O sytuacji technicznej wiaduktu zmotoryzowani gnieźnianie wiedzą już od jakiegoś czasu. Przemawiają za tym ograniczenia tonażowe, wprowadzone w ostatnim czasie - ostatnie zabraniające wjazdu na przeprawę pojazdom o masie ponad 3,5 tony (oprócz autobusów MPK) wprowadzono kilka tygodni temu. Już wkrótce jednak wszyscy będą musieli korzystać z objazdów - oprócz pieszych i rowerzystów.
Po kilku latach przygotowań Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich ogłosił przetarg na remont wiaduktu nad torami kolejowymi. Jak założono na wstępie, realizacja zadania ma wykonawcy zająć 483 dni, a odbiór ma nastąpić w ciągu 515 dni, tj. w ciągu roku i około pięciu miesięcy. Przez cały ten czas ruch na wiadukcie ma zostać wstrzymany, a jego konstrukcja częściowo rozebrana. Objazdy dla tranzytu zostały wyznaczone przez ul. Kostrzewskiego. Mieszkańcy będą mogli jednak korzystać z wszystkich pozostałych przejazdów na ul. Pod Trzema Mostami, Kostrzewskiego i Gajowej.
Jak zawarto w opisie stanu technicznego wiaduktu, wymaga on natychmiastowej naprawy, przede wszystkim na odcinku samej konstrukcji stalowej. Obiekt wybudowany ponad sto lat temu, przeszedł dwie większe modernizacje i naprawy w latach 70. i 90.: - Stan techniczny wiaduktu jest zły. Na taką ocenę składa się zaawansowana korozja elementów pomostu w obszarach pod krawężnikami. Dotyczy to połączenia podłużnych żeber z poprzecznicami oraz samych poprzecznic. Aktualny stan tych połączeń jest przedawaryjny. Dźwigary główne ponad jezdnią są w stanie zadowalającym. Poniżej powierzchni pomostu pasy dolne dźwigarów są punktowo osłabione na skutek silnych ubytków korozyjnych. Ubytki korozyjne w najbardziej zniszczonych odcinkach pasów wymagają wymiany - zawarto w dokumentacji technicznej.
Ponadto stwierdzono bardzo zły stan techniczny w rejonie ław podłożyskowych, podtrzymujących wiadukt - w jednym przypadku pęknięcie prowadzi przez całą wysokość przyczółka. Co więcej stan techniczny śrub i nitów jest fatalny - około 2500 śrub jest w złym stanie, a około 900 nitów ma zniszczone łby. Wiele z uszkodzeń znajduje się pod wiaduktem, skąd nie są one widoczne dla osób poruszających się po przeprawie.
Przesunięcie konstrukcji stalowej na najazd po południowej stronie przeprawy.
Zakłada się, że stalowa konstrukcja wiaduktu, po rozebraniu asfaltowej jezdni i leżących pod nią betonowych płyt, zostanie podniesiona i przesunięta na południowy nasyp, gdzie będzie poddawana gruntownej konserwacji. W tym czasie remontowi poddawane będą konstrukcje podpór w rejonie uszkodzonego przyczółka. Ponadto wykonane ma zostać nowe odwodnienie wiaduktu, naprawiona dylatacja oraz izolacja. Dodatkowo pojawią się cztery nowe latarnie uliczne, stylizowane na te, jakie funkcjonowały pierwotnie na tej przeprawie.
Z uwagi na fakt, że wiadukt jest wpisany do rejestru zabytków, planowane jest przywrócenie mu balustrady, jaka istniała na nim pierwotnie (fragmenty oryginalnych odcinków są na ul. Dworcowej i przy kolejce wąskotorowej).
- Na czas prowadzenia robót zakłada się zachowanie ruchu pieszych w rejonie prowadzenia robót budowlanych. W związku z powyższym po wschodniej stronie jezdni, w obrębie nasypu drogowego zabite zostaną stalowe ścianki szczelne, umożliwiające wykonanie tymczasowych chodników – dojść oraz lokalizację podpór tymczasowych kładek dla pieszych. Projektuje się montaż dwóch kładek dla pieszych: kładka nad torami stacji Gniezno oraz kładka nad nieczynnym torem bocznicy kolejowej - zawarto w dokumentacji. Co ważne dla zmotoryzowanych kierowców - zgodnie z tymczasową organizacją ruchu, od strony ul. Kościuszki będzie możliwy wjazd na najazd, skąd przy pomniku będzie można się kierować w stronę ul. Dworcowej.
Położenie kładki dla pieszych obok prowadzonych prac.
Zainteresowani wykonaniem ww. prac, mogą składać dokumenty do przetargu do 28 lutego 2020 roku. Z uwagi na czas niezbędny na wyłonienie wykonawcy, a także na podpisanie umowy, można szacować iż wiadukt najwcześniej może zostać zamknięty wiosną 2020 roku i otwarty jesienią 2021 roku. Terminy te zależne są od tego, jakie oferty przedłożą zainteresowane firmy i czy wyłonienie wykonawcy nastąpi w marcu 2020 roku. Jeśli nie - okres zamknięcia wiaduktu przesunie się w czasie. WZDW planuje na to zadanie przeznaczyć w sumie prawie 7 mln złotych.
Grafika pochodzi z dokumentacji projektowej załączonej do przetargu.