Informację tę przekazano w trakcie posiedzenia powiatowej Komisji Infrastruktury, Rolnictwa i Ochrony Środowiska. W jej trakcie omawiano kwestie inwestycji, jakie planują wykonać dwaj zarządcy dróg w naszym regionie - Zarząd Dróg Wojewódzkich oraz Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Jak przekazano w trakcie spotkania, GDDKiA obecnie realizuje największą od lat inwestycję w naszym regionie w postaci budowy drogi S5 na odcinku od węzła Gniezno Południe aż do granicy województwa w rejonie Mielna. Wojciech Dams, kierownik rejonu Gniezno dodał, że postęp prac jest na bardzo zadowalającym poziomie i nie jest wykluczonym iż inwestycja zostanie ukończona wcześniej niż to przewidywano, a więc przed połową 2017 roku.
W przypadku pozostałych inwestycji, jakie miałyby zostać zrealizowane w powiecie gnieźnieńskim, Wojciech Dams przekazał: - U nas to funkcjonuje na tej zasadzie, że mamy plany, które muszą zostać zaakceptowane przez centralę, a tam przyznają środki. Z inwestycją można ruszyć, mając przyznane z góry pieniądze, także wtedy możemy ruszyć jeśli chodzi o dokumentację. Znamy doskonale dwa bardzo niebezpieczne miejsca w Gnieźnie - myślę o przejściach dla pieszych na ul. Poznańskiej przy ul. Topolowej i drugie przy ul. Warzywnej. Starania były bardzo silne, tak samo jak i naciski zarówno w centrali, jak i ministerstwie i na dziś nie ma formalnie przyznanych środków, ale już opracowujemy wstępne materiały w ramach programu "Projektuj i buduj" i jest bardzo duża szansa, że te dwie sygnalizacje powstaną do końca sierpnia 2016 roku. Wszystko wskazuje na to, że zostaną one wykonane - mówił. Uwagę do tego pomysłu zgłosił radny Rafał Skweres: - Czyli łącznie na tym ponad 2-kilometrowym odcinku ul. Poznańskiej będzie siedem sygnalizacji? Wojciech Dams potwierdził tę liczbę, ale dodał: - Wszystkie będą ze sobą będą zsynchronizowane i będzie tzw. zielona fala. Na uwagi, że wypadki zdarzały się jedynie w rejonie ul. Topolowej, a nie ul. Warzywnej odpowiedział: - Spokojnie można stwierdzić, że to nie infrastruktura była winna temu, że były tam wypadki tylko powodowali je sami ludzie.
GDDKiA planuje także do 2017 roku budowę ciągu rowerowego w Trzemesznie od skrzyżowania drogi krajowej nr 15 z drogą na Rudki aż do istniejącego chodnika w kierunku Torunia - około 1,5 kilometra. Jak stwierdził Wojciech Dams, nie ma też żadnej możliwości obecnie na przebudowę drogi krajowej nr 15 do Wrześni, a dokładniej do granicy powiatu: - Mamy opracowaną dokumentację, ale nie ma przyznanych środków. Jest to pozycja wpisana w plan, ale z uwagi na to iż cztery lata temu wykonano tam nową nawierzchnię i to bez poszerzania jezdni oraz gruntowniejszej przebudowy, poprawiliśmy parametry drogi i to powoduje, że ta pozycja spada niżej. Tak naprawdę nie wiadomo kiedy by ta przebudowa mogła nastąpić.
W trakcie komisji przekazano także, jakie inwestycje zamierza wykonać Wojewódzki Zarząd Dróg na terenie powiatu gnieźnieńskiego: - Planowana jest nakładka na drodze 197 od Ujazdu do Sławna na długości około 2,8 kilometra, co jest kontynuacją remontu sprzed roku. Mamy wykonany projekt dojścia do przystanku autobusowego w miejscowości Działyń, gdzie przewidziane są remonty dwóch zatok autobusowych. Na liście zamierzeń inwestycyjnych w ramach środków unijnych WRPO na lata 2014 - 2020 ujęty jest remont wiaduktu w ciągu ul. Warszawskiej, gdzie jest już zlecona koncepcja remontu, która obejmie również skrzyżowanie Witkowskiej i Wrzesińskiej. Ponadto planowana jest przebudowa skrzyżowania ul. Kościuszki i ul. Mieszka I, gdzie mamy dokumentację z 2014 roku i być może znajdą się środki na przebudowę. Łączna wartość tych zadań przekracza obecne możliwości finansowe, ale jeśli dostaniemy pieniądze to się uda je wykona - mówił Michał Podsada, dyrektor Rejonu Dróg Wojewódzkich. Jak przyznał w tym roku. Możliwość wykonania tych inwestycji, o ile nie zabraknie na ten cel pieniędzy, jest perspektywą najbliższych czterech lat.