Spotkanie odbywające się w Urzędzie Miejskim skierowane było przede wszystkim do właścicieli terenów, którzy są posiadaczami gruntów na obszarze dawnych koszar wojskowych, położonych pomiędzy ul. Sobieskiego, Chrobrego, Pocztową oraz Parkiem Miejskim. Ten fragment Gniezna był już objęty planem zagospodarowania przestrzennego, lecz do tej pory nie obejmował on tzw. terenów zamkniętych, zajmowanych przez wojsko (np. wzdłuż ul. Chrobrego). Z uwagi na fakt iż w ostatnich latach zmienił się charakter właściciela wspomnianych nieruchomości, zaistniała możliwość poszerzenia jego zasięgu. Co dzięki temu można zyskać?
Nowy plan zakłada możliwość powstania zabudowy mieszkaniowej, wielorodzinnej i usługowej od strony ul. Chrobrego - to właśnie ten obszar do tej pory był zamknięty. Linia zabudowy została w tym miejscu zaprojektowana tak, by można było przynajmniej wizualnie zamknąć ten teren w formie pierzei z pozostawieniem drogi wjazdowej na teren dawnej jednostki. Byłoby to też wizualne odtworzenie bryły gmachu koszar, jaki stał tu do września 1939 roku. Obiekty ulokowane wzdłuż ul. Chrobrego, mogą mieć parkingi naziemne i podziemne, bez kiosków i tymczasowych obiektów budowlanych. Co więcej, środkowa część zabudowy może osiągnąć 4 kondygnacje naziemne (16 metrów), a w przypadku terenu przeciwległego dla istniejącego już hotelu Ibis (naprzeciwko wjazdu do Straży Pożarnej), może powstać budynek 24-metrowy z 6 kondygnacjami nadziemnymi.
Czterokondygnacyjną zabudowę przewiduje się również w rejonie dawnego, wschodniego bloku koszar, który stał pomiędzy gmachem gimnazjum, a placem koszarowym (po prawej stronie od drogi prowadzącej do nowej sali sportowej). Także i te nieruchomości zostały "uwolnione" i będą mogły w przyszłości przekształcić się w miejsce pod zabudowę mieszkaniową, wielorodzinną wraz z usługami. Mogą, ale wiele zależy od właścicieli.
W chwili obecnej spory obszar dawnej jednostki to grunty należące do Skarbu Państwa (zarządzane przez Powiat Gnieźnieński), budynki dydaktyczne, spółek wojskowych oraz prywatnych przedsiębiorców (dwa hotele oraz firma deweloperska). Mimo sporej ilości podmiotów, które powinny być zainteresowane wyłożeniem planu, na spotkanie w urzędzie nie stawił się nikt. Każdy jednak, także i zwykli mieszkańcy, przez miesiąc (do 16 lipca br.) ma jeszcze czas na składanie swoich uwag i opinii odnośnie projektu planu. Jeśli jednak nie wpłyną żadne, będzie on mógł zostać w nieodległej przyszłości poddany zostać uchwaleniu. Po tym wszystko zależeć będzie od właścicieli, czy będą planowali zmienić charakter swoich nieruchomości, i przeznaczą je pod zabudowę zgodną z planem. Gdyby tak się stało, ta część Gniezna mogłaby się znacząco zmienić, a obecny chaos przestrzenny mógłby zostać uporządkowany.