Przypomnijmy, że w tej kwestii mieszkańcy zebrali się już m.in. 10 listopada w Szkole Podstawowej nr 10, gdzie dyskutowano na temat przygotowywanego Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego (zobacz także: "Nie" dla hipermarketu i "nie" dla drogi). Zgodnie z jego założeniami, na prywatnym gruncie leżącym w tej części osiedla, mógłby powstać obiekt typu hipermarket. Nie to jednak jest problemem dla lokalnej społeczności, ale rozwiązanie logistyczne w postaci dojazdu na teren osiedla. Generalny plan zakłada, że nastąpi to od ul. Poznańskiej albo nowo projektowaną drogą, albo istniejącą ul. Warzywną. Dwóch skrzyżowań tak blisko siebie nie może być z uwagi na obowiązujące przepisy.
Jak przekazał wiceprezydent Jarosław Grobelny, na sesję przedłożony zostanie gotowy Plan: - W 2008 roku na tym terenie była możliwość ulokowania zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej. W 2010 roku w wyniku tego, że w planie miała zostać zmieniona funkcja z zabudowy wielorodzinnej na wielkopowierzchniową, podjęto decyzję o zmianie studium. Po tej zmianie, która usankcjonowała się w 2012 roku, prezydent nie może mimo pewnych obiekcji części mieszkańców, zmienić tego założenia, gdyż plan musi być zgodny ze studium - wyjaśniał Jarosław Grobelny. Jak dodał wiceprezydent, nie to jednak było największym problemem dla mieszkańców, ale fakt dojazdu do tego terenu: - Cokolwiek na tym terenie w przyszłości zostanie ulokowane, wjazd może być tylko jeden - przez ul. Warzywną, o uważamy za niekorzystne dla mieszkańców puszczać duży ruch, albo równolegle do ul. Warzywnej, co oznacza protest części zainteresowanych mieszkańców. Nie ma innego lepszego rozwiązania, żeby nad tym planem dalej procedować - stwierdził Jarosław Grobelny. Przekazał tym samym, że Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego trafi na obrady Rady Miasta i radni mają zająć się uchwaleniem lub odrzuceniem tego projektu: - W drodze głosowania radni uchwalą go lub odrzucą. Jeśli zostanie uchwalony, to zafunkcjonuje, a jeśli odrzucą go to prezydent będzie prosił o to, by nie procedować nad tym planem i radni poprzez uchylenie tej uchwały zwolnili go z tego obowiązku, bo inaczej prace będą kontynuowane. Na sesję i komisję, która będzie obradować nad planem, ma być zaproszona miejscowa rada osiedla, która będzie miała prawo się wypowiedzieć.
Jak przekazał wiceprezydent, w przypadku odrzucenia Planu, nie zmienia się zdanie obecnych władz co do sprzedaży terenu inwestycyjnego przy ul. Poznańskiej, tuż za szpitalem Dziekanka: - Na dzień dzisiejszy nie mamy takich potrzeb finansowych, ani przekonania do tego by ten teren sprzedać pod zabudowę wielkopowierzchniową. Obecnie część tego obszaru pod zabudowę mieszkaniowo-usługową została sprzedana w ubiegłym roku, natomiast pozostałą część tego terenu nie jest planowana obecnie do sprzedaży - przekazał wiceprezydent.