9 komentarzy

• Link do komentarza czwartek, 18 listopada 2021 19:57 napisane przez Pocztowa

  Do Mateusz- A co jeżeli ja tutaj już mieszkam od 40 lat! To pewnie powiesz, że jestem przyzwyczajony! Niestety kiedyś nie było takiego natężenia ciężkiego transportu odbierającego kruszywo. To jest od około 3 lat. Czyli to ci co przewożą kruszywo powinni nas uszanować!!!!
• Link do komentarza czwartek, 18 listopada 2021 19:19 napisane przez Pocztowa

  Tutaj nie chodzi o hałas ze stacji kolejowej lub hamujących pociągów. Problemem są zewnętrzni przedsiębiorcy , którzy odbierają kruszywo z bocznicy kolejowej. Ciężar pustego zestawu to ok 20 ton z kruszywem robi się ok 40t. Częstotliwość z jaką samochody przejeżdżają to co 3-4 minuty. Powoduje to straszny hałas i bardzo duże zniszczenia w budynkach zabytkowych ( którymi miasto lubi się chwalić) oraz doprowadziło do zniszczenia nawierzchni drogi wewnętrznej. Kolejnym problemem są parkujące tam autobusy. Miasto zrobiło piękny dworzec i zapomniało o miejscu parkingowym dla autobusów. Przewoźnicy zaczeli traktować ulicę jako parking. Nie wspomnę już o załatwianiu potrzeb fizjologicznych przez kierowców tych autobusów pod oknami mieszkańców kamienic. Niestety od sierpnia 2019 roku prosimy o pomoc urzędników Urzędu Miejskiego, Prezydenta oraz Z-CĘ Prezydenta Miasta Gniezna i za każdym razem brak reakcji z ich strony!Tak jak by po raz pierwszy słyszeli o tej sytuacji. Proszę też nie komentować tutaj tekstem " widziały gały co brały" bo takie natężenie ruchu nie jest od zawsze, tylko od około 3 lat. Zaznaczam, że mieszkam w tym miejscu przeszło 40 lat i znam to miejsce doskonale. Jeszcze raz zaznaczam, że problemem nie jest hałas generowany przez pociągi i stację kolejową. Problemem są prywatni przewoźnicy odbierający kruszywo i ich tonaż. A żeby było ciekawiej auta te często jadą z Pocztowej na Winiary do betoniarni na Gdańską 700 metrów od stacji Winiary. Pan Wce Prezydent twierdzi, że nic nie może zrobić, nie może zabronić nikomu jeździć. A przecież my jesteśmy mieszkańcami , którzy płacą podatek do miasta. To my tutaj mieszkamy i nie może być tak, za przyzwoleniem władz miasta postępuje degradacja czyjegoś majątku i życia.
• Link do komentarza czwartek, 11 listopada 2021 12:13 napisane przez Żal patrzeć

  Tyle gadania i tylko gadania, a o zabytkowy obiekt dba tylko małe stowarzyszenie utrzymujące się z 1 %. Każdy ma to w nosie samorząd, pkp. W całym świecie dbają o takie zabytki. Co tam w świecie. Nawet w Polsce. Miasto w mieście tak mówią odwiedzający. Azjaci przecierają oczy. Ludzie z całej Polski pytają. Dlaczego tak to wygląda, dlaczego państwo nie wspiera takich miejsc ?Dlaczego Panie i Panowie parlamentarzyści ?
• Link do komentarza środa, 10 listopada 2021 22:26 napisane przez unikat architektury kolejowej o wybitnych walorach zabytkowych

  W jednym z programów National Geographic, prowadzący, a zarazem europejski historyk i ekspert w dziedzinie Tony Pollard określił gnieźnieński kompleks kolejowy jako huge, unbelievable, massive, unexpected!!! Opisywał to co widział! Bez upstrzeń i koafiur. Pozostałości i ruiny minionych lat. I te resztki wielkiego kompleksu wywarły tak niesamowite wrażenie na owym człowieku. Obecnie forsuje się kulturę rozwolnienia tożsamości i spuścizny lat minionych. „Z uwagi na unikatowy charakter stacji ochrona konserwatorska musi być restrykcyjna, a wszelkie potencjalne zmiany należy konsultować ze specjalistami z dziedziny historii kolejnictwa i techniki. Podejmowanym działaniom musi towarzyszyć świadomość ingerencji w jeden z najcenniejszych dużych zespołów stacyjnych w Polsce. Przy planach rewitalizacji oraz adaptacji do nowych funkcji nie zezwala się na wprowadzanie funkcji, które będą zmuszały do poważnych ingerencji w materiał, bryły, elewacje, a także historyczny układ przestrzenny stacji”. (KRAJOWY OŚRODEK BADAŃ i DOKUMENTACJI ZABYTKÓW KARTA EWIDENCYJNA ZABYTKÓW
  ARCHITEKTURY I BUDOWNICTWA) autor Miron Urbaniak
• Link do komentarza środa, 10 listopada 2021 06:02 napisane przez Tomek

  Dociekliwy - nie wiem gdzie widzisz problem. Nawet jeżeli będziesz musiał zaparkować kawałek dalej to chyba przejście 200-300 metrów nie będzie tragedią. Myślę, że twój organizm nawet Ci podziękuje. Wszyscy się nauczyli, że wszędzie musi być dla każdego miejsce parkingowe i najlepiej pod drzwiami. Żenada...
• Link do komentarza wtorek, 09 listopada 2021 20:41 napisane przez michau

  a co dociekliwy, brakuje ci pary, by dojść 150 metrów na spotkanie?
• Link do komentarza wtorek, 09 listopada 2021 19:16 napisane przez mateusz

  mieszkaniec- nikt ci nie każe kupować mieszkań koło stacji kolejowej. Jak lubisz ciszę, to zamieszkaj w leśnym szałasie
• Link do komentarza poniedziałek, 08 listopada 2021 21:04 napisane przez mieszkaniec

  Planowanie budownictwa mieszkaniowego na wysokości stacji kolejowej jest kardynalnym błędem. Ludzie powinni mieszkać jak najdalej od źródeł hałasu. A tu planuje się sypialnie dla ludzi tuż przy miejscach hamowania pociągów i tuż przy miejscach ogłaszania cyklicznych bardzo głośnych komunikatów o przyjazdach i odjazdach pociągów. Wrogowi bym nie życzył mieszkania w takim miejscu. Jak to mogli zaplanować niby wykształceni architekci ??? Czy ci architekci nie wiedzą jak hałas szkodzi zdrowiu człowieka ?
• Link do komentarza poniedziałek, 08 listopada 2021 20:00 napisane przez dociekliwy

  Miejsce na dyskusję wyznaczono bardzo źle. Gdzie tam będzie można zaparkować ? Przy dworcu PKS u ?