czwartek, 23 kwietnia 2015 19:15

Tranzyt pojedzie objazdem

 

Po wybudowaniu drogi ekspresowej S-5, najcięższy ruch samochodowy będzie musiał pojechać dookoła miasta.

Ukończenie budowy największej inwestycji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w naszym regionie, zaplanowane zostało na za dwa lata. Do tego czasu mieszkańcy powiatu i podróżujący na kilku drogach, które przecinać będzie inwestycja, muszą uzbroić się w cierpliwość. Już teraz miejscami wprowadzane są ograniczenia w ruchu, a wkrótce zapewne będzie ich jeszcze więcej.

Budowa S-5 to także zmiany w przyszłości, jeśli chodzi o ruch samochodowy i tranzyt przejeżdżający przez miasto. Dotąd bowiem, główny ruch w ciągu Drogi Krajowej nr 5, odbywa się ul. Poznańską i Trasą Zjazdu Gnieźnieńskiego. Średnio w ciągu doby przejeżdża tędy nawet 20 tysięcy pojazdów. Ukończenie drogi ekspresowej spowodować może jednak, że ruch samochodowy będzie mniejszy. Wszystko zgodnie z założeniami nowej polityki transportowej w naszym regionie, jakie chce wprowadzić GDDKiA.

Obecnie, zgodnie z odgórnymi przepisami, po wybudowaniu drogi wyższej kategorii, szlak którym prowadziła wcześniej, staje się automatycznie drogą najniższej kategorii. Oznacza to, że zmienia ona dotychczasowego zarządcę. Tak było m.in. w przypadku wybudowania dotychczasowego odcinka S-5 od autostrady A2 do Łubowa. Dotychczasowy odcinek DK 5 przeszedł pod władanie lokalnych gmin, co do dziś budzi protesty i apele samorządowców o zmiany, gdyż małe ośrodki nie są w stanie utrzymać tak dużych odcinków drogi, z której wciąż korzysta bardzo dużo pojazdów. Sprawa ta trafiła też do Trybunału Konstytucyjnego, który 22 kwietnia br. rozpatrywał wniosek Prezydenta RP dotyczący dróg publicznych i zasad ich przekazywania. Sprawa została jednak odroczona.

Pojawia się więc pytanie, co będzie z dotychczasowym odcinkiem DK 5 na terenie Gniezna. Mówimy tu o fragmencie ul. Poznańskiej od granicy miasta do ul. Kostrzewskiego, a także odcinku Trasy Zjazdu Gnieźnieńskiego od węzła na os. Róża (skrzyżowanie rozwidlenie DK 5 i DK 15) do wylotu na Bydgoszcz. Pozostały odcinek wciąż powinien stanowić DK 15 z Wrześni do Inowrocławia. Jak jednak poinformował nas Mieczysław Cellary, zastępca Dyrektora Oddziału ds. Ekonomiczno – Finansowych GDDKiA w Poznaniu: - Obecny odcinek DK5 od węzła S5 Gniezno Południe aż do skrzyżowania z ul. Kostrzewskiego w Gnieźnie (DK15), po oddaniu do użytku kolejnego fragmentu drogi ekspresowej S5 Gniezno – Mielno będzie miał status drogi krajowej nr 15 i zarządcą ww. odcinka będzie GDDKiA. Podobna sytuacja ma mieć miejsce na odcinku od węzła przy os. Róża, gdzie DK 15 zostanie przeniesiona na szlak w kierunku Bydgoszczy, gdzie ma wprowadzać ruch na S-5.

Zgodnie z odpowiedzią, uzyskaną od GDDKiA, po wybudowaniu drogi ekspresowej, tranzyt jadący np. od strony Inowrocławia w kierunku Wrześni, zostanie pokierowany z węzła na os. Róża w kierunku wjazdu na S-5 w rejonie Łabiszynka, skąd pojedzie dalej aż do węzła Gniezno Południe (k. Łubowa), a dalej zostanie przekierowany na ul. Poznańską i potem już zgodnie z przebiegiem DK 15 na ul. Kostrzewskiego i Wrzesińską. Ruch w przeciwną stronę ma odbywać się w analogiczny sposób. Takie skierowanie ruchu może zaskakiwać, jednak w odpowiedzi GDDKiA nie zawarła, kto przejmie zarząd nad pozostałymi fragmentami ul. Poznańskiej (od ul. Kostrzewskiego do ul. Łaskiego) oraz resztą Trasy Zjazdu Gnieźnieńskiego. Być może jednak, pozostanie ona w gestii GDDKiA. W tej sprawie jednak zwrócimy się do dyrekcji o dodatkowe wyjaśnienie.

8 komentarzy

  • Link do komentarza Gnieźnianin piątek, 24 kwietnia 2015 12:00 napisane przez Gnieźnianin

    Argumentacja GDDKiA to kuglarstwo słowne bez sensu , bez praktycznej wartości . Przy obecnym układzie dróg , propozycja GDDKiA jest szkodliwa a ruch na Poznańskiej będzie i tak umniejszony w dużym stopniu o kierunek na Bydgoszcz . Kiedyś według zabudowy okolicy miasta w latach 60 ubiegłego wieku istniała możliwość poprowadzenia trasy tranzytowej krócej i łatwiej , ale jakby ktoś sabotował i na linii projektowanego przebiegu a wolnego od zabudowy budowano nowe domy . I wtenczas początek trasy tranzytowej miałby początek przy zakręcie niedaleko szkoły na Skiereszewie i obok ówczesnego POM-u .

  • Link do komentarza avalon piątek, 24 kwietnia 2015 09:20 napisane przez avalon

    Inne drogi poza S5 szybko nie powstaną. Albo nigdy.
    Ale można to sensownie rozwiązać. Są dwie opcje.
    1. Bez kosztów inwestycyjnych. Przebieg DK15 bez zmian. Drogi Gniezno-Łubowo i Gniezno-Łabiszynek stają się pomocniczymi DK15a i DK15b.
    2. Inwestycja. To samo co powyżej tylko dochodzi przebudowa węzła Róża mająca na celu zmianę głównego kierunku ruchu. Dodatkowo przebudowa odcinka Róża-Łabiszynek.

  • Link do komentarza KUKIZ-bus piątek, 24 kwietnia 2015 08:26 napisane przez KUKIZ-bus

    @Avalon: Dodajmy do tego, co napisałeś, podstawowy fakt, że - pomimo iż lokalni patrioci tak są z niej dumni - droga ekspresowa S-5 nie została wybudowana jako udogodnienie dla Gniezna, lecz jest wschodnią obwodnicą Poznania.

    Gdy S-5 zostanie zbudowana w całości, ma przejąć jedynie ruch z Gdańska (Grudziądz-Nowe Marzy) do Wrocławia. Tymczasem dominującym kierunkiem tranzytu przez Gniezno jest i będzie Września i Witkowo (i dalej: Śląsk, Łódzkie, Małopolska, Mazowsze) oraz Toruń-Inowrocław (i dalej: Olsztyn, Białystok, Litwa...).
    Właśnie ten potok pojazdów pozostanie na tzw. trasie Zjazdu Gnieźnieńskiego - od Róży do skrzyżowania przy MPPP.
    Kierowcy wybierają zawsze najkrótsze połączenia.

    Nie wiadomo, czy "gdace" uda się przekierować ruch w stronę Torunia na S-5 przez Białe Błota na S-10. Okaże się. W każdym razie jako dodatek do S-5 powinna zbudować poza Gnieznem dojazdy do dróg na Wrześnię i Witkowo, znacznie je poszerzyć i wyprostować. I zbudować dla Wrześni obwodnicę. Tranzyt z północnego zachodu Polski idzie falą przez Gniezno-Pyzdry-Kalisz albo Gniezno-Konin-Turek-Sieradz i nic tego nie zmieni.
    Budowa A-2 i S-5, S-11 w tej części Polski nie rozwiązuje problemów lokalnych i regionalnych, a wyłącznie potrzeby tzw. europejskiej sieci transportowej. Bez tego w samym Gnieźnie niewiele się zmieni, na Poznańskiej także.

  • Link do komentarza lukasz piątek, 24 kwietnia 2015 07:57 napisane przez lukasz

    Szofer, ale kto to będzie blokował, jak właśnie przy tym odcinku nikt nie mieszka, a właśnie poznańska jest najbardziej niebezpiecznym i gęsto zamieszkałym rejonem.

  • Link do komentarza avalon piątek, 24 kwietnia 2015 01:50 napisane przez avalon

    Nikt niczego nie zablokuje bo niby co i po co? Czego mieliby żądać i od kogo? Na odcinku Róża - Kostrzewskiego ruch najmniej przeszkadza bo nawet nikt bezpośrednio przy tej drodze nie mieszka. Blokada 365 dni w roku? Absurd.

    Zakazu ruchu dla ciężarówek nie można tam zrobić - do tego zarząd drogi musi mieć argument techniczny. A tam takiego nie ma - droga spełnia najwyższe wymagania dla ruchu pojazdów każdej kategorii. Doczepić się właśnie można tzw. węzła na Róży który nie nadaje się za bardzo do zmiany głównego kierunku ruchu. Zjazd z Torunia na Bydgoszcz jest za krótki i na łuku drogi - nie widać w lusterkach samochodów jadących z centrum. Łącznica z Bydgoszczy na Toruń jest ciasna i wąska - projektując ją nikt nie zakładał że będzie służyć jako główna część drogi krajowej.

    Nikt z Torunia nie będzie jeździł do Poznania czy Wrześni przez Łabiszynek, to oczywiste. I nikomu nie będzie to specjalnie przeszkadzać. Gniezno będzie musiało jednak odśnieżać, posypywać solą, łatać dziury, zmieniać asfalt, malować linie na jezdni i najgorsze - wykonać następne remonty wszystkich sześciu estakad. Dla Gniezna zdecydowanie lepsza byłaby opcja z przejęciem Poznańskiej na Skiereszewie - to zwykła ulica bez kosztownej infrastruktury.

    Problemem jest budżet i zasada zrzucania na małe i biedne miejscowości kolejnych dróg do utrzymania. Dlaczego problem dotyczy tylko najmniejszych miejscowości? W dużych miastach jest jeden zarząd dróg i jeden budżet, nie ma znaczenia kategoria drogi bo miasto utrzymuje wszystkie ulice.
    W Gnieźnie są cztery zarządy dróg - gminny, powiatowy, wojewódzki i krajowy. Gniezno może nawet dostać w prezencie ulice Kłeckoską jak się WZDW zorientuje że ta droga może się kończyć na krajowej S5 pod Kłeckiem a nie na gminnej Poznańskiej w Gnieźnie.

  • Link do komentarza szofer czwartek, 23 kwietnia 2015 23:42 napisane przez szofer

    Panie avalon, jeżeli ustawi się znak zazaku wjazdu TIRami, to nie pojadą. A jak nie ustawią, to mieszkańcy zablokują i zrobią sami porządek!

  • Link do komentarza avalon czwartek, 23 kwietnia 2015 23:23 napisane przez avalon

    Obecnie między Różą a skrzyżowaniem Kostrzewskiego-Poznańska jest 3,7 km. Można to prawie bezkolizyjnie przejechać być może nawet bez zatrzymania w 2-3 minuty...

    To co planuje GDDKiA to kilkanaście kilometrów więcej i skomplikowane manewry. Sam odcinek od Róży do węzła w Łabiszynku to około 5 km a odcinek z węzła w Łubowie na Kostrzewskiego to kolejne 7 km. Nie wiem jaką długość będzie miał odcinek nowej drogi S5 między Łubowem a Łabiszynkiem, ale chyba około 10 km. Razem około 22 km, tyle co droga z Poznańskiej w Gnieźnie do granic Wrześni...

    Niewiele ryzykuje stwierdzając, że żaden kierowca - zarówno samochodu osobowego jak i ciężarowego, nie pojedzie bezsensownym objazdem DK15 tylko wszyscy pojadą wygodną i krótką dwupasmówką przez miasto. W końcu niecałe 4 km w porównaniu do około 22 to spora różnica, plus manewry na trzech węzłach.

    A wszystko to tylko po to, żeby państwowa instytucja zarządzająca około 25 tysiącami kilometrów dróg mogła zrzucić na biedne, małe Gniezno utrzymanie 3,7 km ulicy...

    Takie absurdy tylko w PL...

  • Link do komentarza anonim czwartek, 23 kwietnia 2015 21:22 napisane przez anonim

    To oznacza że i tak samochody ciężarowe pojadą ul.Poznańska przez os skiereszewo, porażka

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane