Od środy 12 sierpnia na powierzchni jeziora pracować będzie aerator pulweryzacyjny, który ma za zadanie dostarczyć więcej tlenu do wody, gdzie zostanie rozproszony. To właśnie między innymi jego brak był przyczyną nagłego rozwoju sinic, a w efekcie – zamknięcia kąpieliska na popularnych „Łazienkach”.
Samą przyczyną powstawania sinic jest oksyklina. Ten związek powstaje na skutek intensywnego zużywania tlenu podczas reakcji chemicznych zachodzących na styku osadów dennych i wody w danym akwenie wodnym. Mówiąc najprościej – wraz ze wzrostem temperatury wody, reakcje powodujące sinice zachodzą intensywniej, powodując powstawanie m.in. widocznych na powierzchni akwenu kożuchów. Sama oksylina, która praktycznie uniemożliwia samorekultywację jeziora, ogranicza jednocześnie występowanie bentosu (żyjątek bytujących przy dnie) i intensywny wzrost żywiących się nim ryb.
Zastosowaną na Jeziorze Winiary technologię opracowano z myślą o zbiornikach wodnych znajdujących się w pobliżu miast i tych, które nie mogą spełniać roli kąpielisk, właśnie ze względu na zakwit sinic. Jak przekazał Urząd Miejski, w założeniach urządzenia przede wszystkim jest to, by jak najszybciej przywrócić kąpielisko do użytku. Sam stan wody jest na bieżąco kontrolowany przez Sanepid, przez co poinformuje on w jak najszybszym czasie o udostępnieniu kąpieliska ponownie do użytku.