W trakcie spotkania przedstawiono dokument przygotowany w tym celu, opisujący schemat oraz działania podjęte w sprawie Strefy. Do tematu tej niejako nowej części przemysłowej miasta, odniósł się wiceprezydent Jarosław Grobelny. Jako najważniejszy obecnie czynnik zmierzający do podniesienia funkcjonalności terenu, wymienił budowę nowej ulicy Osiniec, której wykonawca został wyłoniony kilkanaście dni temu: - Jeśli nie zdarzą się żadne kolizje, to być może wybudowanie drogi do marca 2017 roku lub jeszcze w tym roku, nie będzie zagrożone. Budżet jest dwuletni, więc inwestycja jest zabezpieczona. W trakcie budowy drogi do Specjalnej Strefy Ekonomicznej ma zostać poprowadzona także nowa linia energetyczna o mocy 8 megawatów. Jak przekazano, inwestycja oznacza także wykup kilkudziesięciu fragmentów działek za kwotę około 1 miliona złotych.
W trakcie posiedzenia poinformowano, że działające na tym terenie od lat firmy, także planują powiększenie swojej działalności i zwiększenie zatrudnienia: - W firmie Velux zatrudnienie wzrosło o około 100 osób, a planowany jest wzrost zatrudnienia w firmie Panasonic. Firma Velux także nie powiedziała ostatniego słowa, jeśli chodzi o działania rozwojowe - mówił Jarosław Grobelny. Tymczasem w samej Strefie trwają już prace montażowe w firmie Kirchhoff, która jako jeden z pierwszych zakładów rozpoczął prace na rzecz swojego klienta - wrzesińskiego Volkswagena. Budowa całej fabryki zajęła w sumie pięć miesięcy od momentu wejścia na teren budowy do momentu uruchomienia urządzeń produkcyjnych. Firma Kirchhoff, kupując trzy działki u zbiegu ul. Cegielskiego i planowanej ul. Osiniec, wyraziła wolę możliwej rozbudowy zakładu w przyszłości - stąd sąsiadujące z obecną fabryką kolejne trzy działki, zostały zarezerwowane pod możliwy wykup i powiększenie przedsiębiorstwa.
W sprawie aktualnej sytuacji Specjalnej Strefy Ekonomicznej, przedstawiono zakres działań aktualnie podejmowanych na działkach zakupionych przez inwestorów lub nowych, które mają zostać dołączone: - Jesteśmy już po rozmowach z Kostrzyńsko-Słubicką Strefą Ekonomiczną w sprawie rozszerzenia o kolejne ponad 18 hektarów. Otrzymaliśmy już zgodę marszałka, wniosek jest kompletowany i w maju powinien on zostać skierowany do zarządu strefy. Liczymy na to, że uda się ten proces wykonać w mniej niż rok. Wszystko zależy od procedowania i decyzja rządu oraz tego, kiedy rozporządzenie zostanie ogłoszone - mówił wiceprezydent i przypomniał, jak wyglądały początkowe rozmowy w sprawie SSE w Gnieźnie: - Początkowo zarząd Strefy nie miał zbyt wielkiej wiary, że Gniezno nie da sobie rady z tym terenem strefowym. Poprzednia Rada Miasta, która obejmowała ten teren procedowaniem, podjęła decyzja by teren ten ograniczyć i zrobić mniejszą, zakładając, że pewnie wielkiego zainteresowania nie będzie - mówił Jarosław Grobelny.
Sprzedaż nieruchomości pod inwestycje spowodowała określone wpływy do budżetu miasta, jednak jak dodano, dzięki powstaniu strefy wzrosła także wartość ziemi w tym rejonie - początkowo wyceniane były na ok. 30 zł za metr kwadratowy, a obecnie jest to już wartość ok. 60 zł.
Obecnie, wbrew obawom dotyczącym m.in. stanu poziomu wód gruntowych na tym terenie, zapewniono iż obszar został przebadany pod względem geologicznym: - Stan wody jest rzeczywiście wysoki, jednak prowadzone są działania odwadniające. W zeszłym roku oczyściliśmy część rowów na tym terenie, a w tym roku są pieniądze gotowe na koncepcję i rozpoczęcie prac związanych z odwodnieniem tego terenu do rzeki Wełny. W trakcie wydzielania nieruchomości pod sprzedaż kolejnych działek w strefie, zrezygnowano z trzech lokalizacji z uwagi złe wyniki badań geologicznych. Poza terenami, które zostały wytyczone do przyłączenia, pozostałe znajdujące się w sąsiedztwie należą już do prywatnych osób, a dodatkowo jest tu też granica miasta.
W tym temacie padły jasne stwierdzenia odnośnie osiedla Relaks, do którego obecnie jedyny dojazd jest przez ul. Cegielskiego. Urzędnicy mają nadzieję, że w przypadku budowy drogi do nowych działek, do tej inwestycji dołączy się także wójt Gminy Gniezno, na terenie której znajduje się wspomniane osiedle. W trakcie posiedzenia komisji padły także pytania o poszerzenie strefy lub terenów inwestycyjnych właśnie o Gminę Gniezno: - Rozmawiamy z Agencją Własności Rolnej, jednak przekazanie takich terenów będzie trudne. Większe szanse należy upatrywać w Strefie Wałbrzyskiej w Gminie Łubowo. Niestety znając życie nie będzie już możliwości poszerzenia strefy dalej, gdyż trzeba być właścicielem terenu by ją otrzymać - stwierdził wiceprezydent. Oznacza to iż możliwości inwestycyjne w pewnym zakresie skończą się i jedyną szansą są obszary należące na terenie Gniezna do osób lub firm prywatnych. Większe możliwości upatrywane są jednak u inwestorów, chcących realizować swoje przedsięwzięcia w Gminie Gniezno lub gminach ościennych - m.in. we wspomnianej Gminie Łubowo.