Jesteś tutaj:Gospodarka Miasto wycina kilkaset drzew wokół „Wenecji”. Mieszkańcy komentują
środa, 24 marca 2021 11:00

Miasto wycina kilkaset drzew wokół „Wenecji”. Mieszkańcy komentują

 

Ledwo ruszyły prace związane z rewitalizacją otoczenia wokół Jeziora Jelonek, a już mieszkańcy mówią o trwającej "rzezi" drzew. Upust dali w komentarzach na oficjalnym profilu Urzędu Miejskiego.

Park Piastowski, który utworzono w latach 60. XX wieku, przez lata przechodził różne koleje losu. Założenia były jednak takie, by był to teren zielony o uporządkowanym charakterze. Po wybudowaniu Szkoły Pomnik miano dbać także o to, by z jego dziedzińca można było obserwować panoramę miasta - dziś jest to niemal niemożliwe, gdyż teren całkowicie zarósł. Zmiany w polityce gospodarowania miejską zielenią (a w zasadzie ich niespójność), jakie zachodziły w ostatnich dekadach sprawiły, że tereny te zamieniły się z parku w dziko porośnięte tereny, otaczające popularną "Wenecję", zwłaszcza po zachodniej stronie akwenu. Dowodem tego jest zarośnięty relikt amfiteatru, wyspa czy tereny w rejonie stadionu piłkarskiego. 

Na początku 2020 roku odbyły się konsultacje społeczne w sprawie rewitalizacji Parku Piastowskiego. Wziąć w nich udział mógł każdy, podobnie jak każdy mógł zgłaszać swoje uwagi i opinie, które były następnie rozpatrywane. Wówczas też przedstawiano założenia, jakie planuje się zrealizować na całym terenie - łącznie z przewidywanym zagospodarowaniem różnymi atrakcjami służącymi spacerom czy rekreacji.  

W miniony poniedziałek Urząd Miejski na swojej stronie społecznościowej poinformował o dokładnych liczbach - planowana jest wycinka 141 drzew, z czego 21 kolidujących z inwestycją oraz resztą, która jest w złym stanie. Ponadto ma zniknąć 545 samosiejek. W sumie 686 drzew. W zamian mają się pojawić 202 nowe nasadzenia m.in. platan klonolistny, wiśnia piłkowana „Kanzan”, klon pospolity, wierzba płacząca, głóg pośredni „Paul's Scarlet”, kasztanowiec czerwony, buk pospolity, dąb błotny, metasekwoja chińska, olsza czarna oraz topola berlińska. Posadzone ma zostać także 2476 krzewów i 5441 bylin, traw ozdobnych oraz prawie 40 tys. roślin celublowatych. Całkowita powierzchnia łąk ma objąć 1115 metrów kwadratowych.

To jednak wycinka drzew spowodowała falę komentarzy mieszkańców pod wpisem Magistratu: - Tak, wytnijmy drzewa pod pozorem walki z gatunkami inwazyjnymi, a w zamian posadźmy gatunki, które w Polsce nie występują w naturze: metasekwoja chińska, platan klonolistny, wiśnia piłkowana, kasztanowiec czerwony, głóg pośredni, dąb błotny... typowe gatunki w parkach pod linijkę. Tego chcieli mieszkańcy? Nie sądzę. Przypominam, że od pierwszego marca zaczął się oficjalnie sezon lęgowy, ale jak widać niektórych to nie dotyczy - pisze jedna z gnieźnianek. Inna dodaje: - 686 zostanie wyciętych 202 posadzone. Część z tych planowanych drzew to wiśnie japońskie, drzewa bardzo wymagające, nawet w ogrodach przydomowych trudne do utrzymania w dobrym stanie. Jeszcze jedna z mieszkanek przyznaje wprost: - Na drzewach przeznaczonych do wycinki właśnie wśród świergotu powstają ptasie gniazda. Zanim nowe drzewa urosną, nas już nie będzie... A gatunek inwazyjny to człowiek.

Jednocześnie Miasto zapewnia, że ze wszystkich drzew w Parku Piastowskim wciąż pozostanie nienaruszonych 1734 sztuk. Tymczasem wycinka wspomnianych okazów już ruszyła i trwać będzie w kolejnych etapach. Te, które mają pozostać, zostały zabezpieczone w taki sposób, by ochronić je przed uszkodzeniami maszyn pracujących przy inwestycji.

15 komentarzy

  • Link do komentarza Osa poniedziałek, 29 marca 2021 20:25 napisane przez Osa

    Miki - jak komuś brakuje drewna na opał to niech idzie posprzątać teren "Dziekanki" gdzie do tej pory nie posprzątano po nawałnicy... tam nic nie trzeba wycinać, tam leży mnóstwo drewna na ziemi.

  • Link do komentarza Miki piątek, 26 marca 2021 19:47 napisane przez Miki

    Ja jestem za wycinką i niech dadzą te drzewa ludzią którzy są w potrzebie, niech Ci co potrzebują mają chociaż opał na zimę świat jest... Ludzie nie mają na jedzenie i inne potrzebne rzeczy a znajdą się tacy co zamiast wstawiać się za ludzi to walczą o krzaki i zbierają pieniądze na ratowanie zieleni a niektóre dzieci umierają z głodu lub nie mają potrzebnych produktów

  • Link do komentarza Pastuch czwartek, 25 marca 2021 22:05 napisane przez Pastuch

    "Rewitalizacja po polsku" nie omija i Gniezna. Dbamy o zieleń, wycinając drzewa. Dbamy o zwierzynę, strzelając do zwierząt. Może warto zadbać i o pomysłodawców takiej "rewitalizacji".

  • Link do komentarza kolppt czwartek, 25 marca 2021 20:41 napisane przez kolppt

    A tą melinę sponsorowaną przez UM zlikwidowali?
    To wstyd takie coś finansować z kasy miasta.

  • Link do komentarza Tomasz czwartek, 25 marca 2021 08:10 napisane przez Tomasz

    A co na to znany obrońca przyrody radny D.?

  • Link do komentarza walerian  romaszkiewicz czwartek, 25 marca 2021 08:06 napisane przez walerian romaszkiewicz

    należy wyciąć samosiejki i zrobić pożądek koło amfiteatru.Niech wreszcie zniknie to badziewie.

  • Link do komentarza mirek środa, 24 marca 2021 21:45 napisane przez mirek

    to jest moje miasto w którym sie wychowałem ale patrząc na to co tu sie wyprawia z przyrodą i nie tylko, nie komentuje więcej brak mi słów powiem że teraz już z tymi co decydują w mieście o takich "rewitali"cośtam jest mi nie po drodze jestem zły i ja tak nie chcę!!!

  • Link do komentarza Fetplus środa, 24 marca 2021 21:39 napisane przez Fetplus

    Kiedy w ubiegłym roku Społeczny Komitet chciał upamiętnić 100 rocznicę zwycięstwa nad sowietami - powstała petycja przeciwko przesadzeniu 2 krzewów !!! Ponad 60 osób shejtowało ten pomysł sugerując Komitetowi walkę z zielenią miejską.

  • Link do komentarza stary środa, 24 marca 2021 21:22 napisane przez stary

    Pamiętam wspaniałe czasy, kiedy na miejscu przedstawionym na zdjęciu były domy i ogrody. Na narożniku był kiosk, a w ogrodzie można było zobaczyć i usłyszeć osła. Później zrobiono z tego terenu i z zachodniej strony jeziora, na których były pola uprawne szpitala Dziekanka, bezładne zarośla. Do sielanki nie można wrócić ale należy ucywilizować te tereny i uczynić z nich integralną część miasta.

  • Link do komentarza czytelnik środa, 24 marca 2021 18:18 napisane przez czytelnik

    Na licho taka rewitalizacja, jak nie zrobią porządku z tym koszmarnym barakiem gdzie jest pizzeria i kursy kierowców i ten barak LOKu. Kiedyś tam był taras ze stolikami od strony jeziora, ale to zamierzchłe czasy. A ten odrapany plot od jeziornej! To wstyd dla nadchodzącego kolejnego sezonu turystycznego!

  • Link do komentarza Kawa środa, 24 marca 2021 18:04 napisane przez Kawa

    Najlepsze są dzisiejsze płaczliwe komentarze radnego Dzionka! To on został przecież wybrany do rady miasta, aby współrządzić!!! a taki zaskoczony. Co oni w tej radzie robią? Jak nie wiedział, że miasto planuje wykarczowanie parku wokół jeziora - to skandal!!! Jak wiedział (co dla mnie jest bardziej prawdopodobne) a teraz próbuje być trochę za- trochę przeciw (metoda już znana) to też skandal.
    Obecna ekipa ma jeszcze 3 lata. Będzie jeszcze fajnie...

  • Link do komentarza tnijcie drzewa środa, 24 marca 2021 13:16 napisane przez tnijcie drzewa

    Po co tyle drzew. Przecież będą piękne, gładziutkie betony, nowoczesne kostki brukowe, trawy prosto z ukraińskich stepów, tysiące przedziwnych krzewów do rozdeptania i.t.d. Po co marudzicie ? Nie wszystkim drzewa muszą się to podobać ! Betony też mają miliony zwolenników. Pojedzcie sobie do Nowego Jorku. Milionowego miasta. Tam jest prawie sam beton miedzy drapaczami chmur

  • Link do komentarza Osa środa, 24 marca 2021 13:07 napisane przez Osa

    Co co za koszmarny draństwo i marnotrawstwo publicznych pieniędzy w czym samosiejki są gorsze od tych koszmarnych i drogich drzewek nasadzanych w ramach planowego działania chyba tylko w tym że są za darmo to jest obłęd przeciwko któremu mieszkańcy powinni stanowczo protestować

  • Link do komentarza Marek Dener środa, 24 marca 2021 12:49 napisane przez Marek Dener

    Biedny królik strażak. Opłotowali go i nie będzie można go oglądać?

  • Link do komentarza Artur Tiger Wiernowolski środa, 24 marca 2021 12:47 napisane przez Artur Tiger Wiernowolski

    Pozwolenie w ogóle na wycinkę jest? A jeśli jest, to kto je wydał? Na jakiej podstawie? Czego dotyczy? Czy osoba ją wydająca ( w ogóle kompetentna? ) zdawała sobie sprawę ile szkody zostanie wyrządzone przez błędną wycinkę?

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane