To problem, o którym już kiedyś kilkukrotnie sygnalizowaliśmy m.in. w kontekście parkowania na ul. Lecha, a którego nie dało się rozwiązać przez długi czas. W tym przypadku powodem były kwestie własnościowe. To dlatego też podczas remontu chodników na ul. Lecha i Chrobrego, nie wykonano tej inwestycji na wspomnianym fragmencie, pozostawiając niezbyt estetyczny, połatany asfalt.
Jak poinformował prezydent Tomasz Budasz, nieruchomość udało się aktualnie skomunalizować i przejąć od Skarbu Państwa: - Teraz działka przeszła pod zarząd Miasta, więc otwiera się droga do zamiany dość dziwnego, asfaltowego placyku, na miejsce ozdobione zielenią - poinformował. Oznacza to iż teren przy jednym z najbardziej ruchliwych skrzyżowań śródmieścia przestanie straszyć, a docelowo zostanie w całości oddany do użytku pieszym.
Prace nad koncepcją zagospodarowania tego miejsca trwają. Kierowcom pozostanie nic innego, jak korzystać z parkingu przy ul. Sobieskiego na terenie byłej jednostki wojskowej.