja ulega odwróceniu – głównie po to, by ratować się przed silnymi opadami. Za to w Gnieźnie na miejscu skwerów i innych wolnych przestrzeni zaczynają powstawać betonowe parkingi .

  • Link do komentarza zzzzzzzzzxxxxxxxxx wtorek, 06 września 2016 11:47 napisane przez zzzzzzzzzxxxxxxxxx

    Czytałem wypowiedzi uczonych że jedną z podstawowych przyczyn są duże opady naturalne i mnie się też tak wydaje że gdyby nie padał deszcz to byłoby sucho. Natomiast postępujący proces zabudowy terenów zielonych na terenach miejskich , uszczelniający powierzchnie , w przypadku dużych opadów jak najbardziej sprzyja powstawania zalewisk na terenie miejskim . Krótko mówiąc , wycinanie drzew czy likwidacja skwerów zielonych w centrach miast i wylewanie w tych miejscach asfaltu czy układanie betonów z pewnością uszczelnia powierzchnie i woda z opadów nie ma gdzie wsiąkać.

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane