środa, 30 stycznia 2019 09:02

Nowy plan powstanie kosztem ulicy?

 
Nowy plan powstanie kosztem ulicy? fot. Rafał Wichniewicz

Planiści pochylą się nad terenem, położonym pomiędzy ul. Kasprowicza i Parkową, aby zmienić jego zagospodarowanie. Pojawia się jednak pytanie, co z ulicą, która w tym miejscu była zaplanowana?

Mowa o obszarze, które znajduje się za supermarketami Kaufland i Pepco, a gdzie przez wiele lat funkcjonowało boisko. Od lat jednak ono nie istnieje, a teren ten był wykorzystywany okazjonalnie przez cyrki, a także strefę zabaw ustawianą latem przez GOSiR (w ubiegłym roku już się nie pojawiła). Jeszcze kilka lat temu Urząd Miejski kilkukrotnie próbował zbyć nieruchomości pod zabudowę jednorodzinną, które są wydzielone wzdłuż projektowanej w tym miejscu ulicy. Ta docelowo miała stanowić połączenie istniejącego odcinka ul. Paczkowskiego od strony ul. Roosevelta z al. Marcinkowskiego, dochodzącą do ul. Konikowo. O realizację tej inwestycji zabiegali też swojego czasu przedstawiciele SLD, jednak zadanie to nigdy nie było wpisane w program inwestycyjny miasta, a tym samym odkładano go w czasie.

Dzisiaj radni miejscy podejmą decyzję o możliwości zmiany przeznaczenia tego terenu i opiniowali projekt uchwały w sprawie zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Obecnie obowiązujący pochodzi z 2009 roku i obejmuje znaczną część os. Konikowa. Teraz jednak planiści pochylą się nad niewielkim fragmentem i w ciągu najbliższych miesięcy podejmą decyzję o jego przeznaczeniu: - Ten teren przy ul. Parkowej dość dobrze przyjął się jako teren rekreacyjno-sportowy i chcemy na nim ulokować pumptrack i jednocześnie powiązać to funkcjonalnie, tworząc tor do speedrowera, który chcemy przenieść z ul. Sikorskiego. Pewne możliwości się pojawiają w związku z tym, że droga, która miałaby tutaj być wyznaczona i te oznaczone obecnie działki, mieszczą się na trudnym technicznie terenie. Wymiana gruntu w przypadku działki nr 37, którą analizowaliśmy, to miejscami zachodzi konieczność wymiany gruntu do 7 - 7,5 metra. Podobnie jest w przypadku działek, gdzie zmienimy przeznaczenie z zabudowy mieszkaniowej na zabudowę obiektów sportowych - stwierdził wiceprezydent Jarosław Grobelny na posiedzeniu Komisji Gospodarki Miejskiej i Ochrony Środowiska, która odbyła się 28 stycznia.

- Jeśli chodzi o atrakcyjność i przeznaczenie tego terenu pod rekreację, to ono w ostatnim czasie jest żadne. Tam się nic nie dzieje - stwierdził radny Paweł Kamiński i dalej dodał, że nie powinno się przez zmianę planu doprowadzać do takiej sytuacji, że zamknięta zostanie możliwość zrobienia przejazdu w przyszłości: - Nie mówię, że teraz mamy robić tę drogę, ale nie zamykajmy sobie furtki. Dzisiaj, kiedy miasto jest często zakorkowane, a na ul. Roosevelta w tym miejscu bardzo długo się stoi, to być może w przyszłości trzeba będzie tę przepustowość między Konikowem a Roosevelta urzeczywistnić. Wiem, że dla mieszkańców nie jest to nic dobrego, bo będzie zwiększony ruch samochodowy, ale takim działaniem zamykamy sobie w przyszłości poprowadzenie tam drogi - stwierdził. Zaproponował, by pumptracka i tor do speedrowera przenieść na tereny rekreacyjne przy ul. Spokojnej.

W odpowiedzi na to wiceprezydent stwierdził iż lokowanie tych atrakcji przy ul. Parkowej ma być ofertą dla dzieci z centrum miasta. Nadmienił iż kosz budowy drogi w tym miejscu byłby w związku z ww. wymianą gruntu bardzo kosztowny, a odpowiadając na pytanie radnego Janusza Brzuszkiewicza odparł iż planowana jest obecnie przebudowa ul. Parkowej, co jest jednak tematem na przyszłość.

- Jestem zdziwiony, że planujecie zamknąć drogę planowaną na działce nr 37, bo jeszcze nie tak dawno panowie z SLD apelowali o budowę tego połączenia - stwierdził radny Jan Szarzyński. Wiceprezydent odparł iż przystąpienie do sporządzenia planu zagospodarowania przestrzennego niczego jeszcze nie rozstrzyga: - Jeszcze państwo jesteście tymi strażnikami, aby ten plan był właściwy i albo go przegłosujecie, albo będziecie wnioskowali o zmianę. Radny Jan Szarzyński odparł iż chodzi mu o odciążenie ruchu na ul. Libelta. Radny Tomasz Dzionek stwierdził: - Jeżeli ludzie tam funkcjonują na zasadzie enklawy osiedlowej, to w żadnym wypadku nie powinniśmy doprowadzać tam wzmożony ruch z kilku supermarketów. Dla mnie to abstrakcyjny pomysł, bo powinniśmy doprowadzać do tego, by zwiększać bezpieczeństwo na ulicach osiedlowych, a nie zwiększać ruch. Przy takiej koncepcji nie zmaleje ruch na ul. Libelta. Jan Szarzyński odparł: - To w takim razie nie budzimy miasta.

Jarosław Grobelny stwierdził: - Plany się zmieniają i powinny być dość stabilne i często jest tak, że to co zaplanowali nasi poprzednicy, to my powinniśmy szanować i tego trzymać, ale na tej zasadzie przez środek Tajwanu powinniśmy wybudować dwupasmową drogę, która byłaby przebiciem od ul. Kostrzewskiego w kierunku Torunia. Takie są plany. Paweł Kamiński odparł iż to nie jest analogiczna sytuacja, bo tam trzeba byłoby wyburzyć kilka domów. Wiceprezydent kontynuował: - Miasto nie idzie w tym kierunku, tylko gdzieś indziej planuje obejście łączące Wrzesińską z Witkowską.

Ostatecznie za pozytywnym przyjęciem uchwały zagłosowała większość radnych. Po przyjęciu uchwały na sesji Rady Miasta, rozpoczną się procedury planistyczne, które potrwają co najmniej dziewięć miesięcy.

26 komentarzy

  • Link do komentarza Kryśka środa, 20 lutego 2019 22:34 napisane przez Kryśka

    Zośka to jedna z realistek i to ona powinna być zarządcą tego miasta, a nie Budasz, który od lat blokuje budowę tej ulicy!

  • Link do komentarza Dariusz poniedziałek, 04 lutego 2019 18:48 napisane przez Dariusz

    Zośka, jak to dobrze, że to nie ty jesteś prezydentem tego miasta, bo bałagan i kosmiczne twoje pomysły rozwaliłyby je do reszty.

  • Link do komentarza mieszkaniec niedziela, 03 lutego 2019 20:24 napisane przez mieszkaniec

    Do Dariusza - nie pamiętam, byśmy pili bruderszaft. Ale do rzeczy. Kupując w tym miejscu plac pod dom nie było w planach żadnych obiektów sportowych, które przeszkadzają mieszkańcom w spokojnym życiu. Ale zawsze i od dawna mówiono o przedłużeniu ulicy Marcinkowskiego, która jak inni tu piszą miała uporządkować wyjazd z tego osiedla. No, ale prezydentem miasta został człowiek, mieszkaniec tej ulicy, który robi wszystko, by tej ulicy nie wybudować, bo mu będzie przeszkadzał większy ruch pod domem. To nieprawdopodobne, by nie iść na rękę społeczeństwu poprzez przedłużenie ulicy, która aż się prosi, ale w zamian za to blokując tę inwestycję wpakować ludziom pod okna obiekty sportowe, które całymi dniami i pewnie do późnych godzin nocnych będą hałaśliwe, bo przecież one sa takie ze swej natury. To jest skandal i zrobimy wszystko, żeby uniemożliwić taką prywatę. Ciekawe co na to nowy właściciel, który zaczął budować tam domy jednorodzinne, bo spadnie mu na łeb na szyję wartość tego przedsięwzięcia.

  • Link do komentarza pomyslowy niedziela, 03 lutego 2019 13:20 napisane przez pomyslowy

    ZośkaD - droga to powinna zostać zrobiona przy torach, tam gdzie kiedyś były bocznice. Modyfikacje 3 mostów najlepiej byłoby odpuścić i zostawić tak jak teraz jest, a zamiast tego zainwestować w most lub przejazd kolejowy na wschodniej części miasta i wzdłuż torów poprowadzić drogę aż do Składowej, a jakby dało jakimś cudem radę to i do Kostrzewkiego.

  • Link do komentarza Dariusz sobota, 02 lutego 2019 20:59 napisane przez Dariusz

    Do Elżbiety Mam pytanie nie masz dzieci,? A jak jesteś taka mądra i uważasz dzieci za dzieciarnie to znaczy że jesteś sokiem i egoista i jeżeli Tobie przeszkadza jak mówisz dzieciarnie to w wielu wioskach są jeszcze domy do zamieszkania i się wyprowadz A tak nawiasem mówiąc trzeba być kompletnym głupcem żeby dzieci nazywać dzieciarnia

  • Link do komentarza ZośkaD piątek, 01 lutego 2019 11:30 napisane przez ZośkaD

    Droga! Tam jest potrzebna droga, która doskonale odkorkuje Sobieskiego. Popieram Obserwatorkę i Avalon.

  • Link do komentarza Kilo czwartek, 31 stycznia 2019 19:25 napisane przez Kilo

    Tak w sumie to zamknijmy wszystkie drogi i nie budujmy nowych. Dzięki temu wszyscy będziemy mieli spokój.

  • Link do komentarza Czytelniczka czwartek, 31 stycznia 2019 18:27 napisane przez Czytelniczka

    Tak byliśmy zachwyceni, a teraz jedna osoba pokazuje swoje różki. Może czas zacząć myśleć o referendum.

  • Link do komentarza Pikuś czwartek, 31 stycznia 2019 17:47 napisane przez Pikuś

    A może Budasz pakarze, że jest prezydentem miasta i nie prowadzi prywaty i wzniesie się ponad interes własny na rzecz poprawienia, jakości życia mieszkańców i zrobi tę ulicę tak jak jest w planach. Ostateczności jest to miasto i mieszkańcy muszą zrozumieć, że jak chcą oazę ciszy to tylko ją zaznają na łonie natury, czyli na wsi.

  • Link do komentarza urzędas czwartek, 31 stycznia 2019 16:23 napisane przez urzędas

    Olo, prawie robi różnicę. Tam nie ma jeszcze parku, tam jest teren od lat przygotowany pod przedłużenie ulicy Marcinkowskiego do Roosevelta i przestań się podlizywać swemu panu, bo mi wazelina wylewa się z monitora.

  • Link do komentarza alojzy czwartek, 31 stycznia 2019 14:54 napisane przez alojzy

    młodzież przecież na rolki i wrotki powstało teraz super miejsce w odnowionym parku przy Roosvelta. Masz elegancki, równy asfalt dookoła.

  • Link do komentarza Dariusz czwartek, 31 stycznia 2019 11:49 napisane przez Dariusz

    Wszędzie tylko drogi i beton a gdzie zieleń Wszystko tylko dla kierowców a pytam się gdzie w tym wszystkim są piesi,. Jak matki z wózkami miałyby przejechać do parku przez ruchliwa ulicę,,Gratuluje tym wszystkim a kierowcom jak się spieszy to proponuję rowery,. We wszystkich cywilizowanych krajach zmniejsza się ruch samochodowy w centrach miast a w Polsce odwrotnie,Tu na ulicy Roosevelta jest parę bloków przeciąć na pół i zrobić drogi a mieszkańców do baraków bo przecież wszędzie tylko samochody". Na ulicy Lecha trudno się przecisnac chodnikiem bo same samochody parkuja, Pomysly niektórych sama rewelacja pełen szacun

  • Link do komentarza NIE     dla  speedrowera w tym miejscu czwartek, 31 stycznia 2019 10:02 napisane przez NIE dla speedrowera w tym miejscu

    Na tym terenie przy ulicy Parkowej wybudowano kiedyś boisko do gry w piłkę nożną i co ? Nie przyjęło się. Potem próbowano tam robić festyny. ale i one gromadziły niewiele osób. Jeżeli wg pana Grobelnego jest to znakomity teren na rekreację to dlaczego miasto nie zbudowało tam dotąd "orlika"? A przenoszenie w to miejsce toru do SPEEDROWERA jest już kompletną pomyłką. Sport ten czy też klub, sportowy gromadzi niewiele osób płci męskiej. O ewentualnych kibicach tego sportu to zupełnie nie ma co wspominać. Na Ustroniu ten tor do Speedrowera sie przyjął i nich już tam pozostanie i funkcjonuje. Niszczenie tego co już funkcjonuję byłoby kompletnym absurdem. Na zawody speed rowerowe przyjeżdża co najwyżej 20 osób i teren na Ustroniu jest dla nicj wystarczający. Na tym terenie przy ulicy Parkowej powinna być zbudowana nasza hala widowiskowa , która na nieszczęście powstała przy Paczkowskiego. Przecież przy ulicy Parkowej taka hala miał by już dzięki Kauflandowi i Lidl owi naturalne zaplecze parkingowe. Gdzie byli wtedy nasi wspaniali gnieźnieńscy architekci i planiści ? Ludzie to jest obecnie znakomite miejsce na ustawienie cyrków , które jeszcze ...... odwiedzają Gniezno. Miejsce bezpieczne i z miejscami postojowymi. Bo przy MC Donald -ie nie mam żadnego miejsca postojowego dla widzów pokazów cyrkowych. i JESZCZE JEDNO. Co z budową szkoły podstawowej i orlika dla osiedla Pustachowa ?

  • Link do komentarza Elżbieta czwartek, 31 stycznia 2019 09:56 napisane przez Elżbieta

    Chcecie urządzic ludzim piekło pod nosem poprzez uruchomienie obiektow sportowych na swieżym powietrzu? Ludzie nabywali dzialki w nadziei na bliskosc miasta, ale takze liczac na spokoj w okolicy parku. A tu okazuje sie, że przez jednego czlowieka nie bedzie przedlużenia ulicy, a w zamian za to przed domami urządza się im hałaśliwe rozgrywki dzieciarni, ktorej i tak na tym osiedlu nie ma! Dlaczego więc nie planuje się takich placówek na osiedlach, gdzie mieszkaja setki rodzin z dziećmi.

  • Link do komentarza bzyk czwartek, 31 stycznia 2019 09:42 napisane przez bzyk

    do obserwatorka.
    Wtedy wyjazd z marketów stałby się niemożliwy. Już teraz jest problem.

  • Link do komentarza  młodzież środa, 30 stycznia 2019 22:19 napisane przez młodzież

    A może by tak zagospodarowac ten teren w miejsce do jazdy na rolkach i wrotkach (figurowych oraz rekreacyjnych)

  • Link do komentarza Olo środa, 30 stycznia 2019 20:40 napisane przez Olo

    Żadnej drogi!!! Jedyny fragment Gniezna spokojny. Prawda, obwodnicę przez Pławnik to nie, ale droga prawie w parku, to tak. Nie, nie, nie!!!

  • Link do komentarza urzędas środa, 30 stycznia 2019 19:27 napisane przez urzędas

    Dopóki Budasz będzie prezydentem dopóty ulica Marcinkowskiego nie będzie przedłużona do Roosevelta. To jest zwykła prywata jednego człowieka, któremu przeszkadzają pojazdy na ulicy. Jego nie interesuje fakt, ze z ulicy Libelta wyjazd w Roosevelta jest prawie niemożliwy w ciągu dnia, co mu tam, jego wozi kierowca i on sobie jedzie Konikowem. W poprzedniej kadencji w tempie szybkości światła wykonał chodnik miedzy Kasprowicza a Kauflandem, żeby pokazać, ze ulicy tam nie będzie! Teraz planuje jakieś place zabaw czy sportu, byle tylko uniemożliwić przedłużenie Marcinkowskiego, która w planach jest tam od dziesięcioleci. Idealna prosta, światła na skrzyżowaniu, wszystko przygotowane, ale jeden człowiek tupie nogą i cała reszta społeczeństwa cierpi. Tam budują się kolejne domy jednorodzinne, ludzie będą chcieli mieć dojazd do miasta, a władza chce im pod nosem urządzić jakieś skateparki i inne zabawy dla młodzieży, których nie było w planach, kiedy ludzie kupowali sobie tam działki. Tak ich chce urządzić prezydent miasta!

  • Link do komentarza Wyborca Zawiedziony środa, 30 stycznia 2019 17:49 napisane przez Wyborca Zawiedziony

    Ta droga powinna powstać już dawno. dziwię się, że to tak długo trwa. Trzeba jeszcze szukać również w innych dzielnicach dobrych rozwiązań komunikacyjnych. Przecież pan prezydent to ma w swoim programie wyborczym.

  • Link do komentarza avalon środa, 30 stycznia 2019 17:07 napisane przez avalon

    Śmietnik i błotniste pole prawie w centrum miasta lepsze od zagospodarowanego terenu. Tylko w PL.

    Z Libelta trudno wyjechać w lewo na Roosevelta, sama uliczka jest bardzo wąska.
    Wg mnie Libelta powinna być jednokierunkowa w kierunku południowym a Marcinkowskiego, nowy odcinek planowanej ulicy i fragment Paczkowskiego jednokierunkowe w kierunku północnym.
    Poprawiłoby to znacznie bezpieczeństwo na Konikowiu i Roosevelta bo wyjazd z tego osiedla odbywałby się na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną.

    Co takiego jest przy Marcinkowskiego? Kilka starych chatynek, jakiś magazyn, chaszcze, błoto i zaniedbany park.
    Może mieszkańcy Libelta i Słowackiego powinni zażądać likwidacji możliwości przejazdu ich ulicami na całej długości?

startpoprz.12nast.koniec

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane