Na terenie powiatu gnieźnieńskiego sporadycznie pojawiają się skupiska tej rośliny, którą przyjęło potocznie nazywać się także „zemstą Stalina” - została sprowadzona do Polski w latach 50. z ZSRR (rejon Kaukazu) i miała służyć jako pasza dla bydła. Nie przyjęła się ona jednak tak, jak zakładano, a stała się utrapieniem rolników oraz mieszkańców wsi, rozpylając się na terenie całego kraju. Barszcz Sosnowskiego jest rośliną, którą trudno wytępić, a jednocześnie stanowi zagrożenie dla zdrowia człowieka - bezpośrednia styczność lub nawet dłuższe przebywanie w jej obecności, może powodować groźne oparzenia.
- Z tematem tym spotykamy się często w relacjach telewizyjnych, mówiących o tej roślinie i jej obecności w innych rejonach kraju. Tymczasem nie każdy zdaje sobie sprawę iż występuje ona w rejonie naszego miejsca zamieszkania, gdzie czasem przebywamy w trakcie urlopu lub bawią się nasze dzieci. Nie każdy jest jednak na tyle obeznany, że potrafi zidentyfikować tę roślinę - mówi wicestarosta Jerzy Berlik zaznaczając, że zagrożenie istnieje także na terenie powiatu gnieźnieńskiego. - Dwa lata temu w powiecie gnieźnieńskim wykryto skupiska tej rośliny w Żydowie w okolicach szkoły i osiedla bloków mieszkalnych. Sprawę zgłoszono do urzędu gminy i rozpoczęła się walka z barszczem, który wyrósł dość obficie wzdłuż rowu melioracyjnego. W tym roku rozpoznano roślinę w Dziekanowicach - informuje Ewa Korczyńska-Skowron, kierownik biura Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Gnieźnie. Jak dodaje, wytępienie rośliny jest bardzo trudnym zadaniem: - System korzeniowy może sięgać do 2 metrów w głąb ziemi, roślina jest duża i rozłożysta, więc żeby nie było kontaktu z liśćmi trzeba się odpowiednio zabezpieczyć. Zwalczanie polega przede wszystkim na ich wykaszaniu, gdyż walka chemiczna jest dosyć ograniczona, a barszcz jest bardzo odporny. Nie ukrywa przy tym, że wycinanie jest najlepszym sposobem na skuteczne wyrugowanie rośliny, choć niestety czasochłonnym i trwającym nawet kilka lat.
Jak dodaje Janusz Winiarski z biura ds. rolnictwa w Starostwie Powiatowym, barszcz Sosnowskiego bardzo łatwo można pomylić z innymi gatunkami roślin o podobnym wyglądzie, a nie stanowiących takiego zagrożenia: - Mówimy tu o barszczu zwyczajnym, o pasternaku, a takim podobnym jest także arcydzięgiel. Patrząc na tę roślinę można stwierdzić po obserwacji, że pokrój tej rośliny nie jest identyczny z barszczem Sosnowskiego. Podobnie możemy spotkać dzięgiel leśny, który również odróżnia się liśćmi czy kwiatostanem.
Barszcz Sosnowskiego dorasta zazwyczaj do wysokości 2 - 3 metrów, ma potężną budowę, kwitnie od czerwca do przełomu lipca i sierpnia wytwarzając kilka dużych parasolowatych kwiatostanów o kolorze białym lub różowawym. Liście mogą osiągać powierzchnię do około 1,5 m2, a na łodygach widoczne są charakterystyczne fioletowe plamki. Wszystkie podejrzenia o występowanie barszczu Sosnowskiego należy zgłaszać do urzędów gmin odpowiednich dla rejonu występowania. Więcej informacji na temat tej rośliny można znaleźć na www.barszcz.edu.pl