Na konferencji prasowej w dniu 12 lutego 2014 roku, radny Arkadiusz Masłowski zaapelował do prezydenta miasta Gniezna o rozwiązanie problemów komunikacyjnych trapiących Gniezno. Jak wyliczył radny, nadrzędnym problemem dla miasta, są tworzące się korki na ulicy Lecha, Park Kościuszki i Warszawskiej przez - jak uważa radny - niewydolny i zabytkowy wiadukt nad torami kolejowymi. To właśnie w nim i bezczynności urzędników w pozyskiwaniu środków na nowe rozwiązania drogowe, widzi zasadniczy problem.
Jak przypomniał radny, już wcześniej przedstawiał swoje pomysły na rozwiązanie problemów komunikacyjnych miasta - były to: parking pod płytą targowiska oraz poszerzenie wiaduktu im. ks. Jerzego Popiełuszki. Jeden z tych pomysłów, co podkreślił - jest w trakcie realizacji i cieszy się z nowego powstającego parkingu pod Placem 21 Stycznia. Pozostał nierozwiązany problem korków, które w godzinach szczytu stają się przekleństwem kierowców - "Korki widać na ulicy Lecha ale nie widzą tego władze miasta. Jest to o tyle dziwne, że kiedy urzędnicy wychodzą z urzędu, codziennie patrzą, jak miasto jest zakorkowane" - zauważył radny.
Dlatego, by zachęcić urzędników do działania, radny wystosował do prezydenta interpelację:
Szanowny Panie Prezydencie
Jako radny podjąłem próbę poprawy funkcjonalności naszego miasta, przedstawiając rozwiązania zmniejszające natężenie komunikacyjne w centrum.
Przedstawiam Panu- propozycję rozbudowy Wiaduktu ks. Jerzego Popiełuszki.
Natężenie samochodów w tej części miasta jest ogromne a korki tworzą się już od ul. Lecha, co sprawia że przejazd w południową część miasta jest uciążliwy. Przedstawiony pomysł zakłada poszerzenie wiaduktu o kolejny pas, dzięki temu wyjazd z centrum odbywały się dwoma pasami.
Ta zmiana znacznie usprawni komunikację w pierwszej stolicy - zlikwiduje uciążliwe korki i skróci czas przejazdu.
Uważam, że władze miasta powinny rozpocząć rozmowy z władzami województwa na temat rozbudowy wiaduktu i wspólnymi siłami starać się pozyskiwać środki na przeprowadzenie tej inwestycji.
Jak więc w zamyśle Arkadiusza Masłowskiego ma wyglądać poszerzenie zabytkowego wiaduktu o kolejny pas ruchu ?
Radny proponuje dobudowanie kolejnego przęsła - patrząc od południa w stronę centrum - po prawej stronie obecnego wiaduktu. Na tym nowym przęśle znajdowałby się jeden pas, który prowadziłby ruch z ulic Witkowskiej i Wrzesińskiej do ulicy Dworcowej i dalej tą ulicą do centrum. Ruch z centrum miasta do południowych dzielnic natomiast, prowadziłby na tym odcinku dwoma pasami, które rozpoczynałyby się od ulicy Kościuszki do ronda im. Gnieźnieńskich Olimpijczyków.
Radny zaprezentował artykuły prasowe, które w swojej treści zawierały inwestycje drogowe niektórych samorządów z terenów Wielkopolski, kierując jednocześnie pytania - dlaczego w Gnieźnie nie potrafi się znaleźć środków na śmiałe inwestycje drogowe oraz dlaczego inne samorządy widzą swoje problemy drogowe i je rozwiązują, a władze Gniezna swoich nie, zarzucając dodatkowo urzędnikom brak kreatywności i patrzenie na problemy miasta "od wyborów do wyborów".
Czy projekt radnego Arkadiusza Masłowskiego odniesie jakiś skutek i wywoła oddźwięk w Urzędzie Miejskim, pokaże odpowiedź prezydenta na złożoną interpelację.