Fragment ulicy Kawiary, znajdujący się pomiędzy ul. Słoneczną a ul. Sokoła, pokryty jest praktycznie na całej długości licznymi łatami i uzupełnieniami ubytków, które powstają na niej często niezależnie od pogody. Przyczyną jest generalnie fatalny stan jezdni, a także natężony ruch jaki na niej panuje, zwłaszcza po powstaniu osiedla wielorodzinnego w tej części miasta. Już od kilku lat Urząd Miasta planował przebudowę tej ulicy, ale do tej pory udało się jedynie wykonać nową nakładkę asfaltową na odcinku od ul. Sokoła do ul. Cechowej. Pozostawiony fragment musi jednak poczekać na realizację. Przyczyną są kable energetyczne, których przebieg nie jest znany a ich znaczenie - bardzo duże.
Temat ulicy Kawiary pojawił się ponownie w trakcie ostatniej sesji Rady Miasta. W trakcie omawiania inwestycji drogowych na przyszłe lata, radni zapytali o to, kiedy będzie możliwość wykonania tego przedsięwzięcia, na które czeka wielu mieszkańców tej części miasta: - Z tą ulicą wiąże się zasadniczy problem, polegający na przełożeniu kabla elektrycznego, czego koszt szacuje się wstępnie na około dwóch milionów złotych. Na dzień dzisiejszy energetyka nie planuje przełożenia przewodów, a jeśli chodzi o plany inwestycyjne na terenie miasta, to są one niewielkie. Próbujemy rozmawiać z nimi i cieszymy się ze współpracy przy podłączaniu innych podmiotów gospodarczych, ale w temacie infrastruktury, to działania tego o którym mówimy, nie dotyczą - przyznał Jarosław Grobelny.
Znaczenie przełożenia kabli, położonych prawdopodobnie w latach 70. lub 80. jest bardzo ważne. Konieczne jest bowiem gruntowne przebudowanie ulicy, a w tym celu należy przesunąć instalacje, które nawet nie są bliżej zakreślone na mapie terenowej. To właśnie niewiadoma o przebiegu kabli, a także ich znaczenie - zasilają zakłady przemysłowe przy ul. Słonecznej - powodują iż temat jest dość trudny. Miasto bowiem nie chce wydawać tak dużej sumy pieniędzy na zadanie, którego powinna się podjąć energetyka: - Bez wykonania ulicy Osiniec, jedyną drogą w ten rejon wciąż będzie ulica Kawiary. Obecnie jest ona na bieżąco utrzymywana i naprawiana, by można nią było przejechać. Jeśli nie uda się nam znaleźć środków wspólnie z energetyką, to planujemy po zrealizowaniu ulicy Osiniec wykonanie nakładki na ul. Kawiary. To jedyna rzecz, którą możemy zaproponować - przekazał Jarosław Grobelny.
Jest jeszcze jedna przyczyna, dla której urzędnicy nie chcą remontować ul. Kawiary - lokalny deweloper planuje na istniejącym już osiedlu budowę trzech nowych bloków mieszkalnych. Nowa jezdnia nie pojawi się więc do czasu, aż po ul. Kawiary nie przestaną jeździć ciężkie pojazdy, dowożące materiały na teren tej inwestycji.
Tymczasem wspomniana wyżej ulica Osiniec to nowa droga, która planowana jest na odcinku pomiędzy ul. Witkowską a ul. Cegielskiego. Będzie rozpoczynała się przy pierwszej z nich, na wysokości sklepu z opałem i przecinała ul. Kawiary na wysokości starego gospodarstwa rolnego, a następnie prowadziła wzdłuż obecnej drogi gruntowej (obecnie ul. Osiniec) w kierunku Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Rozpoczęcie prac nad tą inwestycją zaplanowano na 2016 rok, a jej ukończenie miałoby nastąpić w 2017 roku. Pozwala to przypuszczać, że najwcześniejsze możliwe ułożenie nakładki asfaltowej na ul. Kawiary, mogłoby nastąpić w 2018 roku.