W trakcie XXI sesji Rady Powiatu Gnieźnieńskiego, wszelkie informacje w powyższej sprawie przedstawił Walenty Kaźmierczak, zastępca dyrektora d.s. ekonomiczno-eksploatacyjnych. Wyszczególnił zgodnie z wyliczeniami koszty planowane na początku 2015 roku oraz wstępny wynik na koniec ubiegłego roku. W zależności od działu, większość z przychodów miała przekroczenia - początkowo planowano uzyskać przychód w kwocie 58 mln 798 tys. złotych, a pod koniec 2015 roku było to 63 mln 799 tys. złotych. Jednocześnie koszty poniesione na działalność placówkę z planowanych początkowo 60 mln 361 tys. złotych wyniosły wstępnie 65 mln 115 tys. złotych.
Radnych opozycyjnych w sprawie wyniku finansowego zainteresowała kwestia wzrostu wynagrodzeń bezosobowych. Walenty Kaźmierczak wyjaśnił: - Wzrosły one na wskutek zatrudniania pracowników. Jak wiemy w ostatnich latach miały miejsce duże zwolnienia i w związku z tym w niektórych miejscach zabrakło rąk do pracy, dlatego zdecydowaliśmy się zatrudnić nowe osoby. Szczegółowy wykaz zatrudnienia możemy przygotować osobno na piśmie. Wyjaśnił także, że zobowiązania wymagalne na koniec 2015 roku wyniosły 4 mln 572 tys. złotych: - Przez ten rok udało się nam zejść z zobowiązań o blisko 1,5 mln złotych, także się one umniejszyły i umniejszają się cały czas. Sytuacja związana ze zwiększaniem zobowiązań wymagalnych to jest też efekt tego, że w ubiegłym roku byliśmy nastawieni na to, by przekraczać nasz plan co się opłaciło i NFZ zapłacił nam za osiągnięte nadwyżki w niektórych działach i nastąpiło przesunięcie - mówił Walenty Kaźmierczak. Dodał, że na wskutek rozliczeń za ubiegłe lata obecnie gnieźnieński ZOZ ma nierozliczone około 100 tysięcy złotych: - To wyjątkowa sytuacja, a jak zawsze pamiętam, zawsze były duże zobowiązania więc dzięki temu możemy odzyskać płynność.
W sprawie roszczeń pacjentów o odszkodowania za błędy lekarskie Walenty Kaźmierczak przyznał: - Zwiększają się ilościowo i wartościowo. Mamy tu duże roszczenie na kwotę 1 mln 200 tys. i dlatego w pozycji kosztowej przyjęliśmy kwotę 800 tys. zł na to roszczenie, gdyż nasze ubezpieczenie jest na kwotę 500 tys. euro, ale tylko jedno na 100 tys. euro. Jest to roszczenie, sprawa będzie w sądzie więc nie mając zasądzenia, okaże się jaka będzie kara zasądzona. Takie rozwiązanie jednak musieliśmy przyjąć. Pozostałe kary mieszczą się w kwocie ubezpieczenia i jest ich kilkanaście.
Ostatecznie wynik finansowy netto, który planowany był na początku na kwotę 1 mln 580 tys. złotych, pod koniec 2015 roku osiągnął rezultat 1 mln 331 tys. zł. Rok wcześniej szpital kończył rok z zadłużeniem na kwotę 3 mln 900 tys. złotych straty: - Ze strony powiatu mieliśmy wówczas dofinansowanie do wyniku, co dopuszczały przepisy. Obecny wynik jest poniżej planowanej amortyzacji wynoszącej 2 mln 68 tys. złotych, a więc nie wymaga już dofinansowania - mówił Walenty Kaźmierczak. Radny Dariusz Pilak stwierdził: - Nie ma co popadać w wielką euforię, ponieważ dostaliśmy 4 mln nadwyżek, których za rok nie będzie. Dyrektor wyjaśnił jednak: - Spłaty zobowiązań NFZ nie wpłynęły na wynik tylko poprawiły nam płynność i nie ma to bezpośredniego wpływu na rezultat i nie można mówić, że przez to będzie mógł być gorszy. Rewidenci, którzy skontrolują wynik finansowy szpitala, pojawić się mają w ZOZ-ie pod koniec kwietnia i ostateczny rezultat za 2015 rok znany ma być w czerwcu 2016 roku.
